|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Juliette guru
Dołączył: 05 Gru 2008 Posty: 2929
|
Wysłany: Sob 14 Kwi 2012, 14:16 Temat postu: |
|
|
Praktykuje się jak najbardziej. Osobiście częściej widziałam na ślubach, że to właśnie ojciec prowadzi Pannę Młodą do ołtarza, niż kiedy Młodzi szli razem. Druhenki to też raczej nie rzadkość. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolka12 uzależniony
Dołączył: 20 Cze 2011 Posty: 695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 14 Kwi 2012, 14:47 Temat postu: |
|
|
Tak myślałam, że to zależy od księdza
Podoba mi się całowanie obrączek
A ja do ślubu to wolałabym iść razem z moim ukochanym. Pamiętam jak moja znajoma wchodziła do Kościoła trzymając się za ręce. Właśnie nie pod rękę tylko za ręce takie to było urocze jakby dwoje nastolatków szło _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
KathyLaPoz maniak
Dołączył: 24 Sty 2012 Posty: 1480 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 14 Kwi 2012, 14:54 Temat postu: |
|
|
Ja zamierzam pod rękę - bardzo elegancko i dostojnie to wygląda. A za rękę, to zależy jak partner trzyma. Podejrzewam, że mój zacząłby machać rękoma, jak w przedszkolu. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tęczówka maniak
Dołączył: 12 Sty 2012 Posty: 1822
|
Wysłany: Sob 14 Kwi 2012, 15:13 Temat postu: |
|
|
Karolka12 napisał: | Tak myślałam, że to zależy od księdza
Podoba mi się całowanie obrączek
A ja do ślubu to wolałabym iść razem z moim ukochanym. Pamiętam jak moja znajoma wchodziła do Kościoła trzymając się za ręce. Właśnie nie pod rękę tylko za ręce takie to było urocze jakby dwoje nastolatków szło |
O! Trzymanie się za ręce! To jest to! NIgdy nie widziałam, ale wyobrażam sobie, że może wyglądać rzeczywiście uroczo...! hhmm nam by to pasowało chyba... Ja dalej nie jestem zdecydowana co do tej kwestii, z kim do ołtarza. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanowa guru
Dołączył: 09 Sty 2012 Posty: 11191
|
Wysłany: Sob 14 Kwi 2012, 17:36 Temat postu: |
|
|
U nas ostatnio oryginalnie jest jak młodzi idą razem, bo przeważnie to najpierw wchodzi pan młody z druhnami po obu stronach, a później ojciec prowadzi córkę do ołtarza
Co do pocałunku - tylko przy obrączkach się spotkałam, z "możesz pocałować pannę młodą" jeszcze nie miałam na żywo do czynienia _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martylda maniak
Dołączył: 03 Sty 2012 Posty: 1778
|
Wysłany: Sob 14 Kwi 2012, 18:21 Temat postu: |
|
|
KathyLaPoz napisał: | Ja zamierzam pod rękę - bardzo elegancko i dostojnie to wygląda. A za rękę, to zależy jak partner trzyma. Podejrzewam, że mój zacząłby machać rękoma, jak w przedszkolu. |
to się uśmiałam a najgorsze że sobie to wyobraziłam _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
annna guru
Dołączył: 14 Gru 2011 Posty: 4922 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sob 14 Kwi 2012, 18:40 Temat postu: |
|
|
my idziemy razem do ołtarza, na pewno chociaż moja mama upierała się, żebym szła z tatą, ale jakoś tego nie czuję... I ja byłabym skrępowana, i on... Nie ma sensu się aż tak rozczulać I na pewno pójdziemy pod rękę, nie za rękę... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
KathyLaPoz maniak
Dołączył: 24 Sty 2012 Posty: 1480 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 14 Kwi 2012, 19:03 Temat postu: |
|
|
Martylda napisał: | KathyLaPoz napisał: | Ja zamierzam pod rękę - bardzo elegancko i dostojnie to wygląda. A za rękę, to zależy jak partner trzyma. Podejrzewam, że mój zacząłby machać rękoma, jak w przedszkolu. |
to się uśmiałam a najgorsze że sobie to wyobraziłam |
Jeszcze wyobraź sobie, że jesteśmy sporych gabarytów, a na nosach podskakują nam okulary
Ksiądz też mówił, że wychodzi po parę do wejścia do Sanktuarium. Tato pewnie próbowałby mnie rozśmieszyć, ale ja nie czuję jego poczucia humoru, więc prowadzenia do ołtarza jakoś nie widzę... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelajn moderator
Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 13532 Skąd: za 7 górami, za 7 lasami...
|
Wysłany: Sob 14 Kwi 2012, 19:46 Temat postu: |
|
|
Za rękę super pod rękę tak ' oficjalnie' ale fakt faktem elegancko:)
Może i my za rękę wkroczymy
Jakby mnie tata prowadził, to młody czekający przy ołtarzu na bank miał wątpliwości czy mnie odda albo czy ja nie zwieje _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cinnamonnek maniak
Dołączył: 04 Maj 2011 Posty: 1536
|
Wysłany: Sob 14 Kwi 2012, 19:56 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny u mnie w parafii nie praktykuje się takiego prowadzenia, stąd, sądziłam, że jeszcze ta moda do Polski nie przyciągnęła.
Ja bardzo lubię właśnie coś takiego, szczególnie, że wiem że dla taty będzie to dość ciężki dzień - jakby nie patrzeć, jestem jego jedynym dzieckiem
TŻ się nie obrazi jak chwilkę poczeka na mnie
Gdybym miała wkraczać wraz z nim byłoby dokładnie tak- że dzieciuch by się zaczął wygłupiać
Co do całowania, mam nadzieję, że nie będę musiała całować obrączek, rąk i tak dalej. Uważam, że w takim miejscu jak kościół, lekki buziak w usta będzie wystarczająco.
Reszta buziaków w noc poślubną, niech TŻ czeka
_________________ Ciekawość zabiła kota, satysfakcja przywiodła go z powrotem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|