Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

Zmiany w naukach przedmałżeńskich
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Nauki przedmałżeńskie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karolina1984
guru
guru


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 6034

PostWysłany: Sro 7 Mar 2012, 19:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hmm, czesto ludzie nie zdają sobie sprawy, jak rozczarowujący jest peirwszy raz....... nie ma nic wspólnego z dobrym seksem- miałam wielu takich znajomych, któym się wydawało,że sama "mistyka" doznania zaniesie ich na jakieś niesamowite wyżyny Rolling Eyes ..... stąd potem rozczarowania....


Ja zresztą nie mam nic przeciwko głębszemu przeżywaniu samych przygotowań- w wymiarze duchowym, w tym celu przeczesywałam różne fora, opinie - a i tak trafiłam z deszczu pod rynnę wykrzyknik Rolling Eyes
Czasem ktoś przeżyje głęboko nauki weekendowe, i cóż, że u mnie 9 spotkań po 3 godziny- skoro wysiedzieć się nie da......

Czyli- najpierw podnieść realnie poziom nauk, może wtedy wydłużanie nie bedzie potrzebne.....
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marga
guru
guru


Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 11483

PostWysłany: Sro 7 Mar 2012, 19:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Właśnie o to chodzi - badania psychiatryczne czy też jakieś nie wiadomo na jaką skalę zakrojone wywiady z parami nie dadzą tego, co edukacja - czyli rozmowa z psychologiem, mediatorem rodzinnym, jakieś scenki rodzajowe, praktyczne metody rozwiązywania konfliktów i tego typu rzeczy.
Ja np. bardzo miło wspominam czas spędzony w poradni rodzinnej. Nie było ani słowa o NPR, ani o innych rzeczach związanych z płodnością i seksem, a Pani nam bardzo dużo uświadomiła. Kilka jej zdań wyryło mi się w pamięci, zostanie w niej już pewnie na zawsze uśmiech.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Cinnamonnek
maniak
maniak


Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 1536

PostWysłany: Sro 7 Mar 2012, 19:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zaczynam czuć się ogromną szczęściarą, że już jestem po swoich naukach, które nota bene były tylko jednym spotkaniem....

Sądziłam, że Kościół powinien wychodzić do młodych i do wiernych, a teraz coraz bardziej umacniam się w przekonaniu, ze oni tylko utrudniają...
Pytanie, po co?
_________________
Ciekawość zabiła kota, satysfakcja przywiodła go z powrotem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ruda_wiewiórka
moderator
moderator


Dołączył: 01 Gru 2011
Posty: 12149
Skąd: Ze Stumilowego lasu :)

PostWysłany: Sro 7 Mar 2012, 20:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Księża nie zdają sobie sprawy, że takimi poczynaniami odpychają od siebie i Kościoła młodych... myślą, że zmuszą nas do czegoś? wiadomo, co przymuszone to niechciane, i bardziej się buntujemy :/
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
limone
guru
guru


Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 3347

PostWysłany: Czw 8 Mar 2012, 7:56    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Marga napisał:
Jeśli jest dowód na to, że małżeństwa nie skonsumowane przed zawarciem są bardziej szczęśliwe, chętnie go poznam, naprawdę, ciekawa jestem, co mówią o tym statystyki.

A jest dowód na odwrotność tego? Czyli, że małżeństwa skonsumowane przed ślubem są bardziej szczęśliwe?
Dziwny podział, bo jak niby udowodnisz, że Ty jesteś szczęśliwsza od osoby, która miała seks dopiero po ślubie, i w drugą stronę podobnie.
Przejrzałam na jakiejś stronie najczęstsze powody rozwodów na iluś tam przebadanych osobach i nie wystąpił tam argument seksu przed lub po ślubie.

ruda_wiewiórka napisał:
Księża nie zdają sobie sprawy, że takimi poczynaniami odpychają od siebie i Kościoła młodych... myślą, że zmuszą nas do czegoś? wiadomo, co przymuszone to niechciane, i bardziej się buntujemy :/

Bunt buntem, ale za pewne ma to swoje plusy i minusy.
Zdaje się, że dopiero 30 maja postanowią o konkretach, więc jeszcze trochę czasu na zastanowienie się mają.
Podobnie jak wprowadzili utrudnienia na drodze formalnego odejścia z KK, oraz jak to, ktoś walczy by GIODO nadzorowało zbieranie danych przez kościół, a przy odejściu z kościoła, nakazywało usunięcie tych danych.

A księża zdają sobie z tego sprawę - "Profanum kontra Sacrum"
Co to znaczy "wychodzić do młodych"?
Mnie osobiście nie podoba się, jak w innych wyznaniach, starają przyciągnąć młodych, jak wiele z akcji idzie po emocjach, jak pastorzy zaczynają zakładać strój podobny do tych, którzy mają księża katoliccy, jak zmieniają naukę, by przyciągnąć ludzi - mnie to bardzo odpycha i zniechęca.

Już po waszych doświadczeniach z załatwianiem tego wszystkiego, można zobaczyć, że księża są różni. Jedni poprowadzą całość interesująco, a drudzy zanudzą. Szukając wczorajszych informacji, doczytałam, że w niektórych parafiach już zdążyli wydłużyć ilość spotkań. Samo wydłużenie nauk czy zrobienie ich ciekawszymi - chyba nie jest takie straszne? (Pomijając pomysł jednego księdza o tych badaniach psychiatrycznych czy bardziej szczegółowe pytania intymne).
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
KathyLaPoz
maniak
maniak


Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 1480
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Czw 8 Mar 2012, 8:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzwoneczek napisał:
Jestem ciekawa czy wszyscy będą mieli tak czas przez 6 miesięcy Shocked
Całe szczęście, że nauki załatwiliśmy już dawno uśmiech

My bierzemy ślub 1 września, a w parafii już się rozpoczęły nauki przedmałżeńskie dla par, które chcą się pobrać do września. Kurs trwa miesiąc i tak, jak gdzieś już wspominałam: nawet przez miesiąc nie będziemy w stanie pokazać się chociażby na jednym spotkaniu wspólnie, ponieważ pracujemy na zmiany.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marga
guru
guru


Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 11483

PostWysłany: Czw 8 Mar 2012, 8:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Karolipio, właśnie o to chodzi, że to nie ja przytoczyłam ten argument, tylko ksiądz na naukach przedmałżeńskich powoływał się na takie statystyki. Poza tym, nie pisz, proszę, o tym, czy ja współżyję przed ślubem, czy też nie, bo nie to jest przedmiotem dyskusji. Ja też oczywiście uważam takie argumenty za bezzasadne, tak jak i wypytywanie o życie intymne. Bo skoro, jak sama piszesz, nie rozpoczynanie go przed ślubem nie gwarantuje trwałości małżeństwa, to dlaczego księża taki rozległy wywiad argumentują troską o powodzenie zawartego małżeństwa? To jest ten paradoks właśnie, który tutaj widzę.

Zgadzam się, że wydłużenie nauk i poczynienie z nich spotkań przydatnych, ważnych i pomocnych w przyszłym stadle to doskonały pomysł.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
zgadnij_kto
kandydat
kandydat


Dołączył: 29 Lut 2012
Posty: 23

PostWysłany: Czw 8 Mar 2012, 12:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dla mnie to dziwne stwierdzenie ze pary które nie skonsumowały swoj związek przed slubem mają wieksze szanse na jego rozpad, przecież sfera zycia erotycznego jest bardzo ważna, czesto problemy z zsypialni przekładaja sie na zycie codzienne. A co jesli weznie sie ślub przed jego skonsumowaniem i potem okaże sie ze dwoje ludzi sa całkowiecie do siebie niedopasowani? mają sie tak meczyc do końca zycia?
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Karolina1984
guru
guru


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 6034

PostWysłany: Czw 8 Mar 2012, 12:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Niedopasowanie wbrew pozorom dotyczy 0,5-1% ludzi........

Nie chcę tutaj pisać peanów na cześć seksu przed ślubem, bo mimo wsyztsko jestem wierząca język
Ale nie znoszę demonizowania par, które mieszkają razem czy spróbowały już tego seksu- że przed małżeństwem nie jest to wyraz miłości, tylko egoizmu.........nie zgodziłabym się.....

Poza tym - czasy sie zmieniają - nie mam zamiaru krzyczeć tu, że kościół powinien "nadążać" czy zmieniać zasady moralne.
Ale gdy załóżmy X lat temu normą było, że na ślubnym kobiercu staje 20letnia panna i 23letni kawaler- ha, to można czekać........

W tych czasach- jesli taka 27letnia ja i 34letni P idziemy do ślubu, to tu już sprawa wygląda troszkę inaczej......
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Karolka12
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 695
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 12 Mar 2012, 13:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wydaje mi się, że pomysł robienia badań psychiatrycznych bierze się stąd, że do unieważnienia sakramentu małżeństwa (ślubu kościelnego) jest potrzeba wykazania, że przed ślubem któryś z partnerów nie był poczytalny [miał zachwianą psychikę?] W każdym bądź razie jest coś takiego możliwego i być może ten ksiądz, który to zaproponował miał wyłącznie to na uwadze, że coraz więcej unieważnień est z tego powodu.

Nie wydaje mi się, żeby była potrzeba denerwowania się.
Dziewczyny na spokojnie! Jeśli wierzycie i chcecie mieć ślub kościelny nie tylko dla papierka to co w tym złego, żeby ludzie jeszcze lepiej to przemyśleli?

Czy ilość rozwodów zależy od tego czy ktoś współżyje przed ślubem czy dopiero po ślubie? Znam panią, która się rozwiodła po 20 latach małżeństwa. Nie współżyła prze ślubem. I znam inną taką co współżyła przed ślubem i się rozwiedli po 9 latach małżeństwa. Ale mam rozum i wiem, że to żaden wyznacznik a obu tych przypadków nie da się po prostu porównać.

Może duchowni wychodzą z prostego założenia: im dłużej nad czymś się myśli tym więcej się stron dostrzega.
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Nauki przedmałżeńskie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 3 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group