Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

Wady teściowej
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 37, 38, 39  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Pomarudzić dobra rzecz…
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NutkaMisio
maniak
maniak


Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 1145
Skąd: Płock

PostWysłany: Wto 3 Sty 2012, 18:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sheryl współczuję i jednocześnie podziwiam uśmiech

Moja przyszła teściowa to spoko babka, taka najzwyklejsza i co najważniejsze sprawiedliwa, jak ma pochwalić to to zrobi jak ma zganić to nie będzie się cyckać.
Teść niby też nie jest zły ale straszna z niego maruda i oczywiście on wszystko wie najlepiej :/
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
sisi
bywalec
bywalec


Dołączył: 23 Cze 2010
Posty: 158
Skąd: Stolica Podbeskidzia

PostWysłany: Wto 3 Sty 2012, 19:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Moja teściowa to też spoko babka - syna nie rozpuściła, uczyła go samodzielności itp. Jednak ma jedną zasadniczą wadę, jak się pokłóci z mężem to My pierwsi musimy o tym wiedzieć, a problemy wyciąga przeróżne (raz nawet łóżkowy - co mnie z nóg zwaliło). A. powiedział jej, że nie życzymy sobie tego typu telefonów itp. bo jeżeli My się pokłócimy to cała rodzina o tym wiedzieć nie musi. Teraz owszem nie informuje nas o kłótniach, ale jak przyjedziemy w odwiedziny to od razu widać kiedy coś jest nie tak i poza tym przy każdej kłótni oczywiście ona bierze rozwód. Szczerze mówiąc raz jej powiedziałam, żeby go wzięła jak jej tak bardzo źle to stwierdziła, że jeszcze to przemyśli i na jakieś 3 miesiące był spokój, niestety nic nie trwa wiecznie oczko
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Karolina1984
guru
guru


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 6034

PostWysłany: Wto 3 Sty 2012, 20:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wiecie, tak czytam...piszę.... i sie zastanwiam, co jest nie tak w moich opisach, o co chodzi,że nie umiem przedstawić swojej sytuacji.
I olśniło mnie-ja po prostu nie mam żadnych relacji z przyszłymi teściami!!
Jedyna nasza rozmowa przez cały rok to "dzień dobry"- "dzień dobry" ewelntualnie "Piotrek jest?" "śpi". "a możesz mi skserować dokument" "oczywiście"....pykpyk pyk//// "Dziękuję".

Więcej rozmawiamy raz w roku- gdy odbębniam obowiązkową wizytę na drugi dzień świąt Rolling Eyes
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Maja_82
maniak
maniak


Dołączył: 18 Cze 2011
Posty: 1613
Skąd: z Asusa...:)

PostWysłany: Wto 3 Sty 2012, 21:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Karolina1984 napisał:
I olśniło mnie-ja po prostu nie mam żadnych relacji z przyszłymi teściami!!

Przynajmniej masz święty spokój, a nie tak jak ja wciąż coś nie tak.
_________________



Ostatnio zmieniony przez Maja_82 dnia Wto 3 Sty 2012, 21:43, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Karolina1984
guru
guru


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 6034

PostWysłany: Wto 3 Sty 2012, 21:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hmm, wg nich w naszym związku jest tylko jeden element nie tak - JA! język
Pewnie dlatego też nie szukamy ze sobą kontaktu. Wink
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Maja_82
maniak
maniak


Dołączył: 18 Cze 2011
Posty: 1613
Skąd: z Asusa...:)

PostWysłany: Wto 3 Sty 2012, 21:45    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Karolina1984 napisał:
Hmm, wg nich w naszym związku jest tylko jeden element nie tak - JA! język
Pewnie dlatego też nie szukamy ze sobą kontaktu. Wink


Jeszcze się tacy nie znaleźli którym by się dogodziło. język
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
deina
guru
guru


Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 2045
Skąd: Warszawa/Zatory

PostWysłany: Sro 4 Sty 2012, 3:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Moja teściowa jest... w porządku. To dobra kobieta, z sercem na właściwym miejscu. Ale nie umiem się do niej zbliżyć i w zasadzie nawet specjalnie nie chcę. Męczą mnie jej kilometrowe opowieści (zero daru opowiadania i uwielbienie do snucia gawęd - wyobrażacie sobie efekty), przywiązanie do pozorów (pamiętam jej przerażenie w oczach, gdy podczas jednej z naszych wizyt odkryła, że odpruł mi się mankiet przy płaszczu, jak się rzuciła z igłą i nitką, bo jeszcze ktoś zobaczy i co ludzie powiedzą?), tego, że nie powie wprost, o co jej chodzi, a potem ma pretensje, że nikt się nie domyślił sam z siebie. Na szczęście, mieszkamy kilkaset kilometrów od siebie, ona ma drugą synową, z którą odnajdują się lepiej, więc nasze kontakty to w zasadzie okolicznościowe telefony.
_________________
And you who seek to know Me, know that the seeking and yearning will avail you not, unless you know the mystery: for if that which you seek, you find not within yourself, you will never find it without.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
limone
guru
guru


Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 3347

PostWysłany: Sro 4 Sty 2012, 7:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

...
_________________


Ostatnio zmieniony przez limone dnia Pon 19 Lis 2012, 10:44, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Karolina1984
guru
guru


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 6034

PostWysłany: Sro 4 Sty 2012, 8:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przybij piątkę.....P jedyny z mieszkających w tym domu prowadzi samochód- średnio 3 razy w tygodniu musi zawieźć ojca i brata (tego po operacji mózgu) do prawnika albo lekarza do Łodzi- każdy taki wyjazd to jakieś 15-20zł za benzynę... nigdy nikt nam nie oddał. I te ciągłe ksera które trzeba robić jego ojcu- niby żaden koszt ale jakieś 20stron tygodniowo to się też zbiera.... Ale nic nie krzyczymy w tym roku, bo nie mieliśmy na dołożenie się do węgla, więc siedzimy cicho.....
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dzwoneczek
maniak
maniak


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 1470
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sro 4 Sty 2012, 11:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mam tak samo dziewczyny Confused Moją przyszłą teściową to ciągle trzeba gdzieś autkiem podrzucić, a to jej po coś pojechać itp. Nastepnie druga w kolejce jest siostra G., która też zawsze ma kłopot żeby wsiąść w komunikację miejską Evil or Very Mad Zawsze mnie zastanawie czemu swojego męża/ ojca tak nie wykorzystują, a przecież też ma samochód.
Każdemu dobrze się jeździ, ale żeby dorzucić się do paliwa to nie ma komu Evil or Very Mad Na razie ja się nie odzywam, bo to samochód G., ale po ślubie skończy się jazda za darmo... Twisted Evil
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Pomarudzić dobra rzecz… Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 37, 38, 39  Następny
Strona 3 z 39

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group