moje dwie kreseczki

[natalia_w]

Mi jest sobie cieżko pomieścić w głowie że w brzucu mogą się zmieścić bliźniaki, a co dopier troje, czworo, albo szcześcioraczki Niech każde waży po te 2kg- razem waga samych dzieci to 12kg, gdzie w pojedyńczej ciązy jest to 3kg. a jaki ona musiała mieć gigantyczny brzuch- bo niech każde ma po te 40cm!! Boże przecież to nie do wyobrażenia jest!

[Sadie]

a co ze slawna octomama? Miala 6 dzieci z in vitro, zachcialo sie jej jeszcze jednego i tym razem urodzila 8-raczki. Brzuch miala ogromny. Nie umniejszajac wielkosci dwoch opon samochodu osobowego!! Zdjecia mozna w necie znalezc.
_________________

[Your_princess]

Byłam w poniedziałek u lekarza i maluszek rośnie jak na drożdżach. Ma już 7 cm i miałam badanie USG przezierności karku, o którym wcześniej Wam pisałam...Najpierw przez powłokę brzuszną, nie było dobrze widać więc później dopochwowo. Lekarz ocenił NT na 0,4 cm więc jest LEPIEJ niż dobrze...
Cieszę się strasznie! widać wyraźnie już obrys małego człowieczka: główka, nóżki, rączki, kręgosłup... Następnym razem będzie już wiadomo czy chłopczyk czy dziewczynka.
Zrobiłam w końcu zdjęcia mojego kochanego brzuszka

Oto i my:


_________________
Jesteśmy małżeństwem od dnia 27.06.2009r.

[natalia_w]

Cieszę się że u Was wszystko ok. Ślicznie wyglądasz, brzuszek powoli zaczyna sie zaokrąglać, no i zarąbista laska z Ciebie jest. Zgrabniutka, szczuplutka. Oby tak do końca ciąży.

Ja jestem z siebie dumna, bo wchodzę w spodnie sprzed ciązy. Fakt, nie dosuwam sie suwakiem i nie zapnę guzika, ale w udach nie przybrałam dużo.

Czekam na kolejną relację. U mnie niestety dzidziuś nie chce pokazać co tam ciekawego kryje między nóżkami. Ale pytałam lekarza o to badanie przezierności karku. Powiedział, że neistety nie ma tak dobrego sprzetu, ale kazał sie nie martwić, bo są też inne wyznaczniki tego czy dzidziuś rozwija sie prawidłowo np: długość kości udowej, nosowej, obwód główki i brzuszka. I powiedział że jakby coś było nie tak, to wysłął by mnie napewno na specjalistyczne badania. Uspokoił mnie trochę.

[Your_princess]

Ja w spodnie sprzed ciąży tez bez problemu wchodzę... zapinam zamek ale guziki już ledwo ledwo...
Pomyślałam więc, że muszę sobie kupić spodnie ciążowe...No i kupiłam!
Ale jak na razie spadają ze mnie :-/ Pojechałam na zakupy w sobotę i cały czas musiałam je podnosić!
Po domu chodzę w dresach jak Ty (natalia_w) a na wyjścia ubieram leginsy i spódnice na gumce.
Wczoraj idąc do kościoła założyłam płaszcz, który wcześniej nosiłam... ale jak wieczorem go ubrałam to aż się zdziwiłam - strasznie był opięty!
I to nowy płaszcz - kupiłam go na tą zimę w październiku i już nie ubiorę!
SZOK!

Mówisz, że wszystko w porządku... no i oby tak dalej było!
pozdrawiam
_________________
Jesteśmy małżeństwem od dnia 27.06.2009r.

[Your_princess]

Dostałam skierowanie na badanie w kierunku toksoplazmozy...
myślałam, że w ośrodku zdrowia będzie można zrobić za darmo... a tu 60zł! na 2 przeciwciała
_________________
Jesteśmy małżeństwem od dnia 27.06.2009r.

[natalia_w]

oooo, a to mnie zaskoczyłaś. Ja nie miałam robionych badań na tokso, ale wiem że u nas są darmowe, jeżeli ginekolog je zleci.

[Liziii]

ja sie szczepilam przeciwko rozyczce specjalnie na wypadek gdyby sie nam przytrafilo.. Bo nie przechodzilam tej choroby;/
A na toksoplazmoze tez w sumei mglabym sie zaszczepic, bo chyba jest cos takiego.. Badania powinni robic damrowo - to przesada 60zł płacic..
_________________

[Lusilla]

Badania na toksoplazmoze powinny byc wykonywane najlepiej przed ciążą.. Szczepionki nie ma.
_________________

[Liziii]

ee..słabo. wydawalo mi sie ze jest. No nic, zrobi sie "przed" wszelkimi probami bo to chyba trzeba przeleczyc jesli sie ma, prawda?
_________________