Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inka83 guru
Dołączył: 25 Mar 2011 Posty: 2075 Skąd: z piekła rodem
|
Wysłany: Sro 24 Sie 2011, 18:16 Temat postu: |
|
|
A wiesz, mimi, że to dobry pomysł z tymi wkładkami. Dziękuję. Wypróbuję, bo szkoda mi kupować dobre staniki zaledwie na kilka użyć. Później i tak będę potrzebowała mamusinych staników do karmienia.
A w sprawie Triumpha...Nie przepadam za tą firmą, w kwestii staników. Ekspedientka tam mnie kiedyś mierzyła i uparła się na rozmiar, kiedy mnie przeszkadzały fiszbiny. Tłumaczyła mi, że skóra nie jest przyzwyczajona do fiszbinów i stąd mój dyskomfort. Głupia, uwierzyłam. A później mierzyła mnie gorseciarka i znalazła właściwy rozmiar. I żadne fiszbin ani przez chwilę nie musiał się oswajać z moją skórą i odwrotnie. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek86 guru
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 6450
|
Wysłany: Sro 24 Sie 2011, 18:22 Temat postu: |
|
|
Ja mam podobne rozterki co Inka...teraz dobiorę idealny stanik a jutro już taki idealny nie będzie, a na kasie niestety nie śpię a szkoda. z
Z drugiej strony czemu mamy sobie odmawiać komfortu? więc myślę, że pomysł z wkładkami trafiony.
Ja mogę podzielić sie z wami fajnym salonem/niesalonem, kawiarnia/niekawiarnią w Łodzi, w której dobiorą biustonosz. (słyszałam, bo z autopsji nie znam) http://www.szyfoniera.com.pl/ _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaczunia186 gaduła
Dołączył: 20 Cze 2011 Posty: 255
|
Wysłany: Sro 24 Sie 2011, 21:32 Temat postu: |
|
|
W ogóle nie ma chyba czegoś takiego jak jeden rozmiar biustu. Wszystko zależy od firmy, fasonu itp. Jasne, że nie są to duże różnice, ale jednak. Ja też mam spory biust i też nieraz musiałam się nachodzić za jakimś fajnym, wygodnym, dobrze dobranym stanikiem. Dopiero jakiś czas temu poszłam do sklepu, gdzie babeczki dobierają biustonosze i z 80 pod biustem zrobiło mi się 60/65. Oczywiście wielkość miski poszła proporcjonalnie w górę . Cieszę się, że znalazłam ten sklep i wiem, że od teraz górną część bielizny będę kupowała tylko tam. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta_ges moderator
Dołączył: 02 Paź 2009 Posty: 7062 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sro 24 Sie 2011, 21:59 Temat postu: |
|
|
Oo jaki temat fajny ja też wam teraz problem z wygodnym stanikiem, a teksty typu:"obwód 75i miska dd, albo e? Niemożliwe, nie ma pani co szukać, bo takich nie ma"doprowadzają mnie do szału muszę kupić dobry stanik, ale rozmiar mi się teraz zmienia ciągle :-/ _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
deina guru
Dołączył: 14 Lut 2010 Posty: 2045 Skąd: Warszawa/Zatory
|
Wysłany: Czw 25 Sie 2011, 11:18 Temat postu: |
|
|
Spotkałam się z brafitterką w Peachfieldzie na ul.Bruna w Wawie, mam bardzo duży biust i obiecywałam to sobie od dawna. Wyszłam lżejsza o 200 zł za stanik, bogatsza o wiedzę rozmiarową i dodatkowo ze świadomością, że kupiłam coś, czego w ogóle nie umiem zakładać;)
Przez pierwsze momenty po tej wizycie sądziłam, że wyrzuciłam pieniądze w błoto. Nie szło mi to pochylanie i zagarnianie cycków do miseczek, stanik wydawał mi się okropnie ciasny i niewygodny. Teraz nie wyobrażam sobie życia bez niego:) _________________ And you who seek to know Me, know that the seeking and yearning will avail you not, unless you know the mystery: for if that which you seek, you find not within yourself, you will never find it without. |
|
Powrót do góry |
|
|
mimi guru
Dołączył: 11 Paź 2010 Posty: 3656 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 25 Sie 2011, 11:34 Temat postu: |
|
|
Na początku wiele kobiet nie potrafi przyzwyczaić się do ciasnego obwodu. Myślą, że stanik strasznie zaakcentuje fałdki na plecach. Jednak okazuje się, że bazarkowe 75B mają bardzo wąskie obwody, które jeszcze bardziej akcentują niechciane fałdki. Dobre staniki mają szersze obwody i o wiele ładniej modelują plecy.
Oto przykład ze strony Mahedy klik:
75C (po lewej) i 70GG:
_________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
Lusilla moderator
Dołączył: 22 Sty 2009 Posty: 6913 Skąd: inąd
|
Wysłany: Czw 25 Sie 2011, 12:40 Temat postu: |
|
|
Ja mam staniki 65 H i się tego nie wstydzę A fakt, nosiło się kiedyś 75 E i myślało, że jest gut. Stare czasy. Nie ma co sobie robić krzywdy źle dobranym stanikiem. Wole mieć kilka dobrych, wygodnych, dzięki którym biust będzie w dobrej formie dłużej, niż kilkanaście tudzież kilkadziesiąt kolorowych bazarkowych śmieciuchów.
(mam nadzieję, że nie obraziłam nikogo, kto się zaopatruje na bazarkowych stoiskach).
Do konca ciąży dam radę z tymi co mam obecnie (mam nadzieję) bo generalnie miseczka ok, ale zapinam się na luźniejsze haftki. Ale czas pomyśleć o jakimś do karmienia. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anioleczek bywalec
Dołączył: 05 Lip 2011 Posty: 208 Skąd: Polska.
|
Wysłany: Czw 25 Sie 2011, 23:38 Temat postu: |
|
|
To ja zawsze byłam pewna, że mam dość pokaźny biust, a się okazuje że mogę się z nim schować
Dziewczynki zawsze mnie to interesowało czy tylko ja tak miałam... (może głupie pytanie..) ale czy od tak obfitego biustu nie bolą Was plecy?
Ja mam skromne 75B, kiedyś miałam większe i to sporo, ale schudłam i nie ukrywam, że jakoś mi tak lżej i plecy mnie tak nie bolą... Chyba, że to w moim przypadku jakoś kwestia psychiki? |
|
Powrót do góry |
|
|
Lusilla moderator
Dołączył: 22 Sty 2009 Posty: 6913 Skąd: inąd
|
Wysłany: Pią 26 Sie 2011, 9:41 Temat postu: |
|
|
Ojej, już to kiedyś ktoś pisał. F, GG czy H, a jest nawet i K, nie musi oznaczać biustu tak gigantycznego, że kobieta ma problemy z plecami itd. Zależy jaki obwód do tego jest, jaki kształt biustu itp.
Mnie plecy nie bolą, kręgosłup ma się świetnie i smiem twierdzić Aniołeczku, że gdybyś się porządnie zmierzyła, nie miałabyś tego 75 w obwodzie No i pewnie miseczka B okazałabym się też miseczką np. E. Ale nie widzę Cię, to nie wiem _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelinka89 moderator
Dołączył: 09 Mar 2011 Posty: 9831
|
Wysłany: Pią 26 Sie 2011, 11:50 Temat postu: |
|
|
Anioleczek napisał: | To ja zawsze byłam pewna, że mam dość pokaźny biust, a się okazuje że mogę się z nim schować
Dziewczynki zawsze mnie to interesowało czy tylko ja tak miałam... (może głupie pytanie..) ale czy od tak obfitego biustu nie bolą Was plecy?
Ja mam skromne 75B, kiedyś miałam większe i to sporo, ale schudłam i nie ukrywam, że jakoś mi tak lżej i plecy mnie tak nie bolą... Chyba, że to w moim przypadku jakoś kwestia psychiki? |
Bolały, jak nosiłam biustonosze 75d przy rozmiarze 60H.. Cały ciężar 'wisiał' na ramiączkach, więc strasznie bolały mnie ramiona i mięśnie tam. Biust sobie swobodnie wisiał, do tego wypływał z miseczek więc bolały mnie też piersi.. Teraz jest wszystko w porządku - biust jest podtrzymywany przez obwód, ramiączka tylko ładnie podtrzymują biustonosz. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |