Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bonsay kandydat
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 12 Skąd: Mazury
|
Wysłany: Pon 28 Gru 2009, 1:13 Temat postu: czy streaptese na wieczorze kawalerskim? |
|
|
witam,
czy uważacie, że streaptese na wieczorze kawalerskim to coś złego?? z jednej strony ufam swemu narzeczonemu, to ostatni wieczór jego "wolności", niech zaszaleje, ale z drugiej..
co wy myślicie?? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sadie guru
Dołączył: 12 Lut 2009 Posty: 3308 Skąd: Liversedge
|
Wysłany: Pon 28 Gru 2009, 13:29 Temat postu: |
|
|
Nie. Strzezonego Pan Bog strzeze. Przykro mi ale az tak tolerancyjna nie jestem _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
leila uzależniony
Dołączył: 15 Paź 2009 Posty: 584
|
Wysłany: Pon 28 Gru 2009, 19:22 Temat postu: |
|
|
lepiej bez striptizerki
_________________ szczęścia i miłości,fortuny |
|
Powrót do góry |
|
|
florzak guru
Dołączył: 12 Cze 2009 Posty: 5818
|
Wysłany: Pon 28 Gru 2009, 21:20 Temat postu: |
|
|
Ja nie mam nic przeciwko, ale mojemu M. się to zupełnie nie podoba. Pojedzie z chłopakami chyba poszaleć na kładach _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ruda87 guru
Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 2921
|
Wysłany: Wto 29 Gru 2009, 0:01 Temat postu: |
|
|
ja też bym wolała nie.... ale to i tak nie zalezy od naszych Ukochanych Narzeczonych a pomysłowości ich kolegów .... najważniejsze, żeby Nasi byli mądrzy. Bez dotykania i zbliżania się na mniej niż 2 metry |
|
Powrót do góry |
|
|
Sadie guru
Dołączył: 12 Lut 2009 Posty: 3308 Skąd: Liversedge
|
Wysłany: Wto 29 Gru 2009, 13:01 Temat postu: |
|
|
problem jest nie w tym ze nie ufam mojemu mezczyznie ale w tym ze nie ufam obcej kobiecie, ktora moze miec nieco "luzniejsze" zasady moralne _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liziii guru
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 6311
|
Wysłany: Wto 29 Gru 2009, 13:27 Temat postu: |
|
|
coz, im wiecej o tym mysle tym mniej jestem tolerancyjna na ten pomysl Nie jestem przesadnie zazdrosna ale gdyby jakas szczupla blondyna miala wywijac pupą przed nosem M...
To jednak wole by jego wieczor kawalerski był popijawą w męskim gronie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ruda87 guru
Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 2921
|
Wysłany: Wto 29 Gru 2009, 13:34 Temat postu: |
|
|
w przypadku mojego A. to właśnie będzie męska popijawa.... ale co wszystkim kumplom w trakcie strzeli do głowy to ciężko wyczuć
równie dobrze mogą zamiast panienki przyprowadzić mu na imprezę osła - uwierzcie, że są do tego zdolni Co z tego, że A. powie że nie chce --> powiedzą mu, że wkońcu jest ich kumplem i nie mogli się powstrzymać żeby nie zorganizować czegoś, o czym potem będą krążyć świeckie legendy |
|
Powrót do góry |
|
|
bonsay kandydat
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 12 Skąd: Mazury
|
Wysłany: Wto 29 Gru 2009, 13:40 Temat postu: |
|
|
no właśnie ja też wiem, że koledzy mojego K maja pomysły.. chyba czeka nas rozmowa.. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sadie guru
Dołączył: 12 Lut 2009 Posty: 3308 Skąd: Liversedge
|
Wysłany: Wto 29 Gru 2009, 13:50 Temat postu: |
|
|
esli czujesz sie niekomfortowo z tym pomyslem to definitywnie porozmawiaj z narzeczonym. W koncu co by bylo gdyby Tobie kolezanki przyprowadzily na imprezke seksownego masazyste na "full service"? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|