|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aga_w bywalec
Dołączył: 18 Lis 2012 Posty: 106 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sro 15 Sty 2014, 9:51 Temat postu: |
|
|
Justyna*** napisał: | Aga, a jak bardzo dalekie od ideału są te wyniki nasienia? Nawet na in vitro się nie nadają? Bo nadczynność jako taka nie wpływa na płodność a pcos i hiperprolaktynemię da się leczyć. I szansa jest, choć w sytuacji, gdzie z niepłodnością zmagają się obie strony jest dużo trudniej.
A co do takich komentarzy. Cóż. Brak kultury, empatii, bezmyślność, chamstwo. Co tu można napisać? Przykre to, tym bardziej, że rodzina wie o kłopotach.
Jak brat reaguje na takie komentarze? Ja to bym chyba się więcej na takim obiadku nie pojawiła. |
Plemników jest mało i są mało żywotne( Justynko nie pamiętam dokładnie jak sprawa wygląda "morfologicznie" bo to już ponad pół jak robił badania).
Co do in vitro- nie mam odwagi zapytać.
Bratowa długo walczyła z pcos i hiperprolaktynemią. Ale jak wyprostowała prl to rozchwiała tarczycę i cykle miała w cały świat. Jak wyprostowała tarczycę i cykle powróciły do normy to znowu prl nie tak...
Sama walczyłam z hiperprolaktynemią- na szczęście zajęło mi to tylko pół roku ale pamiętam, że to było najgorsze 6 m-c mojego życia. Przyjmowałam Bromergon i ciągle czułam się fatalnie, miałam nudności, utraty przytomności i spadki ciśnienia. Wiem, jak bolą głupie komenarze szczególnie od osób, które mają trójkę dzieci i próbują pouczać... _________________ Dobra Mama to Mądra Mama |
|
Powrót do góry |
|
|
librakow początkujący
Dołączył: 23 Wrz 2014 Posty: 1
|
Wysłany: Wto 23 Wrz 2014, 16:32 Temat postu: |
|
|
aga_w napisał: | Brat i jego żona starają się o maleństwo już prawie 3 lata.Bratowa od lat zmaga się z nadczynnością tarczycy, ale kiedy mimo wyprostowanych spraw tarczycowych wciąż się nie udawało zaczęli szukać dalej. okazało się że dziewczyna ma policystycze jajniki i hiperprolaktynemię. Brat zbadał się "dla towarzystwa" i okazuje się,że jego nasienie jest bardzo dalekie od ideału. Szanse na to, że będą mieli własne dziecko jest niewielka.
Oni pogodzili się z sytuacją, ale rodzina nie. Najbardziej zadziwia mnie mój ojciec, który nawet przy niedzielnym obiedzie nie stroni od niesmacznych żartów typu "synu, nie wiesz jak to się robi?".
Dlaczego niektórzy odczuwają silną potrzebę głupiego komentowania takich delikatnych spraw? Przecież im to nie pomoże... |
Czasami komentują tak w szczególności starsze osoby jednak, na Twojego brata miejscu bym się w tym w ogóle nie przejmował, zresztą pewnie on sam podobnie do tego podchodzi. _________________ Moja strona www |
|
Powrót do góry |
|
|
sylwia_sylwia87 kandydat
Dołączył: 29 Wrz 2014 Posty: 65 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 21 Paź 2014, 18:39 Temat postu: |
|
|
Doskonale rozumiem dziewczyny, które mają problem z zajściem w ciążę.
Ja w pierwszą ciążę zaszłam w 1 cyklu- niestety poroniłam.
Po 6 cyklach zaszłam i mamy cudowną córę.
Teraz od 1,5 roku staramy się o kolejną dzidzię- bez rezultatu.
Jestem po laparoskopii jajnika- torbiel endometrialna usunięta.
Rezultatów nadal brak.
Od stycznia zaczynamy konkretne leczenie, ze sprawdzeniem hormonów, parametrów nasienia, monitoringiem, etc.
Nigdy nie sądziłam, że po tak bezproblemowej ciąży będą takie problemy z kolejną.
Ja wierzę w to, że się uda. Jestem młoda, nie mam jeszcze 30stki. Nie dopuszczam do siebie innej opcji )))
Medycyna w tym zakresie jest bardzo dobrze rozwinięta.
Ostatecznie jest adopcja.
Do szału doprowadzają mnie pytania odnośnie 2giego dziecka. Czy ja komuś zaglądam do łóżka? Nie miałam pojęcia, że tylu prostaków mnie otacza...
Choćbym miała jeść tynk ze ścian, zatyrać się w robocie żeby uskładać kasę na leczenie, to dziecko mieć będę O! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
aseret gaduła
Dołączył: 03 Kwi 2008 Posty: 352
|
Wysłany: Nie 16 Lis 2014, 11:17 Temat postu: |
|
|
Lioness napisał: | Moi rodzice starali się o mnie 7 lat.
Nie piszę tego, żeby straszyć, że to może tak długo trwać.: |
No u nas leci ósmy rok (zaczęliśmy się starać jeszcze przed ślubem - kiedyś na luzie, potem obserwacja cykli, "zwykły" lekarz ginekolog i monitoring, a na końcu klinika). Nadal czekamy. Także potwierdzam, może to trwać tak długo hehe. W życiu bym nie pomyślała, że tak długi czas będzie nas dotyczył. Że może max 2-4 lata, no ale nie że 8 lat (póki co..., bo co nas czeka w życiu, to w sumie nie wiadomo)...
Ja z doskoku co parę miesięcy, więc nawet nie wiem co teraz dzieje się na forum, no ale dorzuciłam swoich parę groszy
Pozdrowienia kobietki i nie łamcie się _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
anna991 kandydat
Dołączył: 24 Sty 2016 Posty: 30
|
Wysłany: Pon 25 Sty 2016, 17:06 Temat postu: |
|
|
My staramy się trzeci rok. Mąż ma problemy z potencją, namawiam go na zaówienie kamagry - http://kamagra-sklep.com/ i leczenie u seksuologa. Sama biorę przeróżne leki i chodzę na terapię. Nie wiem czy kiedykolwiek nam się uda... powoli tracę nadzieję. Czasami myślę o adopcji. |
|
Powrót do góry |
|
|
tynka2506 maniak
Dołączył: 24 Sie 2014 Posty: 1316 Skąd: Śląskie
|
Wysłany: Pon 25 Sty 2016, 18:07 Temat postu: |
|
|
Kobiety tu piszą o swoich problemach a ty w każdym wątku coś reklamujesz ! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
andżelisia1 maniak
Dołączył: 16 Mar 2021 Posty: 1129
|
Wysłany: Sro 23 Cze 2021, 7:32 Temat postu: niepłodność |
|
|
Znam z własnego doświadczenia ten problem, po kilku latach starań gdy odwiedziłam klinikę https://parens.pl/ to stwierdziłam, że tutaj się na pewno uda. I wiecie co? Moje przeczucie się sprawdziło. Lekarze bardzo profesjonalnie podeszli do mojej sprawy. |
|
Powrót do góry |
|
|
owsiankinga początkujący
Dołączył: 19 Lip 2021 Posty: 5
|
Wysłany: Pią 10 Wrz 2021, 16:35 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem trzeba walczyć o swoje marzenia. Mamy tylko jedno życie. Jeśli my albo nasz partner mamy problemy z niepłodnością i wspólnie zdecydowaliśmy, że chcemy bardzo mieć to dziecko, to powinniśmy zrobić dosłownie wszystko co w naszej mocy, żeby w tę ciążę zajść. Medycyna poszła bardzo po przodu. Są kliniki leczenia niepłodności, są dofinansowania do in vitro. Wystarczy spróbować a może się uda. Trzeba być dobrej myśli dziewczyny. Ja sama mam taki problem i rozważam zapisać się na konsultację do Kliniki Bocian, bo słyszałam dużo pozytywnych opinii o tym miejscu. https://klinikabocian.pl/pierwsze-kroki |
|
Powrót do góry |
|
|
adam987 bywalec
Dołączył: 12 Cze 2012 Posty: 139
|
Wysłany: Wto 26 Paź 2021, 8:38 Temat postu: |
|
|
Często przyczyną niepłodności u kobiet jest endometrioza. Nam się udało zostać rodzicami po zabiegu w szpitalu medicover. Dobrze że choroba została zdiagnozowana w dość wczesnym stadium. |
|
Powrót do góry |
|
|
Babcia_Jadzia bywalec
Dołączył: 11 Lut 2017 Posty: 159
|
Wysłany: Pon 8 Lis 2021, 11:47 Temat postu: |
|
|
W takim razie, jeśli macie problem z niepłodnością, a w końcu uda wam się zajść w ciążę to radziłabym skorzystać z możliwości wykonania badań prenatalnych. Zawsze warto jest sprawdzać czy nasze dziecko prawidłowo się rozwija, a poza tym to samo szczęście ujrzeć je na zdjęciu USG. U pani dr Rozmus-Warcholińskiej można wykonać takie badanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|