Co aktualnie robisz? :) C.D

[tynka2506]

U mnie w pracy zmiany , zmiany i jeszcze raz zmiany ale nikt nic nie wie... żeby się czegoś dowiedzieć musiałam podejść prezesa, ale i tak nie wiem wszystkiego a nie lubię nie wiedzieć i nie lubię zmian. Może po jutrzejszym zebraniu się czegoś dowiem. Na chwilę obecną wiem tylko o zwolnieniach co nie jest miłe jeśli chodzi o moje koleżanki ale chcą ciąć koszty.

W sobotę się przeprowadzamy będziemy mieszkać troszkę na walizkach ale mąż obiecał bardzo szybko zrobić sypialnię .
_________________

[efkalinka]

Tynka super, że już idziecie na swoje, ale szczerze współczuję mieszkania na walizkach. Przechodziłam to rok temu i bywa uciążliwie. Ale cieszy każda zmiana, każdy szczegół, każda złożona szafeczka.
Potem już pozostaje tylko sprzątanie do końca życia:D.

Ja w pracy. Czas na jakąś herbatkę i drugie śniadanie.

_________________

[tynka2506]

Teraz mieszkamy w wynajmowanym więc sprzątam już odkąd się wyprowadziłam a było to od razu po szkole średniej.

Ale to fakt każda szafeczka cieszy... tylko jak oglądam swoje konto po wyjściu z IKEI to jestem przeraża.

Liczę na podwyżkę w pracy więc może nie zbankrutuje:)
Właściwie to powinnam się pakować, ale mi się nie chce.
_________________

[serena]

Nosz... małżeństwo, które nam wynajmuje dom zaczyna stwarzać problemy... wk*rwili mnie na maksa, jak wcześniej czynsz zbierać to pierwsi jak do rozliczenia ogólnego, aby odliczyć remont, to oni nic nie wiedzą itd.. Dobrze, że mam aneks w umowie oraz rachunki, a także zdjęcia przed i po remoncie ;/


tynka2506 walizki kiedyś będą rozpakowane, głowa do góry
_________________
Taka zwykła wariatka,czyli zło konieczne.

[tynka2506]

[efkalinka]

Mi by było wstyd tak zrobić. Nigdy w życiu za takie coś nie kazałabym zostawić całej kaucji. Rozumiem odjąć troszkę za robotę, ale całość?
Ludzie bywają okropni...
A dzisiaj piąteczek, piątunio i weekend:)
Wyruszam do pracy:)
Miłego dnia!
_________________

[kasia_90]

My jak mieszkaliśmy na poprzednim mieszkaniu wyremontowaliśmy je całe. Łącznie z meblami w kuchni i łazience i panelami na suficie. A na koniec się dowiedzieliśmy że on to musi zobaczyć bo nie wie czy to zaakceptuje.. Dodam że nie dołożył się nawet złotówki.. Dodatkowo jeszcze jak mieszkaliśmy przyszedł rachunek za okres grzewczy rozliczeniowy i wyszło że tak mało grzaliśmy że jest 600zł zwrotu. Nawet się oczywiście nie pochwalił. Także oni w większości są cwaniakami..
Czemu nie zagipsujecie i nie pomalujecie tego sami? Ja bym tak wolała zrobić bo wyszło by to dużo taniej..
_________________

[tynka2506]

Myśleliśmy że gościu jest w porządku już się nastawiałam że taka kaucja zostaje, teraz się nad tym zastawiać bo gościu okazał się cwaniakiem i gburem. .. jutro się wyprowadzamy wiec już nie zdążymy. Ale jak przyjdzie nam dopłacić za ogrzewanie to mu powiem grzecznie że ma spadać
_________________

[kasia_90]

Mimo wszystko wolałabym zrobić niż zostawić mu 1500zl za takie coś bo by was to wyszło z 200zł a nie 1500 :p
_________________

[tynka2506]

50% procent kaucji musimy i tak zostawić za wcześniejsze zerwanie umowy ;(
Właśnie się pakuje, ostatni wyrzuciłam mnóstwo rzeczy ale nadal tego jest tyle że już nawet nie wiem w co to pakować. Mąż w pracy mimo że miał przyjechać wcześniej i mi pomóc.
Chyba powinnam to wszystko pisać w wątku do marudzenia
_________________