Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pearl.jamka guru
Dołączył: 31 Paź 2013 Posty: 3322
|
Wysłany: Wto 4 Sie 2015, 11:03 Temat postu: |
|
|
Nie wiem. Ja jestem zła, że nic nie jest tak jak powinno być. _________________ Wiadro cierpliwości przyjmę! Pilnie! |
|
Powrót do góry |
|
|
Justyna*** maniak
Dołączył: 13 Lis 2011 Posty: 1442
|
Wysłany: Wto 4 Sie 2015, 11:05 Temat postu: |
|
|
Pearl, a nie da się np., przekazać Łukasza na chwilę mężowi, żeby ponosił, polulał, a Ty w tym czasie pobawisz się ze Starszakiem? Może jakaś mama by Ci pomogła? Choćby zabrała Łukasza na spacer, żebyś mogła odetchnąć.
Przypomniało mi się, jak kiedyś położyłam spać niunia, i rzuciłam się do czyszczenia toalety. Mąż przyleciał mnie skrzyczeć, co ja robię, przecież powinnam odpoczywać, jak dziecko śpi. Zgodnie z prawdą powiedziałam mu, że teraz, sprzątanie kibla, to dla mnie oderwanie się od codzienności, rozrywka No mina męża była bezcenna |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanowa guru
Dołączył: 09 Sty 2012 Posty: 11191
|
Wysłany: Wto 4 Sie 2015, 11:14 Temat postu: |
|
|
pearl, masz zdrowe dzieci, rodzinę, doceń to
justyna, mialam tak samo Już nie było, że muszę posprzątać czy ugotować tylko ze nareszcie mogę _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
pearl.jamka guru
Dołączył: 31 Paź 2013 Posty: 3322
|
Wysłany: Wto 4 Sie 2015, 11:18 Temat postu: |
|
|
Pewnie, że mogę, na 5min. Potem jest takie darcie się jakby był palony żywcem albo coś w równym guście, nie działa nawet kangurowanie (goła klata do gołej klaty), natomiast jak ja go odbieram to w sekundę jest cisza. To samo jest na spacerach. Poleży chwilę spokojnie a potem się wydziera. Teściowa raz poszła na spacer i po 20min wróciła cała przepocona i powiedziała, że więcej z nim nie pójdzie do momentu aż polubi wózek. Moja matka jak mi próbowała pomóc, to władowała w młodego mm - też nie pomogło i stwierdziła, że mi współczuje i że muszę to przetrwać. _________________ Wiadro cierpliwości przyjmę! Pilnie! |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanowa guru
Dołączył: 09 Sty 2012 Posty: 11191
|
Wysłany: Wto 4 Sie 2015, 11:26 Temat postu: |
|
|
Błażej też nie lubił spacerów, chyba że akurat spał. A spał też mało, krótko i bardzo czujnie w ciągu dnia. Spacery polubił jak zmieniliśmy gondolę na spacerówkę, a pokochał odkąd jeździ przodem do kierunki jazdy i wszystko widzi _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
pearl.jamka guru
Dołączył: 31 Paź 2013 Posty: 3322
|
Wysłany: Wto 4 Sie 2015, 11:34 Temat postu: |
|
|
Mogłam w sumie przewidzieć kłopoty jeszcze na porodówce jak wyszła główka i ramiona a on już się darł, mimo, że jego druga połowa ciała była wciąż we mnie... _________________ Wiadro cierpliwości przyjmę! Pilnie! |
|
Powrót do góry |
|
|
ewelajn moderator
Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 13532 Skąd: za 7 górami, za 7 lasami...
|
Wysłany: Wto 4 Sie 2015, 11:57 Temat postu: |
|
|
Pearl spróbuj ćwiczyć podnoszenie głowy trzymając dziecko na swoich nogach. Jedna noga wyzej druga niżej.na yt są filmiki. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelajn moderator
Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 13532 Skąd: za 7 górami, za 7 lasami...
|
Wysłany: Wto 4 Sie 2015, 11:58 Temat postu: |
|
|
Pearl spróbuj ćwiczyć podnoszenie głowy trzymając dziecko na swoich nogach. Jedna noga wyzej druga niżej.na yt są filmiki. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolka12 uzależniony
Dołączył: 20 Cze 2011 Posty: 695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 4 Sie 2015, 16:01 Temat postu: |
|
|
Pearl ponieważ nie mam dzieci to być może nie rozumiem Twojej sytuacji ale jak przyjrzeć się Twoim wypowiedziom to tak:
1. Wychodzi totalny brak cierpliwości: najpierw ciążą miała przyjść w określonym konkretnym momencie Twojego życia, potem Łukasz nie chciał się urodzić w konkretnym terminie a teraz też byś chciała aby było jak Ty chcesz.. (przepraszam jeśli brzmi zbyt krytycznie)
2. masz przez to ciągle zły nastrój - na pewno wszyscy to widzą... Może dziecko też to czuje i instynktownie boi się więc chce być jak najbliżej Ciebie bo wtedy czuje się bezpieczne..
3. potrzebujesz pomocy poproś męża albo sama poszukaj jakiejś douli, lekarza, poradni laktacyjnej, może jakaś poradnia rodzinna?
Właśnie co Twój mąż na to?
PS. byłam dziś na usg z Człowieczkiem wszystko ok, płeć nadal niespodzianka _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanowa guru
Dołączył: 09 Sty 2012 Posty: 11191
|
Wysłany: Wto 4 Sie 2015, 16:12 Temat postu: |
|
|
Karolka, najwazniejsze ze wszystko w porzadku, choc rozumiem chec poznania plci maluszka To juz polowkowe mialas? Kiedy nastepna szansa na zobaczenie dzidzi ? Masz jakies przeczucia w ogole?
My jestesmy na etapie wybierania imienia _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |