Forumowe "ciężarówki" II

[Karolka12]

Dziewczyny nie ma co się nawzajem szkodować. Jak by było odwrotnie to ja bym pisała o nowych bólach i ciężkich przeżyciach, których Ci wcale nie zazdroszczę a szczerze współczuję. Ty z kolei na pewno byś się ucieszyła, że nagle przestałaś cokolwiek odczuwać ale po tygodniu czy 2 też byś zaczęła się zastanawiać i kombinować czy to tak ma być czy coś jest nie tak.
Jeśli chodzi o mój brzuch to owszem napuchł ze 3 tyg temu i już tak zostało.
Jeśli chodzi o moją wagę to w czerwcu, na pierwszej wizycie ważyłam 60,5kg a na drugiej wizycie ważyłam... 60,5kg.
Nie ma co. Widocznie tak ma być kolejna wizyta na początku sierpnia i się wtedy dopytam lekarki. Zobaczę serduszko na usg a potem, szybko zleci jak zacznie się wiercić to nie będę się już o nic zastanawiać. Nie będę niepotrzebnie panikować ani się stresować bo to tylko szkodzi Mojemu Nowemu Życiu, które gdzieś tam we mnie się rozwija
_________________

[Klodi87]

Ja miałam wizytę we wtorek wszystko super i póki co nadal jest chłopcem Też już czuję delikatne ruchy i raz są a raz nie
_________________

[e-nina]

klodi,super który to już tydzień?
_________________

[Klodi87]

U mnie 16 t i 2 d
_________________

[PatrycjaS19915]

Karolka w sumie masz racje, ale ja już sama nie wiem co jest grane... chyba się za bardzo nakręcam. Może to co czułam to jednak nie były ruchy? sama nie wiem, bo teraz panikuję, że nie czuję dziecka a tak naprawdę nie wiem czy to było ono czy nie. Teraz też siedzę i coś tam mi się w środku wierci, tylko nie wiem czy to Mała czy jelita czy co jest grane...
Jestem trochę podenerwowana bo jak już pisałam wizytę mam dopiero 10 sierpnia, ten tydzień szybko mi zleci bo jedziemy na wakacje to może nie będę aż tak o tym myśleć, ale jak wrócimy to nie będę się mogła pewnie doczekać. W ogóle gdyby nie to że męczy mnie zgaga i mam wielki brzuch to nie czuję przez ostatnie dni że jestem w ciąży i właśnie jakoś to wywołuje chyba takie uczucie niepokoju we mnie

[Asia_1987]

Patrycja nie panikuj! Wszystko jest w porządku ja pierwsze ruchy również poczułam bardzo wcześniej, później było przynajmniej ze 4 tyg., gdy nic nie czułam. Ostatnio na wizycie 21+3 maluszek tak się ruszał, że bylam w szoku, a nic nie czułam. Teraz 25 tydzień i też czuję synka nieregularnie. Zgłasza się kilka razy dziennie i w nocy. Także nie nakręcaj się, bo napewno wszystko jest dobrze.
_________________

[PatrycjaS19915]

Asia dziękuję za pocieszenie i uspokojenie Mąż mnie przyprowadza do porządku i mówi żebym nie panikowała bo nic dobrego z tego nie ma... Dziś mamy 20t4d, więc stwierdziłam że jak do 22 t nic nie będę czuć wtedy będę się martwić, a wizytę mam dokładnie za 2 tygodnie, więc jak nie będę dalej czuć, ale Mała będzie się ruszać na USG i wszystko będzie ok wtedy się uspokoję, mam taką nadzieję...

[kasia_90]

Eh i tak przez resztę życia się człowiek martwi o takiego maluszka odkąd się tylko dowie że jest w brzuszku. Pati nie martw się zobaczysz że wszystko jest ok u mnie żeby nudno nie było zaczęła się chyba wyrzynać moja ósemka która w większości wyszła. No tak mnie boli w tym miejscu szczęka i gardło że nawet połykanie śliny mnie boli. Mam nadzieję że szybko przejdzie
_________________

[PatrycjaS19915]

No racja w głowie zaświeca się czerwona alarmowa lampka i już nigdy nie gaśnie. Ja też tak mam, że akurat jak jestem w ciąży to ósemka musi się wyrzynać, ale nie jest tragicznie na szczęście. Także witaj w klubie

[kasia_90]

Hehe to może to objaw ciąży. nie no mnie nawala już trzeci dzień i masakra
_________________