Pomarudźmy sobie... III

[Kithy]

Pearl... wiem co czujesz, bo wiem jaką rodzinę ma mój i jakie miał dzieciństwo. Za to co tam było powinnam ich nienawidzić, ale jak to powiedział mój mąż. trzeba być mądrzejszym ... mi ciężko się z tym pogodzić ale staram się zagryżć zęby i udawać przy nich normalną...
_________________

[pearl.jamka]

Najgorsze, że teściowie to całkiem mili ludzie i do głowy mi nie wpadło, że mogli własnemu synowi (nie pytałam o męża siostrę, bo mnie wygięło i już nie byłam w stanie udźwignąć tematu) taki los zgotować. Yh tak samo jak biznesmeni itp. co biją żony. Niby idelolo a jak wraca do chaty to wychodzi prawdziwe oblicze....
Co o tym pomyślę, to mi się chce płakać.
_________________
Wiadro cierpliwości przyjmę! Pilnie!

[tynka2506]

U mnie w pracy też każdy choruje mam nadzieje , że mnie to nie dopadnie. Każdy tylko smarka, kaszle... i żaden nie pójdzie do lekarza.
_________________

[geoAsia]

W pracy czarna magia.. i wszystko po angielsku - dokumentacja itp. Będę musiała przywyknąć. W końcu mi się do czegoś przyda ta nauka :p
_________________

[domcia192]

Dziś na zumbę chce iść już się zapisałam ale gardło mnie zaczyna boleć i nie ciekawie się zaczynam czuć
_________________
Jesteśmy parą od 22.04.2007r. ;** <3
Zaręczeni od 14 grudnia 2012r. ;*

[geoAsia]

Eh.. czuje, że mi ostatnio czas tak ucieka. Jak tak całe życie to przerąbane..
_________________

[pearl.jamka]

Mnie wnerwia mąż. Hrabia wraca z pracy i siada przed kompa/tv i gadaj se w przestrzeń. Już mi się na rzyganie zbiera jak to widzę....wiem, że hormony itp. nawet mi się nie chce być miłą....
_________________
Wiadro cierpliwości przyjmę! Pilnie!

[domcia192]

Jestem mega zmęczona po przejażdżce o 1 w nocy do Lublina by zawieźć teścia do znajomych aby razem pojechali na Warszawę na lotnisko. Masakra jakie poświęcenie dziś jestem zombie. I jeszcze małż nie dopilnował badań technicznych pojazdu i pech chciał, że policja nam kontrolę zrobiła. I zaś do Rzeszowa po odbiór trzeba jechać. Świetnie.
_________________
Jesteśmy parą od 22.04.2007r. ;** <3
Zaręczeni od 14 grudnia 2012r. ;*

[geoAsia]

My mamy ciche dni.. oboje jesteśmy zawaleni obowiązkami i chyba nas to przytłacza. Przygotowania do ślubu zeszły na dalszy plan.. a czas najwyższy na pewno sprawy;/
_________________

[magda87]

Ostatnio się rozchorowałam się, był antybiotyk i kilka dni zwolnienia, a nadal kaszel meczy i jakiś dziwny katar towarzyszy...
Do tego od kilku dni jestem popołudniami senna, nigdy nie zdarzały mi się drzemki o godzinie 19 czy 20. Nie wiem o co chodzi, bo wcale się nie przemęczam...