|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mani_ani guru
Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 3497
|
Wysłany: Wto 24 Lut 2015, 20:35 Temat postu: |
|
|
Kiedyś na pewno się przywyknie Ale do tego czasu długa i wyboista droga _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiulka59 gaduła
Dołączył: 19 Lut 2015 Posty: 333 Skąd: ojj tam daleko :)
|
Wysłany: Wto 24 Lut 2015, 20:38 Temat postu: |
|
|
OOO tak bardzo długa zawsze musi być ten 1 raz _________________
"Małżeństwo – zdarzenie, po którym mężczyzna przestaje kupować kwiaty, a zaczyna kupować warzywa. "
A.Uniechowski |
|
Powrót do góry |
|
|
nimfa moderator
Dołączył: 02 Lip 2009 Posty: 10588
|
Wysłany: Wto 24 Lut 2015, 20:41 Temat postu: |
|
|
jako dłuższa stażem Wam coś doradzę, trzeba się szybko przemóc bo potem to już całkiem ciężko i głupio. Ja jakieś pół roku po ślubie pierwszy raz powiedziałam mamo, tato do teściów, teraz to dla mnie normalne. Za to mój mąż się nie przemógł...i już się chyba to nie uda...jak on sobie radzi to nie wiem, ale nic nie poradzę na to _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiulka59 gaduła
Dołączył: 19 Lut 2015 Posty: 333 Skąd: ojj tam daleko :)
|
Wysłany: Wto 24 Lut 2015, 20:46 Temat postu: |
|
|
nimfa to jak się zwraca Twój Mąż do Twoich rodziców? _________________
"Małżeństwo – zdarzenie, po którym mężczyzna przestaje kupować kwiaty, a zaczyna kupować warzywa. "
A.Uniechowski |
|
Powrót do góry |
|
|
domcia192 guru
Dołączył: 02 Sie 2013 Posty: 2116 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: Wto 24 Lut 2015, 20:55 Temat postu: |
|
|
Moj mąż juz na weselu do moich rodziców mowil mamo tato, a ja jak podchodzilam do swoich teściów to zapominalam języka w gebie. Jak musze to mówię mamo tato. Ale przewaznie bez osobowo. Ale staram sie. _________________ Jesteśmy parą od 22.04.2007r. ;** <3
Zaręczeni od 14 grudnia 2012r. ;*
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiulka59 gaduła
Dołączył: 19 Lut 2015 Posty: 333 Skąd: ojj tam daleko :)
|
Wysłany: Wto 24 Lut 2015, 21:14 Temat postu: |
|
|
Na weselu chyba by mi jeszcze przez gardło to nie przeszło _________________
"Małżeństwo – zdarzenie, po którym mężczyzna przestaje kupować kwiaty, a zaczyna kupować warzywa. "
A.Uniechowski |
|
Powrót do góry |
|
|
geoAsia uzależniony
Dołączył: 29 Wrz 2014 Posty: 732 Skąd: Śląskie
|
Wysłany: Wto 24 Lut 2015, 21:15 Temat postu: |
|
|
Ja się przemogłam jeszcze przed ślubem, po ślubie nie będę mieć dylematów _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiulka59 gaduła
Dołączył: 19 Lut 2015 Posty: 333 Skąd: ojj tam daleko :)
|
Wysłany: Wto 24 Lut 2015, 21:19 Temat postu: |
|
|
Zazdroszczę Ci A Twoi Teściowie sami zaproponowali czy to wyszło tak od Ciebie ? _________________
"Małżeństwo – zdarzenie, po którym mężczyzna przestaje kupować kwiaty, a zaczyna kupować warzywa. "
A.Uniechowski |
|
Powrót do góry |
|
|
PatrycjaS19915 guru
Dołączył: 29 Sty 2013 Posty: 2472
|
Wysłany: Sro 25 Lut 2015, 10:26 Temat postu: |
|
|
Ja mieszkam z teściami pod jednym dachem, więc wygodniej mi było przejść na tryb "mamo, tato" po ślubie jestem już ponad rok i mówię do nich np " niech tata coś tam..." do teściowej zdarzyło mi się kilka razy zwrócić w formie "ty" czasem jak mówię do szwagierki albo naszego psiaka w jej obecności to zdrabniam jej imię, ona zawsze się śmieje, widać że jej się to podoba
A mój ukochany ma problem i w sumie sama nie wiem jak mówi do mojej mamy, ale po pierwsze rzadko się widzą a po drugie jak niedługo przed ślubem powiedział do niej żartobliwie "mamusiu" to się oburzyła, powiedziałam że po ślubie tak przecież będzie mówić a ona powiedziała całkiem poważnie że sobie tego nie życzy... Żeby tylko kiedyś nie miała pretensji o to... Pewnie jak będziemy mieli dzieci będzie do niej mówił "babciu" chyba że też będzie miała problem... |
|
Powrót do góry |
|
|
kasiulka59 gaduła
Dołączył: 19 Lut 2015 Posty: 333 Skąd: ojj tam daleko :)
|
Wysłany: Sro 25 Lut 2015, 14:06 Temat postu: |
|
|
ja to jak będzie bliżej ślubu to się zapytam teściów jak mam się zwracać i będzie po dylemacie:) _________________
"Małżeństwo – zdarzenie, po którym mężczyzna przestaje kupować kwiaty, a zaczyna kupować warzywa. "
A.Uniechowski |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|