|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marga guru
Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 11483
|
Wysłany: Pią 4 Kwi 2014, 16:10 Temat postu: |
|
|
My też mamy problem ze spaniem, Mały z tytułu choroby wpakował nam się do łóżka i wypchnąć się z niego nie da . Ciężko nam, bo nie jesteśmy przyzwyczajeni, ale młodemu uparciuchowi bardzo to pasuje. Czeka nas wielka bitwa, mam nadzieję, że będziemy górą i w końcu synek znów zasmakuje w spaniu w swym łożu .
Gratuluję Ksawciowych postępów . A jak się czujesz w drugiej ciąży, podobnie jak w pierwszej? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asiulaaa019 guru
Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 5438 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Sob 5 Kwi 2014, 7:28 Temat postu: |
|
|
Ciężko jest oduczyć dziecko
Z Ksawciem częściej wymiotowałam, teraz mam wrażenie że non stop jest mi nie dobrze.
Ciągnie ,mnie do słodkiego jakbym w życiu nie jadła
Wieczorami jestem zmęczona, że zasypiam po 20.
No i plecy bolą mnie szybciej niż z Ksawciem..
Pomijając to wszystko jest oki
Tylko leń ze mnie straszny ostatnio _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
gabi8_9 maniak
Dołączył: 04 Lip 2010 Posty: 1436
|
Wysłany: Pon 28 Kwi 2014, 8:41 Temat postu: |
|
|
Asiu co tam u Was słychać?
Jak się czujesz? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asiulaaa019 guru
Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 5438 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Pon 28 Kwi 2014, 10:10 Temat postu: |
|
|
Gabi dziękuję że pytasz
Czuję się całkiem dobrze, chociaż ostatnio mam napady strasznego bólu głowy.
Chyba tak działa na mnie zmiana pogody.
Brzuszek po malutku rośnie, czasem zdarzy mi się jeszcze wymiotować.
Mam wrażenie że ciążę z Ksawciakiem przechodziłam inaczej.
Ostatnio z mężem i Ksawciem leżeliśmy sobie w łóżku i K. zapytał - synuś gdzie mama ma dzidziusia, cwaniak mały podciągnął mi bluzkę i pokazywał na brzuch a potem dał buzi
Strasznie mnie to wzruszyło bo nie spodziewałam się że zrobi coś takiego (chociaż nawet nieświadomie).
Do lekarza wybieram się 12 maja, więc już może będzie wiadomo kto mi rośnie pod sercem
Nie powiem, chciałabym aby to była dziewuszka
A jak wygląda reszta?
Ksawcio zdrowy, pełen energii, coraz więcej mówi i pyskuje (po swojemu).
Cała opieka nad nim spada na mnie, bo mąż ma nogę w gipsie od samych jajek po stopę
Czasem padam zmęczona, ale w razie potrzeby mogę liczyć na mamę i siostrę.
Na szczęście _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asiulaaa019 guru
Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 5438 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Sob 15 Lis 2014, 12:02 Temat postu: |
|
|
Agattt odpowiadam na twoje pytanie
Hmm..
Jak sobie radzę?
Przyznam szczerze że myślałam że będzie dużo dużo gorzej.
Ksawery to bardzo mądry chłopczyk i dużo pomaga mi przy małej, nie odpycham go i nie odganiam od niej - tylko jestem blisko i obserwuję czy przypadkiem nie robi jej krzywdy.
Zauważyłam że jest bardzo za nią.
Gdy ją przewijam chętnie wynosi pampersa do śmietnika albo stoi obok i się przygląda.
Gdy Mała leży na kanapie podchodzi do niej i całuje a to w rączkę a to w główkę.
Ostatnio chciał wsadzić jej swojego palca do buźki, jak powiedziałam mu że nie wolno pochylił się i dając jej buzi próbował wsadzić swój język.
Jest o Młodą bardzo zazdrosny (nie o nas) gdy przychodzi ktoś w odwiedziny i chce wziąć na ręce Nelę krzyczy że to mamy dzidzia i muszą mi ją oddać.
Wieczory też nie są złe, najpierw kąpiemy Nelę (Ksawcio zawsze obserwuje), karmie ją a w tym czasie mąż przygotowuje Młodego.
Później ja go wycieram i ubieram w pidżamkę.
Na spacery chodzimy z jednym wózkiem.
Ksawcio grzecznie idzie obok (albo trzyma mnie za rękę albo trzyma wózek), często pomaga mi go pchać.
Gdy już chce "opka" sadzam go na gondoli tak aby nie siedział na Malutkiej.
Dajemy radę
Jak Mała śpi robimy coś razem - a to czytam mu książeczki (uwielbia je), a to bawimy się samochodami czy klockami czy układankami.
Jak muszę coś zrobić (czy to obiad, czy posprzątać) Ksawcio mi pomaga albo bawi się sam.
Mogę narzekać tylko na to że Mała kaprysi wieczorami.
Ksawcio zasypiał przy cycu a ta się naje i nici.
Trzeba ją nosić i zabawiać. Wczoraj do 22.
Nie wysypiam się najlepiej, ale z tym mogłam się liczyć
Ksawcio wędruje do mnie w nocy, Młoda ostatnio śpi przy cycu (mój błąd, ale mam tą wygodę że co chwilę nie wstaję do niej bo łóżeczko wieczorami i w nocy jej się nie podoba heh.)
Dużo bym tu jeszcze mogła pisać
Jak masz konkretne pytania o coś - wal śmiało
W wolnym czasie odpiszę
Mam nadzieję że nie zanudziłam
Ależ się rozpisałam _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
agattt moderator
Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 13577
|
Wysłany: Sob 15 Lis 2014, 14:22 Temat postu: |
|
|
Uffff ulżyło mi trochę Cieszę się, ze sobie radzicie i Ksawcio zachowuje się jak odpowiedzialny starszy brat Oby tak dalej _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
nimfa moderator
Dołączył: 02 Lip 2009 Posty: 10588
|
Wysłany: Sob 15 Lis 2014, 20:06 Temat postu: |
|
|
Asia co do spania z małą...noż kurcze masz prawo żeby wypocząć, dwoje maluchów na głowie. Nie przejmuj się, że śpi z Wami, przecież kiedyś jej to nimi (za 10 lat pewnie). Ja się zastanawiam jak my z dwójką się zmieścimy na łóżku _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|