Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asiulaaa019 guru
Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 5438 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Wto 21 Paź 2014, 13:28 Temat postu: |
|
|
Kithy no coś ty!!
Jest aż tak źle?
Porozmawiaj z nim może coś dotrze..
U nas ostatnio też często na siebie buczymy..
Ale to chyba przez to czekanie na Małą. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kithy maniak
Dołączył: 01 Kwi 2012 Posty: 1310
|
Wysłany: Wto 21 Paź 2014, 13:50 Temat postu: |
|
|
Jest aż tak źle.
Serena bardzo fajnie napisałaś.
Pamiętam,że kiedyś w kłótni powiedziałam, że M. jest jak jego ojciec. to aż go zatkało.
Jednakże mam przeczucie, że on się wyprze,że taki nie jest, że się czepiam itp. Jego ojciec w ogóle nie szanuje matki. Tam nie ma miłości. Jest tylko krzyk i oskarżenia.
Mój ostatnio robi się podobny. Ja już nawet z nerwów się nie bronię tylko przy kolejnym krzyku zamykam się w sobie, żeby znowu "nie oberwać słownie" _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asiulaaa019 guru
Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 5438 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Wto 21 Paź 2014, 14:23 Temat postu: |
|
|
Wychował się w takiej rodzinie, więc może trochę nieświadomie w nerwach tak reaguje?
Oczywiście nie usprawiedliwiam bo to nie jest dobre zachowanie.
Zdecydowanie potrzebuje kopniaka i porządnej rozmowy.
A ty kochana nie zamykaj się w sobie tylko mu odpowiedz na te jego ładne słowa tak aby zrozumiał że Cię to rani i boli. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
serena maniak
Dołączył: 27 Sie 2013 Posty: 1583
|
Wysłany: Wto 21 Paź 2014, 14:34 Temat postu: |
|
|
kithy nie było łatwo, też musiałam argumentować w między czasie, typu "pamiętasz jak na obiedzie Twój tata powiedział do mamy tak czy siak?" a jak Ty potraktowałeś mnei an imprezie? No to co, nie jesteś jak on?" ale argumenty zbierałam przez trzy dni analizując czy mają sens, plus to, że emocjonalnie musiałam się przygotować, bo jestem płaczek i gdy emocje biorą górę to nie wyduszę słowa tylko chlipie, dlatego dla mnie to była katorga, no chyba, że awantura jest pod wpływem emocji na tu i teraz, wtedy zamiast łez jest krzyk i agresja, bo się podświadomie bronię.
Musisz spojrzeć na to tak, że jak coś odłożysz na potem, to spraw będzie się nawarstwiać i efekt będzie tysiąckroć gorsze niż na chwilę obecną. _________________ Taka zwykła wariatka,czyli zło konieczne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
PatrycjaS19915 guru
Dołączył: 29 Sty 2013 Posty: 2472
|
Wysłany: Wto 21 Paź 2014, 20:03 Temat postu: |
|
|
Kithy mam nadzieję że będzie dobrze, tylko musicie rozwiązać problem od razu w zarodku. Porozmawiaj z nim nawet na siłę jak nie będzie chciał. W małżeństwie są te lepsze i gorsze dni mam nadzieję że te złe przejdą.
Powodzenia |
|
Powrót do góry |
|
|
annna guru
Dołączył: 14 Gru 2011 Posty: 4922 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 21 Paź 2014, 21:00 Temat postu: |
|
|
Kithy napisał: |
Jednakże mam przeczucie, że on się wyprze,że taki nie jest, że się czepiam itp. |
Myślę, że nawet na pewno się wyprze. To zależy, jakim typem jest Twój Mąż. Mój np. to uparciuch, który zawsze ma rację i wie najlepiej. Jak się okazuje, że jednak nie wyszło na Jego, to po prostu pomija to milczeniem i nie zwraca na to uwagi, licząc, że tego nie zauważę Więc Mój M. po prostu by zaprzeczył, a potem w głowie przemyślał. Jeśli zgodziłby się z tym, co mówię, to raczej po prostu zmieniłby swoje zachowanie a nie powiedział "Tak, masz rację, zmienię się". Rzaaadko, bardzo rzadko mówi, że mam rację, raczej po prostu zmienia zachowanie czy o co tam w danej sytuacji chodzi.
Dlatego życzę Ci odwagi i wytrwałości! Porozmawiaj na spokojnie, daj mu jasne i czytelne argumenty, a potem trochę czasu na zastanowienie. Z doświadczenia mogę doradzić jeszcze, żebyś nie oczekiwała od razu deklaracji "Zmienię się", daj chłopu pomyśleć i przetrawić
Będzie dobrze! Jesteście młodym małżeństwem, przezwyciężycie gorsze chwile! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justyna*** maniak
Dołączył: 13 Lis 2011 Posty: 1442
|
Wysłany: Sro 22 Paź 2014, 8:17 Temat postu: |
|
|
Kithy, a może Wy się jeszcze po prostu docieracie, co? To nie trwa parę miesięcy a sami mieszkacie w sumie od niedawna (nie liczę tego okresu, kiedy mieszkaliście z teściami, bo to co innego, inne zasady).
Ale rozmowa jest zawsze najlepszym wyjściem. Nawet jeśli masz wrażenie, że się wyprze, nie słucha, nie odpowiada na to co mówisz w trakcie rozmowy, to spokojnie powiedz swoje. Na pewno to do niego trafi, tylko czasem duma nie pozwala się przyznać, że źle się zachował. Dobrych nawyków i zachowań można się nauczyć, ale potrzeba czasu. I na pewno nie można tak przekreślać małżeństwa i związku przy pierwszych kłótniach i kłopotach.
U nas po przeprowadzce też było mnóstwo kłótni, takich kłótni wielkiej mocy. Ale to już ustało. Trzeba było czasu, abyśmy oboje mogli pewne rzeczy zrozumieć i czegoś się nauczyć i zmienić, żeby było nam razem lepiej. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kithy maniak
Dołączył: 01 Kwi 2012 Posty: 1310
|
Wysłany: Sro 22 Paź 2014, 8:49 Temat postu: |
|
|
Tak, przyznam szczerze, że mało rozmawiamy, bo ja zamykam się w sobie w sytuacji gdy nie mam już sił na kłótnie, przypominanie sobie sytuacji, która spowodowała jakieś nieporozumienia [ uwielbiam tą jego amnezje ] ale zobaczymy. Muszę mieć dużo siły Szczególnie przy tym upartym ośle, któy ma swoje racje i nie widzi innych _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
serena maniak
Dołączył: 27 Sie 2013 Posty: 1583
|
Wysłany: Sro 22 Paź 2014, 8:53 Temat postu: |
|
|
pokrywają mi się terminy egzaminów i pracy, zgubiłam notatki z których mam pisać... wszystko przeciwko mnie
PAAAANNNIIKKKAAA!
ps.
od czego notorycznie mogą trząść się ręce? Tylko nie wyskakiwać mi z delirką, bo ja pije trzy razu do roku:P - tak swoją drogą zaczynają się ze mnei śmiać, że zaś impreza urodzinowa i zaś mają kierowcę xD _________________ Taka zwykła wariatka,czyli zło konieczne.
Ostatnio zmieniony przez serena dnia Sro 22 Paź 2014, 9:49, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_90 guru
Dołączył: 19 Sie 2013 Posty: 4297 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sro 22 Paź 2014, 8:58 Temat postu: |
|
|
Przebadaj się ale mi się np trzęsą z nerwicy _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |