Dziecięce kosmetyki .

[florzak]

Nhele, na zimę NIVEA na każdą pogodę, do tej pory to jedyny krem na zimę, który miałam w ręku i on nie zawiera w swoim składzie wody, co bardzo istotne na mrozy. Używałam od początku przy Szymonie, teraz też kupiłam dla chłopaków, choć Szymona to już kremuje przy sporych mrozach i na prawdę dużych spacerach.
Do kąpieli u Szymona używałam płynu j&j i dodawałam kilka kropel zwykłej oliwki dla niemowląt (po tych oilanach, oilatum miał skórę schodzącą płatami).
Do pupy bepanthen, ale później odkryłam maść pośladkową z ziajki i tym razem mam tą maść pośladkową, bo bepanthen kupię dopiero jak się udam do apteki
Szymon od początku miał sporo włosów, więc szampon j&j.
Od pierwszych dni do pielęgnacji zębów przegotowana woda:)
_________________

[Betka]

[pearl.jamka]

A to jest dobrze dawać tyle chemii? Mi pediatra zawsze uważał, że jak najmniej dawać. Wazelina na mróz itp. itd.

[Asiulaaa019]

Nhele na zimę polecam krem aquastop, Nivea na każdą pogodę (u nas oba wypróbowane).
Teraz mam kupiony emolium krem ochronny na wiatr i mróz.

Ksawciak ma kosmetyki albo z ziajki albo z nivea.
Do kąpieli ostatnio kupuję mu ziajkę, tak samo do ząbków.
Balsam do ciała Nivea.
Do pupy bephanten (sprawdza się też na poranione sutki ), oraz sudocrem.
Dla małej na początek (na 1 mc) mam kupiony emolient. Później będzie to raczej Nivea albo ziajka
_________________

[florzak]

Ja nie smarowałam Szymona niczym, bo po kąpieli z kilkoma kroplami oliwki nie było takiej potrzeby, choć i od tej oliwki odeszliśmy szybko.
Dzięki za info o kremach, bo jakby Olkowi nie pasowała nivea to wrócę do wątku i zakupię inny:)
Jakoś nie bardzo chciałabym żeby mnie ktoś smarował wazeliną, więc i dzieci smarowała nie będę, mam jakiś uraz - tylko dlatego.
_________________

[Karolina1984]

[pearl.jamka]

[lauraire]

Ja też jestem fanką sroki, dzięki niej przerzuciłam sie z chusteczek pampres sensitive na huggies.

A u nas jest tak:
Do kąpieli, stosowane na przemian, żeby się dzieć nie przyzwyczajał:
Żel domycia Hipp, Emolium, Płyn do kąpieli Babydream, żel do kąpieli Linomag, pianka Dzidziuś (do mycia rączek).
szampon do włosów: Hipp ( włoski myjemy raz/dwa razy na tydzień)
Mleczko do ciała: Hipp (zielony - z eko olejkiem migdałowym) i Nivea baby sensitive.
Krem do buzi: Emolium krem.
Do pupuni: Neodex, bepanthen, linomag (różowy), a jak coś się dzieję lub czeka go dłuższa posiadówa w pampie to sudocrem.
Krem na słońce: +50 bioderma dla niemowląt.
Do prania: JELP żel i proszek, u mamy płyn Bobini.

Skórę dziecko ma przepiękną, jak d tej pory odpukać, tfu tfu, żadnej wysypki, żadnego zaczerwieniania nic.

[pearl.jamka]

dużo
_________________
Wiadro cierpliwości przyjmę! Pilnie!

[lauraire]

E tam, nie wszystko na raz rzecz jasna.

Jak był maleńkasem to częściej kąpał się w emoliencie, znowu teraz w emoliencie kąpie się raz na 1,5 tygodnia. I w lato raz na 2 tygodnie kąpał się w krochmalu - takim gotowym Nino bio life.