|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pearl.jamka guru
Dołączył: 31 Paź 2013 Posty: 3322
|
Wysłany: Pon 29 Wrz 2014, 15:42 Temat postu: |
|
|
Lusilla napisał: | Może April nam nie wszystko napisała i nie wyraziła się tak, jak chciała Moze rozmawiali o tym, że chcą dziecka ale póki co nie jest to możliwe itp. W sumie facet wiedząc, że seks jest bez zabezpieczenia powinien się liczyć z tym, że może z tego być dziecko... |
April napisała, że mąż wie, że April ma cykle bezowulacyjne i mogą współżyć bez zabezpieczenia. Potem napisała, że jej mąż uważa, że w tej chwili nie jest dobry czas na dziecko. I to nie chodzi o to, co facet powinien wiedzieć, tylko o postawę April, która jest delikatnie mówiąc nie fair. |
|
Powrót do góry |
|
|
april06 uzależniony
Dołączył: 23 Wrz 2012 Posty: 959 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 29 Wrz 2014, 16:30 Temat postu: |
|
|
wyedytowałam swoje wypowiedzi bo jestem w szoku jakie oburzenie wywołały napiszę tylko że strasznie wyolbrzymiacie i robicie ogromną tragedię a ja w zasadzie nic złego nie robię tym, że nie powiedziałam mężowi w sobotę od razu po wizycie jaka jest prawda. po prostu nie było okazji porozmawiać na tak poważny temat, a wiem że nie będzie to łatwa rozmowa. widocznie źle się wyraziłam w swoich postach i zostałam również źle zrozumiana. nie zamierzam trzymać męża w niewiedzy np kilka miesięcy.
nie chciałam się tłumaczyć ale widzę że inaczej nie da rady...
a do staraczek się dopisuję bo skoro współżyję bez zabezpieczenia i mam cykle owulacyjne to wiem że może z tego wyniknąć ciąża. mąż JESZCZE nie ma tej świadomości. jeśli po rozmowie z mężem zdecydujemy że naprawdę nijak nie ma teraz szans żebyśmy mieli dziecko to się wypiszę.
PS. nie mam pojęcia jak można wrobić męża w dziecko... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
pearl.jamka guru
Dołączył: 31 Paź 2013 Posty: 3322
|
Wysłany: Pon 29 Wrz 2014, 16:36 Temat postu: |
|
|
Normalnie można wrobić męża w dziecko - np. mówić, że się bierze tabletki antykoncepcyjne a się ich nie bierze itp. albo tak jak pisałaś - kłamać (czy też jak to zgrabnie ujęłaś - trzymać męża w niewiedzy)
No to jak długo można zwlekać z rozmową na taki temat? I kiedy jest dobry moment? Wraca chłop z roboty siadacie i rozmawiacie. Dla mnie to proste.
Myślę, że doskonale wiesz, że mąż pójdzie w zaparte jeśli chodzi o dziecko, (trudno nie będzie miał, skoro i tak rzadko współżyjecie) i dlatego taka akcja. |
|
Powrót do góry |
|
|
ewelajn moderator
Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 13532 Skąd: za 7 górami, za 7 lasami...
|
Wysłany: Pon 29 Wrz 2014, 16:40 Temat postu: |
|
|
a później będzie narzekanie, że mąż nie pomaga i się nie poczuwa
Jak jedno chce a drugie nie, a ktoś samodzielnie decyduje że moje zdanie jest ważniejsze to nic dobrego z tego nie będzie
oczywiście wiadomo że nigdy nie będzie odpowiedniego momentu ale to nie argument _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
annna guru
Dołączył: 14 Gru 2011 Posty: 4922 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 29 Wrz 2014, 19:04 Temat postu: |
|
|
ewelajn napisał: | a później będzie narzekanie, że mąż nie pomaga i się nie poczuwa
|
Właśnie
April piszesz na forum, to musisz się spodziewać, że ktoś oceni Twoje posty. Mnie się wydaje, że teraz się wymigujesz... Ale to nie moja sprawa, trzymam kciuki, żebyś powiedziała Mężowi i żeby decyzja o dziecku była Waszą wspólną.
Ja też szybciej niż Mąż dojrzałam do dziecka. Dużo nas nie dzieliło, ale kilka miesięcy tak. Wyznaczyliśmy termin od którego odstawiamy tabletki (termin chyba z pół roku czy rok temu wyznaczyliśmy) i czekaliśmy. U nas się to sprawdziło, Mężu się cieszy, mówi "Chodźmy się rozmnażać", co jest w Jego ustach prześmieszne Fajnie jest móc się tym dzielić z ukochaną osobą, nie wyobrażam sobie przeżywać tego sama. Nie odebrałabym tej radości z oczekiwania na dziecko Mężowi. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
pearl.jamka guru
Dołączył: 31 Paź 2013 Posty: 3322
|
Wysłany: Pon 29 Wrz 2014, 19:10 Temat postu: |
|
|
annna napisał: | ewelajn napisał: | a później będzie narzekanie, że mąż nie pomaga i się nie poczuwa
|
Właśnie
April piszesz na forum, to musisz się spodziewać, że ktoś oceni Twoje posty. Mnie się wydaje, że teraz się wymigujesz... Ale to nie moja sprawa, trzymam kciuki, żebyś powiedziała Mężowi i żeby decyzja o dziecku była Waszą wspólną.
Ja też szybciej niż Mąż dojrzałam do dziecka. Dużo nas nie dzieliło, ale kilka miesięcy tak. Wyznaczyliśmy termin od którego odstawiamy tabletki (termin chyba z pół roku czy rok temu wyznaczyliśmy) i czekaliśmy. U nas się to sprawdziło, Mężu się cieszy, mówi "Chodźmy się rozmnażać", co jest w Jego ustach prześmieszne Fajnie jest móc się tym dzielić z ukochaną osobą, nie wyobrażam sobie przeżywać tego sama. Nie odebrałabym tej radości z oczekiwania na dziecko Mężowi. |
I to jest właśnie to.
Tymczasem - proszę o walnięcie w łeb . Wlazłam do sklepu w poszukiwaniu sukienusi dla córeczki koleżanki co niedługo przyjdzie na świat i jak zobaczyłam te wszystkie ubranka to się rozbeczałam jak wariatka. |
|
Powrót do góry |
|
|
annna guru
Dołączył: 14 Gru 2011 Posty: 4922 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 29 Wrz 2014, 19:15 Temat postu: |
|
|
pearl ja ostatnio oglądałam w Fido, szukając prezentu dla chrześnicy na 2. urodziny, wózki i łóżeczka może nie płakałam, ale poczułam, że muszę wyjść, bo jeszcze coś kupię _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
pearl.jamka guru
Dołączył: 31 Paź 2013 Posty: 3322
|
Wysłany: Pon 29 Wrz 2014, 19:19 Temat postu: |
|
|
annna napisał: | pearl ja ostatnio oglądałam w Fido, szukając prezentu dla chrześnicy na 2. urodziny, wózki i łóżeczka może nie płakałam, ale poczułam, że muszę wyjść, bo jeszcze coś kupię |
Te dziewczęce ubranka są tak rozkoszne, że ciężko się opanować.
Po cichu liczę, że się udało, ale chyba tym razem to będzie nadal wielki stres - co najmniej do 8 tygodnia....choć wsparciem mi historia niemampomyslu. |
|
Powrót do góry |
|
|
pluszak guru
Dołączył: 09 Lis 2011 Posty: 2162 Skąd: TRN
|
Wysłany: Wto 30 Wrz 2014, 5:34 Temat postu: |
|
|
"chodźmy się rozmnażać" jakoś by mnie nie zachęciło _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lusilla moderator
Dołączył: 22 Sty 2009 Posty: 6913 Skąd: inąd
|
Wysłany: Wto 30 Wrz 2014, 5:51 Temat postu: |
|
|
Eeee, zalezy przez kogo i jak powiedziane Wyobrazam sobie,ze moze to byc smieszne _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|