Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

Duchowe przeżycie ślubu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Ślub konkordatowy czy cywilny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
magdaberbec
maniak
maniak


Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 1772
Skąd: Krasnystaw

PostWysłany: Sob 3 Maj 2008, 18:14    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a no właśnie też mi się wydaje że to są Ci którzy albo nigdy nie przeżyli pięknej miłości albo tacy których kobiety skrzywdziły. szkoda mi takich facetów.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
dianicho
maniak
maniak


Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1089

PostWysłany: Sob 3 Maj 2008, 19:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

macie racje.. chociaz zawsze mne na tyle wnerwiali ze nie zastanawialam sie czemu tak mowia, co moze byc powodem..
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Yvonne
gaduła
gaduła


Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 434
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Sob 3 Maj 2008, 21:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

albo to są tacy faceci, którzy dla zasady tak mówią.. ale to nie o facetów tylko chodzi, kobitki tez takie są.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email MSN Messenger
Yvonne
gaduła
gaduła


Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 434
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Sob 3 Maj 2008, 21:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

czasami też, szczególnie te które wyszły za mąż i nie są zadowolone z tego jak ich małżeństwo się układa, ich oczekiwania minęły się z rzeczywistością , mówią o tym, że po co ci małżeństwo? po co się w to pakować..
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email MSN Messenger
Yvonne
gaduła
gaduła


Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 434
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Sob 3 Maj 2008, 21:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ale warto słuchać tylko własnego serca... wtedy możemy być naprawdę szczęśliwi:)
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email MSN Messenger
Yvonne
gaduła
gaduła


Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 434
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Sob 3 Maj 2008, 21:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

przepraszam, Was..ale coś mi dzieli te posty i w kilku tu wkleja.. nie wiem dlaczego sie tak dzieje..:/
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email MSN Messenger
Sasetka
maniak
maniak


Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 1119
Skąd: Kielce

PostWysłany: Sob 26 Lip 2008, 23:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

uśmiech czasem tak się robi... ja też nie wiem i mnie zdziwiło... Shocked
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Ania87
kandydat
kandydat


Dołączył: 11 Wrz 2008
Posty: 76
Skąd: Poznan/Bristol UK

PostWysłany: Czw 11 Wrz 2008, 21:10    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

u nas sprawa jest jeszcze delikatniejsza, bo mamy dziecko
na chrzcinach wlasnego dziecka ksiadz nie pozwolil nam przystapic do komunii.... niektorzy ludzie bardzo sie temu dziwili dlaczego rodzice dziecka chrzczonego w tym dniu nie przystepuja do komuni...
ciekawa jestem jak to bedzie ze slubem... (za kazdym razem spowiadam sie z wspolzycia przedmalzenskiego)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
MissIndependent
moderator
moderator


Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 6409
Skąd: gliwice/zabrze

PostWysłany: Pią 12 Wrz 2008, 8:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ania87 napisał:
u nas sprawa jest jeszcze delikatniejsza, bo mamy dziecko
na chrzcinach wlasnego dziecka ksiadz nie pozwolil nam przystapic do komunii.... niektorzy ludzie bardzo sie temu dziwili dlaczego rodzice dziecka chrzczonego w tym dniu nie przystepuja do komuni...
ciekawa jestem jak to bedzie ze slubem... (za kazdym razem spowiadam sie z wspolzycia przedmalzenskiego)

ale też ważne jest czy mieszkacie razem czy nie. jeśli zamieszkaliście razem przed chrzcinami dziecka to ja się nie dziwę, że ksiądz Wam nie pozwolił przystąpić do komunii świętej. jeśli mieszkacie razem i współżyjecie przed ślubem to trwacie w grzechu ciężkim. w takich sytuacjach rozgrzesznia się po prostu nie dostaje. więc jeśli mieszkacie razem i co jakiś czas idziesz się spowiadać z współżycia przedmałżeńskiego, a za chwilę wracasz do domu i robisz to samo to ja trochę się dziwię i nie wiem po co chodzisz do spowiedzi. wiem ,ze to zabrzmiało trochę ostro, to nie było moim zamierzeniem, po prostu pisze jak sytuacja wygląda. spowiadasz się i rozumiem, ze w głębi serca żalujesz, ze jest tak a nie inaczej, ale ta spowiedź jest nieważna jeśli Ty nie masz zamiaru zerwać z tym konkretnym grzechem.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Yvonne
gaduła
gaduła


Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 434
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Pią 12 Wrz 2008, 9:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

MissIndependent napisał:
Ania87 napisał:
u nas sprawa jest jeszcze delikatniejsza, bo mamy dziecko
na chrzcinach wlasnego dziecka ksiadz nie pozwolil nam przystapic do komunii.... niektorzy ludzie bardzo sie temu dziwili dlaczego rodzice dziecka chrzczonego w tym dniu nie przystepuja do komuni...
ciekawa jestem jak to bedzie ze slubem... (za kazdym razem spowiadam sie z wspolzycia przedmalzenskiego)

ale też ważne jest czy mieszkacie razem czy nie. jeśli zamieszkaliście razem przed chrzcinami dziecka to ja się nie dziwę, że ksiądz Wam nie pozwolił przystąpić do komunii świętej. jeśli mieszkacie razem i współżyjecie przed ślubem to trwacie w grzechu ciężkim. w takich sytuacjach rozgrzesznia się po prostu nie dostaje. więc jeśli mieszkacie razem i co jakiś czas idziesz się spowiadać z współżycia przedmałżeńskiego, a za chwilę wracasz do domu i robisz to samo to ja trochę się dziwię i nie wiem po co chodzisz do spowiedzi. wiem ,ze to zabrzmiało trochę ostro, to nie było moim zamierzeniem, po prostu pisze jak sytuacja wygląda. spowiadasz się i rozumiem, ze w głębi serca żalujesz, ze jest tak a nie inaczej, ale ta spowiedź jest nieważna jeśli Ty nie masz zamiaru zerwać z tym konkretnym grzechem.


Niekoniecznie musi tak być. mieszkałam i współżyłam z moim mężem rok przed ślubem i mimo tego dostawałam rozgrzeszenie. Zależy od podejścia księdza. Owszem trafiali się tacy którzy najpierw dali ostrą reprymendę, ale w rezultacie nie spotkałam nigdy takiego, który nie dałby mi rozgrzeszenia.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email MSN Messenger
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Ślub konkordatowy czy cywilny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group