Ocalona.

[Carla]

nawiasem mówiąc, moim zdaniem to tylko kwestia czasu, jak w tym szpitalu, w którym rodziłam dojdzie do jakiejś tragedii, na przykład, któraś mama z przemęczenia i bólu po cc zemdleje z dzieckiem na rękach.. No naprawdę, taka masówka, kobiety są zostawione prawie bez żadnej pomocy...

[Asiulaaa019]

Ja również miałąm problem z leżeniem na boku.
Wstawanie było koszmarem, ale w dniu wyjścia czułam się już lepiej.
Chociaż w domu też nie było kolorowo przez pierwsze dni.
Mąż pomagał mi się myć bo nie mogłam się schylić.
Najgorszy est moim zdaniem pierwszy tydzień.
_________________

[nheledore]

Karola, gratuluję serdecznie, a Agatkę witam na świecie
Rozwiązanie ciąży zarówno sn jak i cc jest niehumanitarne
Dojdziesz do siebie i stwierdzisz, że dobrze wybrałaś. Grunt, że mała już na świecie cała, zdrowa i bezpieczna, a reszte z mężem ogarniecie powodzenia w rodzicielstwie

[ola_b]

Karolina po pierwsze Gratuluję a Agatkę witam na świecie.
cc to poważna operacja i nie oszukujmy się gdyby nie fakt ze właśnie zostało się mamą to długo z łóżka byśmy nie wstały. Jest ciężko nawet bardzo ale ten ból się zapomina. Trzymajcie się. Dziewczyny.
_________________

[e-nina]

[deina]

No widzisz, dałaś radę! Z resztą też sobie poradzisz. Gratulacje:)

[marta_ges]

Gratuluję Kiedy wychodzicie do domu?
_________________

[atina]

[Kithy]

Karolina zobacz jaki los jest łaskawy, tak bardzo się bałaś, nie czułaś jak to będzie a Agata jest nadzwyczaj spokojna i bezkonfliktowa Gratulację i szybko wracaj do zdrowia
_________________

[leila]

gratulacje a Ty Karolina musiałas płacic za cc czy miałas skierowanie od jakiegos specjalisty?
_________________
szczęścia i miłości,fortuny