Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

jak przeżwają Wasze przygotowania Wasi partnerzy?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 55, 56, 57, 58, 59  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Przygotowania do ślubu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PannaMłodaZpiekłaRodem
kandydat
kandydat


Dołączył: 02 Maj 2014
Posty: 21

PostWysłany: Sro 28 Maj 2014, 12:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

pearl.jamka Tobie zostało 2 dni! jasny gwint SUPER! uśmiech

Mój niby cały spokojny ale koszmary senne się mu zdarzają, że nic nie jest przygotowane (ale mi częściej) oczko Angażuje się i pomaga bardzo im bliżej ...ale wcześniej było kilka "wojenek" Twisted Evil
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pearl.jamka
guru
guru


Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 3322

PostWysłany: Sro 28 Maj 2014, 16:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Chłopa stresik dopadł jak diabli Very Happy łazi jakis taki nieswój Very Happy - dobrze, przynajmniej wiadomo, że przeżywa.
_________________
Wiadro cierpliwości przyjmę! Pilnie!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
PannaMłodaZpiekłaRodem
kandydat
kandydat


Dołączył: 02 Maj 2014
Posty: 21

PostWysłany: Czw 29 Maj 2014, 16:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

oj nie wyobrażam sobie swojego J Very Happy niby taki opanowany a jak nasi rodzice się mieli poznać to przed spotkaniem i na początku siedział jak na szpilkach - niby taki poważny, wysoki, dobrze zbudowany mężczyzna a wtedy wyglądał jak mały chłopczyk przed klasówką Very Happy

pearl.jamka a jak tam ostatnie przygotowania i samopoczucie przed WIELKIM DNIEM? uśmiech
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
domcia192
guru
guru


Dołączył: 02 Sie 2013
Posty: 2116
Skąd: Stalowa Wola

PostWysłany: Czw 29 Maj 2014, 17:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mój przejmuje się pierwszym tańcem Very Happy biedactwo moje chce coś fajnego ale nie wie co i szuka swojego typu cały czas Very Happy
_________________
Jesteśmy parą od 22.04.2007r. ;** <3
Zaręczeni od 14 grudnia 2012r. ;*
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kasia_90
guru
guru


Dołączył: 19 Sie 2013
Posty: 4297
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Czw 29 Maj 2014, 17:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No to Ci zazdroszczę bo mój ma wiecznie czas na poćwiczenie język
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
aveline
bywalec
bywalec


Dołączył: 26 Maj 2014
Posty: 157

PostWysłany: Czw 29 Maj 2014, 17:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

My jesteśmy na początku przygotowań, ale mój narzeczony od razu oznajmił, że chce się zająć oprawą muzyczną, samochodem i swoim ubiorem. Very Happy Jestem z niego dumna, że tak do tego podchodzi, ale tylko czekam, aż jego entuzjazm wygaśnie. język Jak na razie wywiązuje się świetnie, bo znalazł kilku DJów, przedstawił mi propozycje - przejrzałam je, ale i tak stwierdziłam, że zdaję się na jego i mu pozostawiłam tą decyzję. Byłam niemal pewna, jakiego wybierze, ale i tak chodził dumny jak paw, że to on go wybrał. lol Trochę pochłeptałam mu ego. oczko
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Mani_ani
guru
guru


Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 3497

PostWysłany: Czw 29 Maj 2014, 17:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A moje Biedactwo jest tak zawalone pracą, że naprawdę mi go szkoda smutny Pracuje, dojeżdżając, 6 dni w tygodniu (po mału kończą grę i przez to siedzi po 10 godzin w pracy i to na najwyższych obrotach, jest programistą), jak wraca już jest 22 i idzie spać... Ja jestem w trakcie zaliczeń i nie mam fazy na przygotowania ślubne, więc póki co wszystko u nas stoi. Narzeczony póki co od 2 tygodni przesącza kolorową wódkę, którą zrobił i w sumie to nie ma kiedy się za to wziąć Confused Jak zacznę wakacje, to zwiększymy tempo, bo u nas jest tak, że jestem motorem napędowym przygotowań i wtedy oboje się angażujemy. Narzeczony jest chętny do wszystkiego, razem jeździmy załatwiać, wszystkim się interesuje, zawsze on dzwoni, bo ja tego nie lubię, tyle że, aby coś wyszukać musiałby korzystać z komputera w pracy, a to nie wchodzi w grę, więc po prostu podsyłam mu moje inspiracje.

Wiecie, myślałam, że jak zacznę wakacje będziemy się widywać częściej, ale... Nie ma jak... Przed nami wizja zapraszania do jakiejś połowy lipca, co oznacza wciąż spotykanie się 1 raz w tygodniu, ale niestety nie po to, żeby przez pare godzin posiedzieć razem, tylko żeby posiedzieć w gościach smutny A potem w sierpniu panieński/kawalerski, wesele, chodzenie na kurs pierwszego tańca.... No i znów po weekendach ....

Ogólnie to oboje nie możemy w to uwierzyć, że jeszcze nieco ponad 100 dni i NARESZCIE zamieszkamy razem, będziemy małżeństwem, spełnią się nasze marzenia.... uśmiech Każdego dnia wzbiera w nas coraz większa radość uśmiech
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kaarotkaa
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 14 Sty 2013
Posty: 833
Skąd: Tomaszów Mazowiecki

PostWysłany: Czw 29 Maj 2014, 18:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mani współczuje...
Choć powiem Ci że u nas mimo że mieszkamy razem, praktycznie nie mamy na nic czasu, nawet nie mamy kiedy ze sobą porozmawiać... założyliśmy firmę więc doszło kolejnych obowiązków... Co do ślubu to czasem mam wrażenie że nie zdążymy ze wszystkim:( dodatkowo mój W. pracuje w nocy, ja w ciągu dnia i wieczorami... Ostatnio stwierdziliśmy że nawet nie mamy czasu na dziecko, którego tak bardzo obydwoje pragniemy smutny smutny smutny
_________________
Bo to On odkrył we mnie to co najlepsze :*

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
pearl.jamka
guru
guru


Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 3322

PostWysłany: Czw 29 Maj 2014, 19:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

PannaMłodaZpiekłaRodem napisał:

pearl.jamka a jak tam ostatnie przygotowania i samopoczucie przed WIELKIM DNIEM? uśmiech



Wielki spokój - ja. Stres - narzeczony. Wszystko mam pod kontrolą, więc uspokoiłam się - chyba, że to kolejna faza stresu w stylu "mam na wszystko wyrąbane"

Tymczasem w dziale "dekoracje" wklejam fotki dekoracji sali - częściowe, bo dopiero jutro wjadą kwiatki do słoików.
_________________
Wiadro cierpliwości przyjmę! Pilnie!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
domcia192
guru
guru


Dołączył: 02 Sie 2013
Posty: 2116
Skąd: Stalowa Wola

PostWysłany: Czw 29 Maj 2014, 20:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Myślę, że jeżeli to Ty byłaś główną zainteresowaną w przygotowaniach i dbałaś o wszystko to stres cie już nie dopadnie uśmiech Masz wszystko pod kontrolą i wiesz co masz a czego jeszcze nie
_________________
Jesteśmy parą od 22.04.2007r. ;** <3
Zaręczeni od 14 grudnia 2012r. ;*
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Przygotowania do ślubu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 55, 56, 57, 58, 59  Następny
Strona 56 z 59

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group