|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oli_a guru
Dołączył: 05 Sie 2012 Posty: 2139 Skąd: AT
|
Wysłany: Czw 20 Mar 2014, 12:47 Temat postu: |
|
|
Oliver do śpiochów tez nie należy. Jak leżę obok to przez dzień śpi tak po godzinę, dwie. W nocy budzi sie dwa razy na cycusia. Śpi w bujaczku albo w wózku, a najlepiej to u mamy na raczkach. Chyba muszę zacząć przed kąpielą juz ze 2 godziny nie pozwalać mu spać, bo pózniej je butle i nic! Po prostu nie chce spać! _________________ Patryk <3
Oliver <3
|
|
Powrót do góry |
|
|
esc0011 uzależniony
Dołączył: 26 Sty 2013 Posty: 855 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 22 Mar 2014, 17:57 Temat postu: |
|
|
U nas Milka robi sobie drzemki w ciągu dnia (od 0,5h do czasem 2,5h). Na spacerku musze ją chwilkę ponosić na rękach (raptem 5-10 min) i jak już widzę, że zasypia to hops do wózka i potrafi mi przespać cały spacer. Co do spania w nocy to najczęściej zasypia ok 18 i śpi do 20.00. Czasem muszę ją rozbudzić na kąpiel. Wykąpie się, zje mleczko i kładę ją do łóżka i zasypia od razu lub chwilkę spokojnie poleży sama. Najczęściej jak idzie spać ok. 20.00-20.30 to staje ok 03.00 na butlę i idzie dalej spać i tak do 6.00 (tu zaczynają się harce przez ok.1,5h) i znowu idzie spać do prawie 9.
Na samym początku usypiałam ją tylko na rękach ale to była malutka (a poza tym mama jak mi pomagała po narodzinach nauczyła ją tylko na rękach zasypiania). Jak tylko wróciłam z domu rodzinnego z odwiedzin to zrezygnowałam z noszenia Milki na rękach i jak widziałam, że chce spać odkładałam ją do łóżeczka i tak śpi do tej pory. Czasem by zasnęła szybciej wystarczy jej jej ulubiony kocyk koło twarzy
Na dniu bym nie miała problemów, że Milenka obudzi mi się gdy coś robię to zawsze mam włączone radio lub telewizor (ale najczęściej radio) a Milenka śpi a ja idę zmywać, sprzątać. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
natalia_w moderator
Dołączył: 02 Gru 2008 Posty: 4298 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 22 Mar 2014, 21:11 Temat postu: |
|
|
U nas coraz bardziej reguluje się pora snu i czuwania.
Zasypia ok 21 i śpi już do 4-5 rano. Następne przebudzenie jest ok 7. Jak Diana się bawi się cicho to jeszcze uda nam się pospać do 8.30-9. Potem 10-12. Przed 13 wychodzimy na spacer i znowu spanie, tak do 15.30. Chwile się pobawi i jeszcze uśnie od 16 do 18. Od 18 już nie śpi, przed 20 kąpiel, cyc, wyciszanie i lulu. |
|
Powrót do góry |
|
|
pluszak guru
Dołączył: 09 Lis 2011 Posty: 2162 Skąd: TRN
|
Wysłany: Sob 22 Mar 2014, 22:05 Temat postu: |
|
|
u nas nadal tragedia ze spaniem... jedyne co udało mi się wywalczyć, to drzemka ok 11 (20 minut - 1h) i drzemka na spacerze,a i tak często kończy się tym, że Misiek wraca u mnie na rękach i zwiedza. W nocy przeżywam koszmar, mały budzi się czasem co 15 minut... i pobudka o 4-5 rano bez szansy ponownego zaśnięcia... Pocieszcie mnie, kiedy będzie lepiej?... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
e-nina guru
Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2492 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Sob 22 Mar 2014, 22:19 Temat postu: |
|
|
Pluszak,kurcze może faktycznie to ta alergia może go to swędzi i przez to tak często się wybudza,pogadaj może z lekarzem ,może da Wam coś na ewentualne uśmierzenie świądu skóry Michałka,już sama nie wiem.Pamiętam,że jak Lena miała podejrzenie alergii,która okazała się na szczęście wysypką i z tego powodu nie mogła spać to nasz pediatra dał je jakiś syropek ,który powodował,ze swędzenie skóry było mniej odczuwalne ,a co za tym idzie młoda lepie spała.Niestety nie pamiętam nazwy _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
natalia_w moderator
Dołączył: 02 Gru 2008 Posty: 4298 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 23 Mar 2014, 9:06 Temat postu: |
|
|
Ja bym przeszła się do jakiegoś lekarza, raczej nie do pediatry. Nie wiem który będzie odpowiedni? Neurolog chyba. Bo skoro on nie może przespać ciągiem kilku godzin nawet w nocy, to ewidentnie coś jest nie halo. I Wy się męczycie i przede wszytskim on się męczy.
Poszukaj u siebie w mieście neurologa (prywatnie, bo na NFZ pewnie wizyty na przyszły rok ) i idź go przebadaj. Powiedz dokładnie co mu dolega, kiedy się zaczęło itp Zresztą pewnie sam z Tobą wywiad przeprowadzi. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa-Gdy guru
Dołączył: 27 Lis 2011 Posty: 4628 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 25 Mar 2014, 9:59 Temat postu: |
|
|
My jesteśmy przykładem, że wszystko się zmienia jak w kalejdoskopie i trzeba próbować
Kubę nauczyłam zasypiania w swoim łóżeczku jak miał ok.4miesięcy. Wcześniej przez kolki zasypiał albo na rękach albo w leżaczku. Tydzień trwała nauka wieczornego usypiania, ale udało się. Za to nastąpił bunt spania w dzień. Był okres, że zasypiał tylko i wyłącznie w wózku na dworzu. Całe szczęście przypadło to na końcówkę lata i długą, ciepłą jesień, więc nie było to mocno uciążliwe. W końcu jednak miałam serdecznie dość i uparłam się nauczyć go zasypiać w ciągu dnia w łóżeczku. Miesiąc w sumie trwała walka, najpierw wkładałam go do łóżeczka i leżałam u niego w pokoju na kanapie i śpiewałam. Potem przestałam śpiewać, potem odsuwałam się coraz bliżej drzwi. Teraz mamy taki rytuał przed drzemką, chodzimy po domu, robimy papa zabawkom, zasłaniamy roletę, mówię do niego cichutko, daję buziaka, wkładam do łóżeczka i wychodzę. Średnio po 10 minutach robienia "aaa aaa aaa" Kuba usypia
Teraz nastąpił bunt dwóch drzemek w ciągu dnia. Kuba usypia tylko przed południem. Popołudniowa, chociaż byłby słaniający się nie ma szans istnienia _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
oli_a guru
Dołączył: 05 Sie 2012 Posty: 2139 Skąd: AT
|
Wysłany: Czw 27 Mar 2014, 18:08 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio gadałam z moja Polozna o spaniu Oliverka, bo jak czytam ze Wasze szkraby same zasypiają i do tego w łóżeczku, to pytam sie co robię nie tak. U nas Oliver zasypia tylko i wyłącznie na rękach. I zawsze po karmieniu muszę go ponosić. Czasem uda sie go odłożyć do bujaczka lub wózka, ale długo to nie trwa. Polozna poradziła mi, żeby nie uczyć go na siłe spać samemu. Po prostu ma większa potrzebę bliskości. Podobno to z czasem sie unormuje. Dlatego przestałam walczyć ze spaniem u mnie na rękach, brzuszku i w łóżeczku. _________________ Patryk <3
Oliver <3
|
|
Powrót do góry |
|
|
pluszak guru
Dołączył: 09 Lis 2011 Posty: 2162 Skąd: TRN
|
Wysłany: Czw 27 Mar 2014, 19:09 Temat postu: |
|
|
oli u nas też był etap zasypania na rękach Teraz odpukać zasypia sam, a w dzień to różnie, czasem sam, czasem we wózku, a niekiedy wcale Wczoraj gryzł sobie gryzaczek, siedział mi na kolanach i nagle gryzak spadł na podłogę, patrzę a Misiek śpi _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
paula_139 maniak
Dołączył: 12 Kwi 2011 Posty: 1801 Skąd: w-wa
|
Wysłany: Pią 28 Mar 2014, 23:57 Temat postu: |
|
|
O matulu, a u nas nadal usypianie na rękach W dzień jest stale, a w nocy zazwyczaj sam usypia. (no oczywiście ze smoczkiem i pieluszką tetrową) Nie wiem czemu tak ma próbowałam go oduczyc żeby w dzień go nosic ale jakoś mało konsekwentnie chyba. Tylko, że już jest sporym klockiem na połowę mnie więc muszę chyba znów podjąc próbę. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|