Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lauraire guru
Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 8431
|
Wysłany: Czw 20 Lut 2014, 12:45 Temat postu: |
|
|
Zastanawiamy się między tym drugim, a trzecim pakietem, czyli dwa środkowe. Domyślam się, że na spotkaniu będą nas próbowali przekonać na ten najdroższy, ale mój mąż jest rozsądny w takich sprawach i nie da się naciągnąć.
A Wy tez myślicie nad pobraniem? |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanowa guru
Dołączył: 09 Sty 2012 Posty: 11191
|
Wysłany: Czw 20 Lut 2014, 13:09 Temat postu: |
|
|
lauraire napisał: | A Wy tez myślicie nad pobraniem? |
Tak, ale nie jesteśmy jeszcze zdecydowani, a to już ostatnia chwila na podpisanie umowy. Czytałam trochę i dużo negatywnych opinii znalazłam, że to tylko wyciąganie pieniędzy... PBKM jako jedyny szczyci się przeszczepami (ośmioma) z wykorzystaniem komórek macierzystych, ale w sumie nie ma nic o ich skuteczności napisane. Podobnie mogło byc z przeszczepem od dawcy, ze szpiku. I sama nie wiem czy to ma sens... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lauraire guru
Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 8431
|
Wysłany: Czw 20 Lut 2014, 13:14 Temat postu: |
|
|
Kasztanku, ja ze swoją historią choroby zaryzykuję, nawet jeśli materiał i tak się nie przyda. Ba! Mam nadzieję, że nie będzie przenigdy potrzebny. Jednak po tym co przeżyłam sama i co przeżyła moja mama czekają na wyrok i walcząc o życie swojego dziecka, nie wybaczyłabym sobie gdybym nie zrobiła wszystkiego co w mojej mocy, żeby zabezpieczyć moje dziecko.
Ale tak jak mówię, my jesteśmy już trochę przewrażliwieni na tym punkcie, dopóki się tego nie przeżyje, ciężko to zrozumieć.
Natomiast namawiam wszystkich rodziców, żeby oddawali ten cenny materiał genetyczne, nawet jeśli nie dla siebie do do banku publicznemu, to nic nie boli, nic nie kosztuje, a może da szanse jakiemuś dziecku na przeżycie. No i samemu w razie (tfu, tfu... odpukać) choroby ma się pierwszeństwo.
A poza tym medycyna idzie do przodu, kto wie co jeszcze da się tym zdziałać za jakiś czas. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanowa guru
Dołączył: 09 Sty 2012 Posty: 11191
|
Wysłany: Czw 20 Lut 2014, 13:18 Temat postu: |
|
|
Przyznam, że na początku byłam bardzo na "tak", zachłysnęłam się tymi informacjami na stronach banków, a teraz im więcej czytam, tym więcej mam wątpliwości... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lauraire guru
Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 8431
|
Wysłany: Czw 20 Lut 2014, 13:19 Temat postu: |
|
|
Dlaczego Kasztanku?
Boisz się maluszka, że mogłoby mu to zaszkodzić lub zaboleć czy o co chodzi? |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanowa guru
Dołączył: 09 Sty 2012 Posty: 11191
|
Wysłany: Czw 20 Lut 2014, 13:25 Temat postu: |
|
|
Nic z tych rzeczy, chodzi mi o samą celowosc tego przedsięwzięcia _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lauraire guru
Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 8431
|
Wysłany: Czw 20 Lut 2014, 13:28 Temat postu: |
|
|
Zawsze jeszcze możesz zrobić szczepionkę z łożyska. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasztanowa guru
Dołączył: 09 Sty 2012 Posty: 11191
|
Wysłany: Czw 20 Lut 2014, 13:32 Temat postu: |
|
|
lauraire napisał: | Zawsze jeszcze możesz zrobić szczepionkę z łożyska. |
Napisz więcej o tym, bo nie słyszałam _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziab9 maniak
Dołączył: 06 Wrz 2012 Posty: 1091
|
Wysłany: Czw 20 Lut 2014, 13:41 Temat postu: |
|
|
lauraire napisał: | Zawsze jeszcze możesz zrobić szczepionkę z łożyska. |
o Boże, po co ? a co to takiego? to forum to kopalnia wiedzy _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
lauraire guru
Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 8431
|
Wysłany: Czw 20 Lut 2014, 13:49 Temat postu: |
|
|
Może źle to ujęłam, nie chodzi o szczepionkę w sensie stricte, tylko o łożysko spreparowane i przekształcone do formy tabletki. I to nie jest dla dziecka, tylko dla mamy, w UK i USA już na porządku dziennym, u nas był na to chwilowy boom, ale już dawno nie słyszałam żadnych newsów na ten temat.
Podobno były badania nad szczepionką dla dzieci z łożyska, ale nie wiem jak to się potoczyło. Że łożysko jest bogate w przeciwciała i minerały to wiadomo.
W medycynie naturalnej ta metoda jest znana już od tysięcy lat, tylko tam inaczej się owe łożysko przygotowuje, zasusza czy jakoś tak... No i w zasadzie to wszystkie ssaki poza nami zjadają swoje łożysko.
Sama nie interesowałam się tym jakoś dokładnie, więc musiałybyście podpytać położnej albo lekarza. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |