|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Castia maniak
Dołączył: 06 Maj 2008 Posty: 1517 Skąd: z serduszka P. ;)
|
Wysłany: Czw 28 Maj 2009, 20:39 Temat postu: |
|
|
moze się głupio pytam, ale jak to powiedzieć w konfesjonale? po prostu "uprawiałam seks" ? dla mnie to tak troszkę śmiesznie brzmi (szczególnie że z poczuciem winy nie umiem tego powiedzieć) hmmm... ? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
netty kandydat
Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 71 Skąd: Bydgoszcz/ UK
|
Wysłany: Czw 28 Maj 2009, 21:45 Temat postu: |
|
|
ja tez sie nad tym zawsze zastanawialam. niby w dekalogu to brzmi:nie cudzoloz ale tez tak glupio ksiedzu z tkim wyjechac _________________ Bo kto z milosc jeszcze nie umarl nie potrafi zyc... |
|
Powrót do góry |
|
|
Botica maniak
Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 1108 Skąd: Brzeszcze
|
Wysłany: Czw 28 Maj 2009, 22:09 Temat postu: |
|
|
Ja powiedziałam, że grzeszyłam względem siebie i narzeczonego.... Zrozumiał o co mi chodzi... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Castia maniak
Dołączył: 06 Maj 2008 Posty: 1517 Skąd: z serduszka P. ;)
|
Wysłany: Czw 28 Maj 2009, 22:20 Temat postu: |
|
|
ładnie to ujęłaś
tak samo pewnie powiem _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caliope8 uzależniony
Dołączył: 03 Sty 2009 Posty: 813 Skąd: chatka pod lipami
|
Wysłany: Czw 28 Maj 2009, 22:34 Temat postu: |
|
|
ja powiem miałam sex, ze mnie wszyscy się śmieją że tak mówię ale lubię nazywać rzeczy po imieniu a unikam uprawiałam bo mi się to raczej z rolnictwem kojarzy _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissIndependent moderator
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 6409 Skąd: gliwice/zabrze
|
Wysłany: Pią 29 Maj 2009, 10:29 Temat postu: |
|
|
księża się nie znają. i nikt mi nie wmówi, że mają święta rację. ja po prostu nie umiem takich głupot słuchać i jeszcze im przytakiwać, bo tak wypada, bo to ksiądz, księdzu należy być posłusznym, ksiądz ma zawsze rację...
ja powiem, że sypiam z moim narzeczonym albo coś w tym stylu. żeby było jasne o co mi chodzi. nie będę tego ubierać w ładne słówka.
od rana pada i jest mroźno... a ja po 7 rano drałowałam na autobus, by się dostać na szkolenie do tego butiku, czekałam prawie godzinę na pasażu, a potem usłyszałam "pani ma już wolne, nie będzie więcej szkoleń. zdzwonimy się." nie wiem o co chodziło wczoraj mi powiedziano, że dziś na 9 mam przyjść na 3dzień szkolenia, potem przyjechało szefowstwo (niezbyt sympatyczni ludzie ) z nowym towarem, przez godzinę czułam się jak piąte koło u wozu, bo już wszystko przejrzałam, wszystko spisałam, ze wszystkim się zapoznałam i niezbyt miałam co do roboty, a na koniec potencjalna szefowa niemal mnie wyprosiła z butiku i to w niezbyt miłym stylu. a dziś takie COŚ.... jakby nikt wczoraj mi zadzwonić nie mógł... albo nie spodobałam się szefowej i w taki sposób mi 'podziękowali', albo już wszystko umiem i nie muszę mieć więcej szkoleń tylko czekać az się odezwą. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coni guru
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 2526
|
Wysłany: Pią 29 Maj 2009, 10:38 Temat postu: |
|
|
To teraz ja troche pomarudze. Wczoraj zdenerwowala mnie tesciowa najezdzajac na mojego L., ze jest jedyna osoba w rodzinie, ktora nikomu nie pomaga Jak to do ch***y nie pomaga? A kto jest na kazde zawolanie gdy trzeba po cos pojechac do miasta po kilka razy dziennie, kto pomalowal jej na nowo cale mieszkanie,"ale nie ruszajac tych kolorowych miejsc bo one sa jeszcze dobre", kto kopal stawek a teraz pomaga ojcu sie stawem zajac? Wrrrr, dobrze ze mnie wczoraj przy tym nie bylo, bo moglabym wybuchnac i powiedziec pare slow za duzo, duzo za duzo.
A w sumie jeszcze mi sie od L. pozniej dostalo, bo wyjechal do mnie z tekstem "nie gadaj tyle przy rodzicach o tym ze szykujesz po malu slub" oprocz Was i L. na razie nikt nie wie, ze w przyszlym roku, a moze jeszcze w tym chcemy sie pobrac. Hallo?? :rool: Co on sobie w ogole myslal, ze chodze i na prawo i lewo wszystkim o tym opowiadam To nie ja palnelam przed tesciowa, ze szukam sunienki na slub i czy w trzy miesiece uda mi sie ja znalesc! Nie ja tylko on. Co prawda obrocilam to wszystko w zart, ale i tak widzialam jej dziwna mine.
Jestem tu nowa, ale bardzo sie ciesze ze istenieje to forum i na nie trafilam. Bo przynajmniej Wam moge troche pomarudzic i nikt o to nie bedzie mial do mnie pretensji (chyba?) I juz mi lepiej...
P.S.
Botica ja kaktusa oddalam tesciowej stal u nas w lazience i zawsze sie na niego nadziewalam wiec skazalam go na banicje, bo nie lubie jak mnie cos w pupe kluje
Caliope8 uprawianie tez mi sie z rolnictwem kojarzy _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coni guru
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 2526
|
Wysłany: Pią 29 Maj 2009, 10:48 Temat postu: |
|
|
Miss co do ksiezy to sie z Toba w 100% zgadzam. W ogole caly czas sie zastanawiam, jak ktos kto nie ma pojecia o funkcjonowaniu normalnej rodziny, albo ktos kto ma kobiete na boku mimo ze jest ksiadzem moze mi udzielac rad i pouczen na temat malzenstwa i zycia z nim zwiazanego.
Co do szefostwa to ono prawie nigdy nie jest sympatyczne i zawsze ma racje, nawet gdy jej nie ma. I co niestaty jest smutne a prawdziwe robia z pracownikami co chca i nie licza sie z nikim ani niczym. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Botica maniak
Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 1108 Skąd: Brzeszcze
|
Wysłany: Pią 29 Maj 2009, 10:55 Temat postu: |
|
|
Castia a dziękuję Jakoś samo mi sie tak pwoeidziało...
Coni kaktus prawdopodobniewbił sie korzonkami w sterte śmieci na wysypisku. Zafundowałam mu przeprowadzkę _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissIndependent moderator
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 6409 Skąd: gliwice/zabrze
|
Wysłany: Pią 29 Maj 2009, 11:07 Temat postu: |
|
|
Coni napisał: | Miss co do ksiezy to sie z Toba w 100% zgadzam. W ogole caly czas sie zastanawiam, jak ktos kto nie ma pojecia o funkcjonowaniu normalnej rodziny |
chciałabym zauważyć, że jakby się zastanowić to nie trzeba mieć rodziny, by mniej więcej wiedzieć co nieco o jej funkcjonowaniu albo przynajmniej spojrzeć na to ludzkim okiem i dojść dopewnych wniosków. wielu księży po prostu ma nas gdzieś, po prostu im się nie chce czegokolwiek rozumieć i tylko posłuszeństwa umieją wymagać, bo im sodówka uderzyła do głowy. zbyt wielką władzemają nad wiernymi....
Coni napisał: | albo ktos kto ma kobiete na boku mimo ze jest ksiadzem moze mi udzielac rad i pouczen na temat malzenstwa i zycia z nim zwiazanego. |
co tu więcej dodać....
szefowstwo powinno traktować potencjalnych pracowników jak ludzi, a nie jak ścierki od podłogi. nie oczekuję, że ktoś będzie nie wiadomo jak miły, ale kulturka obowiązuje
Botica, trzeba było mi tego kaktusa przysłać _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|