|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pietrucha91 kandydat
Dołączył: 31 Sty 2013 Posty: 42
|
Wysłany: Wto 25 Cze 2013, 16:18 Temat postu: |
|
|
Zofietka napisał: | Tylko pełna improwizacja bałabym się że będę cały czas liczyć raz dwa trzy cztery i raz dwa trzy cztery - wydaje mi się że to niepotrzebny dodatkowy stres. |
haha, czułabym sie podobnie.. chociaż rozważam nauke do pierwszego tańca.. z drugiej strony boje sie ze z nerwów wszystkiego zapomnę lub cos pomylę i wyjdzie z tego klapa...;/ a to było by najgorsze... czy warto ryzykować?
tak poza tym to tuptanie jako tako mi wychodzi , mój G podobnie nie ma problemów.. a razem tańczy nam sie rewelacyjnie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
filifionka uzależniony
Dołączył: 11 Gru 2012 Posty: 607
|
Wysłany: Wto 25 Cze 2013, 16:34 Temat postu: |
|
|
monikas napisał: | My myślimy o kursie, ale bardziej po to, żeby się ośmielić - oboje mamy dwie lewe nogi do tańcowania. Na pewno nie będziemy się konkretnego układu na pierwszy taniec, bo w naszym przypadku miałoby to tragiczne skutki
Żeby się poczuć pewniej na pewno skorzystamy z paru lekcji |
My tak samo pomyśleliśmy i w zeszłym tygodniu zakończyliśmy kurs. Nie nauczyliśmy się żadnej specjalnej choreografii, tylko pouczyliśmy się trochę pewnych kroków i tzw. tańca 2 na 1. Ogólnie jesteśmy zadowoleni i trochę pewniejsi, choć ja osobiście wciąż się stresuję naszym tańcem i to nie tylko tym pierwszym. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
monikas gaduła
Dołączył: 23 Lut 2013 Posty: 393
|
Wysłany: Wto 25 Cze 2013, 20:14 Temat postu: |
|
|
Specjalne choreografie są raczej dla ludzi, którzy baaaardzo lubią tańczyć i im to wychodzi Dla nich to dobra zabawa, a dla innych niepotrzebny stres |
|
Powrót do góry |
|
|
KathyLaPoz maniak
Dołączył: 24 Sty 2012 Posty: 1480 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sro 26 Cze 2013, 8:03 Temat postu: |
|
|
stylowi napisał: | Tak naprawdę do tańcowania nie potzreba kursu, mój mąż nie dał sie przed ślubem na móić na nic takiego chodź nie tańczy za dobrze a wesele bardzo było udane. |
Nic dodać, nic ująć U mnie też tak było _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
MarcosPL kandydat
Dołączył: 09 Cze 2013 Posty: 23 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sro 26 Cze 2013, 9:30 Temat postu: |
|
|
Znam kilka par, które uczyły się specjalnie pierwszego tańca.
Cóż, napiszę tak - dla mnie wyglądało to mega sztucznie. Taka pokazówka jakiegoś 'klasyka' z trzema figurami. Coś jak występy w przedszkolu Tyle, że dzieci wypadają w takich sytuacjach fajnie i spontanicznie, a młode pary nie zawsze...
Dodatkowo, jak pisałem, ze trzy figury - w ciągu pierwszej minuty było nawet ciekawie, ale potem oglądanie tego przez kolejnych kilka i wciąż te same układy... niezbyt... |
|
Powrót do góry |
|
|
KathyLaPoz maniak
Dołączył: 24 Sty 2012 Posty: 1480 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sro 26 Cze 2013, 12:53 Temat postu: |
|
|
Mój brat i bratowa poznali się w zespole folklorystycznym. Ze względu na dużą różnicę wzrostu nie tańczyli w parze. Na pierwszy taniec zaimprowizowali walca - wyszło im świetnie! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dzierlatka uzależniony
Dołączył: 29 Maj 2012 Posty: 757 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sro 26 Cze 2013, 13:09 Temat postu: |
|
|
MarcosPL napisał: |
Dodatkowo, jak pisałem, ze trzy figury - w ciągu pierwszej minuty było nawet ciekawie, ale potem oglądanie tego przez kolejnych kilka i wciąż te same układy... niezbyt... |
To ileż tych minut było? 1,5 minuty na pierwszy taniec to dość, by zaskoczyć, ale też nie znudzić gości. Nam nauczycielka właśnie taki utwór zaproponowała. _________________
zapraszam na mojego bloga http://krakowskadzierlatka.blogspot.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Martylda maniak
Dołączył: 03 Sty 2012 Posty: 1778
|
Wysłany: Sro 26 Cze 2013, 17:08 Temat postu: |
|
|
Dzierlatka napisał: |
To ileż tych minut było? 1,5 minuty na pierwszy taniec to dość, by zaskoczyć, ale też nie znudzić gości. Nam nauczycielka właśnie taki utwór zaproponowała. |
My tańczyliśmy walca też do utworu 1min38sek Nikt się nie nudził, a nawet mogłabym skromnie powiedzieć że wszyscy byli pod wrażeniem Na prawdę polecam kurs dla narzeczonych, gdybyśmy nie mieli opracowanej choreografii to na pewno bym się stresowała, a tak to na luziku _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
MarcosPL kandydat
Dołączył: 09 Cze 2013 Posty: 23 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 2 Lip 2013, 9:48 Temat postu: |
|
|
Zbyt długo :-] Z zegarkiem nie stałe, ale trwało to może też o tyle za długo dla mnie, że po prostu takich 'pokazówek' nie lubię :-] Już bardziej zniósłbym growlującą Pannę Młodą |
|
Powrót do góry |
|
|
sopocianka maniak
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 1453
|
Wysłany: Nie 14 Lip 2013, 21:06 Temat postu: |
|
|
Byliśmy z narzeczonym na jednej indywidualnej lekcji. Przemiły instruktor przerobił z nami nasz układ, poprawił technikę, ulepszył niektóre figury. Jesteśmy bardzo zadowoleni, zwłaszcza że za 1,5 godziny zapłaciliśmy 90 zł.
Gdyby ktoś był zainteresowany, podam namiar. _________________
Razem od 19 kwietnia 2008.
Mąż i żona od 20 lipca 2013. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|