Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

żal do teściów
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 83, 84, 85 ... 107, 108, 109  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Przygotowania do ślubu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Be@tka
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 892

PostWysłany: Wto 19 Maj 2009, 6:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Caliope no właśnie też za to że mi to powtarza się wkurzyłam... Moi też mówili, że lepiej sobie gdzieś jechać, ale że to nasza decyzja, a nie że mamy zrobić tak czy siak. Zresztą jego rodzice zachowują się jakby mnie nie znali i nie wiedzieli że i tak zrobię jak będę chciała...

Nie wiem czy pamiętacie jak wam pisałam, że Ł. był tak dość pokłócony z rodzicami, bo jego mama do nas przyjechała i wielką haję zrobiła. On już z nimi normalnie rozmawia, a ja tylko "dzień dobry" i koniec. No i mówi mi wczoraj, jak w końcu mieliśmy okazję pogadać, że jego mama mówiła, że trzeba się spotkać (moi rodzice, my i oni - wspomnę że moi rodzice o jej akcji wiedzą i są niezbyt przyjaźnie do niej nastawieni) i wyjaśnić całą tą sytuację.A i że ja ich unikam (nie żebym w rodzinnej miejscowości ostatni raz była jakieś 2,5 miesiąca temu bo nie mam kiedy jechać... No to ja się pytam po cholerę ona mu to mówi? Jak chce wyjaśnić sytuację to niech zadzwoni czy przyjdzie i przeprosi za to co zrobiła. Chyba ja i moi rodzice nie będziemy jej przepraszać i prosić o spotkanie... Ja już sobie postanowiłam, że dopóki nie usłyszę jakiegoś "przeprasza", albo czegoś w tym stylu mój kontakt z nią będzie wyglądał na zasadzie odpowiadania na pytania, potwierdzania jej słów i nic więcej. I tak będzie po naszemu Very Happy
_________________

www.beatailukasz.pobieramysie.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
kat8
gaduła
gaduła


Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 283

PostWysłany: Wto 19 Maj 2009, 18:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja właściwie nie mogę narzekać na teściową,spoks kobieta tylko,że ciągle powtarza,żeby na nią pieniędzy nie wydawać Shocked a to mówiła,że dla niej zaproszenia nie trzeba bo ona i tak czuje się zaproszona a to niepotrzebny wydatek i w ogóle wymyśla takie tam. Ja wiem,że nie powinnam narzekać bo ona chce dobrze tylko,że ja mam taką radość z tych przygotowań i jestem taka dumna,że wszystko robimy sami i za nasze ciężko zarobione pieniądze,że chcemy,żeby czuli się nie mniej ważni jak my. Przemek delikatnie próbował jej to wytłumaczyć ale chyba nie obczaiła o co chodzi smutny
Bardziej mogę narzekać na moją mamę bo chcę żeby wszystko było tak jak ona chce. Zdenerwowała mnie dzisiaj jak nie wiem. Evil or Very Mad
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ola89
gaduła
gaduła


Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 493
Skąd: Chatka z piernika ;]

PostWysłany: Wto 19 Maj 2009, 18:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Moi teściowie wiedzą, że nasz ślub to nasz ślub, tak samo moi rodzice. Jeżeli potrzebna Nam ich pomoc to prosimy i tyle.

kat8, czym Cię mama zdenerwowała?
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kat8
gaduła
gaduła


Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 283

PostWysłany: Wto 19 Maj 2009, 18:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mamy psa, a właściwie suczkę, szczeniaka amstaffa i mama wymyśliła że jak przyjadą goście to ona ich niby pozjadać ma albo pogryź co najmniej i stwierdziła,że trzeba albo oddać albo uśpić Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked no jak tak można Mad Mad
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
rita131
bywalec
bywalec


Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 249

PostWysłany: Wto 19 Maj 2009, 18:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kat8 napisał:
mamy psa, a właściwie suczkę, szczeniaka amstaffa i mama wymyśliła że jak przyjadą goście to ona ich niby pozjadać ma albo pogryź co najmniej i stwierdziła,że trzeba albo oddać albo uśpić Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked Shocked no jak tak można Mad Mad


Nie no bez przesady, żeby z powodu ślubu psy zabijac Shocked Question Nie dziwię Ci sie że się wkurzyłaś
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ola89
gaduła
gaduła


Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 493
Skąd: Chatka z piernika ;]

PostWysłany: Wto 19 Maj 2009, 18:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

O kurde. No nie źle. Nie możecie dać znajomym pod opiekę albo cuś?
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Caliope8
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 813
Skąd: chatka pod lipami

PostWysłany: Wto 19 Maj 2009, 18:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kat8 faktycznie nie fajnie, ale myślę, że po prostu Twoja mama nie pomyślała tylko palnęła co jej na myśl przeszło lol
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
kat8
gaduła
gaduła


Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 283

PostWysłany: Wto 19 Maj 2009, 18:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nie ma takiej potrzeby komuś dawać jej bo po 1 to bardzo łagodna psina,bawi się z dziećmi i w ogóle wszyscy ją lubią(prócz mojej mamy), po 2 ma taką specjalną klatke,która zalecił weterynarz-mieszkanie demolowała i kupiliśmy jej taką duuuużą składaną klatkę a po 3 to poprosiliśmy już sasiada,żeby zaglądał do niej.

No ale tłumacz mojej mamie smutny
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
anjas17
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 631
Skąd: Tarnów/Doncaster

PostWysłany: Wto 19 Maj 2009, 18:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

u mnie w domu tez jest pies i jakos nie ma zadnych problemow. na pare dni pojdzie do znajomej zeby nie przeszkadzala bo zbyt towarzyska jest i czasem bywa to denerwujace uśmiech najbardziej podobalo mi sie jak tesciowie pierwszy (i wlasciwie narazie jedyny) raz byli u mnie w domu i byli troche zdegustowani psem w domu bo u nich to pies na podworku jest (okropnicy!)
i tak ich nie polubie hehehe ale nie mam zamiaru dorabiac sie wrzodow z ich powodu! jak sie nie zmienia to nie beda mnie widywac i juz...
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kat8
gaduła
gaduła


Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 283

PostWysłany: Wto 19 Maj 2009, 19:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no ale moja mam mieszka u siebie w domu a ja u siebie więc ty bardziej denerwuje mnie jej podejście
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Przygotowania do ślubu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 83, 84, 85 ... 107, 108, 109  Następny
Strona 84 z 109

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group