Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

żal do teściów
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 107, 108, 109  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Przygotowania do ślubu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lauraire
guru
guru


Dołączył: 23 Maj 2012
Posty: 8431

PostWysłany: Czw 14 Cze 2012, 10:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kasia Katarzynka napisał:
najpierw powiedziała, że specjalnie umrze w dzień ślubu, by się nie odbył


hahaha Very Happy Słyszałam kiedyś o szantażu na babci, że jak nie przyjdzie na wesele, to wnuczka nie przyjdzie na jej pogrzeb, ale coś takiego przez głowę by mi nie przeszło Very Happy

Moja mamuśka ostatnio żartem oczywiście powiedziała, że jak nie dam sobie odszyć ramiączek do sukni, to na wesele nie przyjdzie język

Jeśli chodzi o teściów, myślałam, że ja mam problem, ale czytając to widzę, że jestem w dobrej i tak komitywie. Teściowa jest ok, teść... kiedyś bardzo za nią byłam, broniłam go, ale teraz patrzeć mi się na niego nie chce, wyszło to jaki jest na prawdę...


Ostatnio zmieniony przez lauraire dnia Pon 18 Lis 2013, 13:21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Aneczka89
bywalec
bywalec


Dołączył: 22 Maj 2012
Posty: 120

PostWysłany: Czw 14 Cze 2012, 12:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z teściami problemów nie będzie, bo ojciec P. nie żyje, a matka mieszka 200 km od nas... Gorzej mam z moją mamą smutny
Początkowo mówiliśmy, że ślub będzie w maju 2014 roku. Ale, że stwierdziliśmy, że nawet przez te 2 lata nie uzbieramy na wesele, to zdecydowaliśmy, że weźmiemy ślub i urządzimy małe przyjęcie. No i się zaczęło. Mama się wydarła, że po co, że to za szybko... Potem co jakiś czas zaczęła mi mówić jakie to P. ma liczne wady i jaka będę z nim nieszczęśliwa. Ostatnio jak zaczęła te swoje wywody, to się popłakałam przy niej, powiedziałam, że kochająca mama się tak nie zachowuje, tylko wspiera swoje dziecko i się cieszy jego szczęściem, a nie jeszcze dołuje. Mam nadzieję, że już sobie da spokój i wreszcie uszanuje naszą decyzje...
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
serwatka
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 25 Cze 2012
Posty: 889
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Wto 26 Cze 2012, 9:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mnie mój narzeczony odnośnie swoich rodziców powiedział tak: nie denerwuj się wysłuchaj ich możesz nawet przytakiwać ale decyzje odnośnie naszego ślubu wesela i życia będziemy podejmować wspólnie tylko we dwoje.
Bardzo mnie cieszy też fakt że on tak samo jak ja nie myślał nawet przez chwile o tym żeby zostać u jego rodziców w domu. Od razu idziemy na swoje. Może być małe ciasne ale WŁASNE mieszkanko.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
PatrycjaS19915
guru
guru


Dołączył: 29 Sty 2013
Posty: 2472

PostWysłany: Wto 26 Mar 2013, 10:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak trochę z innej beczki: w niedzielę P. zapytał mojej mamy czy pasuje jej w drugi dzień świąt zrobić zmówiny (tak naprawdę nie ma co omawiać bo wszystko sami już ustaliliśmy,jest to tylko kwestia poznania ze sobą rodziców) a moja mama do nas z tekstem "myślałam że się rozmyśliliście" ja się bardzo zdenerwowałam i powiedziałam że nie będziemy się rozmyślać czy przekładać ślubu tylko dlatego że jej to nie pasuje...Kurczę wszyscy się cieszą,rodzice P. też tylko moja mama tak odwala i znowu zaczęła nam prawić morały... Tak więc P. się do mnie śmieje że już wie skąd się wzięły kawały o teściowych...tylko jak po ślubie będzie nam tak wszystko utrudniała to już nie będzie tak wesoło Confused
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
filifionka
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 11 Gru 2012
Posty: 607

PostWysłany: Wto 26 Mar 2013, 20:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

PatrycjaS19915 napisał:
Tak trochę z innej beczki: w niedzielę P. zapytał mojej mamy czy pasuje jej w drugi dzień świąt zrobić zmówiny (tak naprawdę nie ma co omawiać bo wszystko sami już ustaliliśmy,jest to tylko kwestia poznania ze sobą rodziców) a moja mama do nas z tekstem "myślałam że się rozmyśliliście" ja się bardzo zdenerwowałam i powiedziałam że nie będziemy się rozmyślać czy przekładać ślubu tylko dlatego że jej to nie pasuje...Kurczę wszyscy się cieszą,rodzice P. też tylko moja mama tak odwala i znowu zaczęła nam prawić morały... Tak więc P. się do mnie śmieje że już wie skąd się wzięły kawały o teściowych...tylko jak po ślubie będzie nam tak wszystko utrudniała to już nie będzie tak wesoło Confused


Miałam napisać, że może Twoja mama potrzebuje czasu, żeby się oswoić z Waszym związkiem, ale z tego co widać po Twoim podpisie, jesteście już długo razem... Trzymam kciuki, żeby mama w końcu się przekonała, że naprawdę się kochacie i nie mam sensu gadać żadnych głupot w tym temacie. uśmiech
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
PatrycjaS19915
guru
guru


Dołączył: 29 Sty 2013
Posty: 2472

PostWysłany: Wto 26 Mar 2013, 21:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wiesz ona ma z tym problem że myślała że wezmę ślub dopiero za jakieś 8-10 lat a tutaj się przeliczyła język nie mam zamiaru się dłużej męczyć bo weźmiemy ślub prawie po 6,5 roku.
Ma czas do grudnia żeby się oswoić,potem może jej już przejdzie,ale dzięki za wsparcie uśmiech
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Złota_Rybka
kandydat
kandydat


Dołączył: 19 Mar 2013
Posty: 72
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sro 27 Mar 2013, 15:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Też mam nadzieje, że twojej mamie przejdzie... Czasem rodzicom trudno się pogodzic, że ich dzieci dorastają, cały czas chcieli by miec je przy sobie... wiem coś o tym moja mama strasznie przeżywała kiedy moja siostra wychodziła za mąż...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
serwatka
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 25 Cze 2012
Posty: 889
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Nie 14 Kwi 2013, 21:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wczoraj byliśmy zapytać ile kosztuje zrobienie obrączek z własnego złota.
Rodzice T. już dawno powiedzieli, że maja dużo złota i dadzą go nam na obrączki. Ucieszyłam się i cały czas myślałam, że oprócz tego, że mamy materiał to też sprzedając nadwyżkę złota pokryjemy koszty zrobienia tych obrączek. Wczoraj okazało się, że tata T. się częściowo rozmyślił. Teraz mamy złoto ledwo na obrączki, a koszt zrobienia obrączek musimy pokryć sami Confused

Bardzo nie lubię jak ktoś mi coś obiecuje a później nie robi tego co obiecał. Przykro mi bardzo bo mój tata mimo tego, że jest sam to cały czas nam pomaga. W domu wszystko robi sam bo ja nie mam czasu, pomaga nam w remoncie mieszkania jest tam praktycznie codziennie i jeszcze pomaga nam finansowo. Oprócz tego, że dał nam już pieniądze które miał nam dać na organizacje wesela to jeszcze nam obiecał pralkę na mieszkanie smutny Jak trzeba coś załatwić, gdzieś jechać to też nigdy nie usłyszałam od niego NIE. Rodzice T. byli może 2 razy w naszym mieszkaniu... Crying or Very sad
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
filifionka
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 11 Gru 2012
Posty: 607

PostWysłany: Nie 14 Kwi 2013, 23:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

serwatka napisał:

Bardzo nie lubię jak ktoś mi coś obiecuje a później nie robi tego co obiecał.


Nikt nie lubi takich zachowań. smutny Całe szczęście, że możesz liczyć na swojego tatę.
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
PatrycjaS19915
guru
guru


Dołączył: 29 Sty 2013
Posty: 2472

PostWysłany: Wto 16 Kwi 2013, 19:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wiecie co w ten drugi dzień świat jednak mieliśmy te zmówiny i już mamy to za sobą,rodzice też jakoś przeżyli więc jest ok i co najlepsze moja mama jakoś znowu zaczęła się normalniej zachowywać w stosunku do mojego kochanego uśmiech więc myślę że zaczyna się znowu robić normalnie
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Przygotowania do ślubu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 107, 108, 109  Następny
Strona 108 z 109

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group