|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marga guru
Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 11483
|
Wysłany: Pią 21 Gru 2012, 22:59 Temat postu: |
|
|
Ja zamierzam do dnia piątego maja pozbyć się ciążowych i małżeńskich kilogramów . Żeby w rocznicę ślubu ważyć tyle, co ważyłam przed poślubieniem mojego pana gotującego pysznie . _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
loute guru
Dołączył: 27 Sie 2010 Posty: 2043 Skąd: Strasbourg
|
Wysłany: Sro 26 Gru 2012, 17:53 Temat postu: |
|
|
ja w pierwszych dwóch tygodniach zrzuciłam 10 kg, ale to taki chyba standard. zostało jeszcze 5. chciałabym zacząć jakieś lekkie ćwiczenia na brzuch. wiecie może od kiedy można zacząć ćwiczyć i jakie ćwiczenia są bezpieczne po ciąży _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marga guru
Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 11483
|
Wysłany: Sro 26 Gru 2012, 18:06 Temat postu: |
|
|
Przy cesarce standardowo trzeba odczekać 6 tygodni połogu, a przy naturalnym chyba można już po tygodniu pokusić się o jakieś lekkie ćwiczenia .
Bezpieczne są na pewno te, które można wykonywać w ciąży. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
loute guru
Dołączył: 27 Sie 2010 Posty: 2043 Skąd: Strasbourg
|
Wysłany: Sro 26 Gru 2012, 18:14 Temat postu: |
|
|
no właśnie nie chciałabym się przeforsować i mieć z tego powodu później problemy myślisz że lekkie brzuszki można robić? albo unoszenia miednicy na piłce?? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marga guru
Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 11483
|
Wysłany: Sro 26 Gru 2012, 18:20 Temat postu: |
|
|
Myślę, że ćwiczenia na piłce jak najbardziej tak, a lekkie brzuszki pewnie też, tym bardziej że miałaś taki fajny poród . _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
loute guru
Dołączył: 27 Sie 2010 Posty: 2043 Skąd: Strasbourg
|
Wysłany: Sro 26 Gru 2012, 19:10 Temat postu: |
|
|
faktycznie poród był na prawdę w porządku. nawet już nie czuję, że rodziłam dwa tygodnie temu jutro popróbuję trochę ruchu, oczywiście poza spacerami, które już uskuteczniamy _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiulek215 uzależniony
Dołączył: 15 Maj 2011 Posty: 984 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sro 24 Lip 2013, 14:48 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, byłam wczoraj na zajęciach w szkole rodzenia na temat połogu i mówiąc szczerze jestem przerażona tym co mnie czeka. To, że pewnie będę osłabiona i obolała wiedziałam, ale przeraziłam się, że przez kilka tygodni właściwie prawie nic nie wolno robić, nie dźwigać, nie kucać itd. Nasłuchałam się o tych wszystkich powikłaniach typu: obniżenie narządów, nietrzymanie moczu, rozstęp mięśni brzucha.
Ten rozstęp przeraził mnie najbardziej, podobno jeśli przy wstawaniu z pozycji leżącej brzuch układa się w daszek to znaczy, że mięśnie się rozchodzą - mój się właśnie tak układa. Nabiłam sobie do głowy, że po porodzie zrobi mi się ten rozstęp. Cholera, siedzę dzisiaj cały dzień i się denerwuję jak głupia. Chyba jestem jakąś hipochondryczką.
Powiedzcie, że da się to wszystko przeżyć, że po ciąży nie jest się od razu wrakiem człowieka bo zwariuję... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
agattt moderator
Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 13577
|
Wysłany: Sro 24 Lip 2013, 15:38 Temat postu: |
|
|
Kasiulku nie nastawiaj się tak negatywnie... Choć nie ma co się oszukiwać, połóg to nic miłego. Krwawienie, rana, szwy - przez parę dni praktycznie nie da się siadać, szew boli i ciągnie przez wiele dni.
Ogólne osłabienie, słaba kondycja to norma.
Do tego problemy z piersiami, bo prawie każda z mam ma problemy z zastojem/nawałem pokarmu.
Co do rozstępów to na brzuchu nie pojawił mi się ani jeden, za to na piersiach dużo :/
Nietrzymanie moczu, hemoroidy... tego też się możesz spodziewać.
Ja, powiem szczerze, byłam przerażona połogiem, ciężko mi było zaakceptować to, co dzieje sie z moim ciałem po porodzie. No ale z czasem było lepiej i teraz już praktycznie nie ma po nim śladu _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
paula_139 maniak
Dołączył: 12 Kwi 2011 Posty: 1801 Skąd: w-wa
|
Wysłany: Sro 24 Lip 2013, 15:42 Temat postu: |
|
|
Spokojnie kasiulek ja tam co prawda po cc. Ale nic strasznego się nie działo poza skrajnym zmęczeniem i brakiem pokarmu... Ciało już praktycznie po miesiącu wróciło jako tako do normy, kilogramy zniknęły, szew się pięknie zagoił no i ogólnie jakoś tak bezboleśnie było. Przeżyjesz i dobrze będzie, pomyśl przecież każda z nas to przeszła to na pewno Ty też dasz radę...a jak spojrzysz na swoje maleństwo wszystko inne traci znaczenie Będzie dobrze _________________
Ostatnio zmieniony przez paula_139 dnia Sro 24 Lip 2013, 15:43, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
kasiulek215 uzależniony
Dołączył: 15 Maj 2011 Posty: 984 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sro 24 Lip 2013, 15:43 Temat postu: |
|
|
Właśnie nie chodzi o zwykłe rozstępy tylko o rozejście się mięśni brzucha - podobno niektórym kobietom po ciąży robi się taki jakby pionowy rowek przez śrdek brzucha i to znaczy, że mięśnie się nie zeszły.
Staram się nie nastawiać negatywnie, pewnie też inaczej sie to wszystko znosi jak się ma Maleństwo przy sobie. Po prostu nie miałam pojęcia, że to tak może wyglądać. Wydawało mi się, że powrót do stanu sprzed ciąży jest szybszy i mniej skomplikowany. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|