|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marga guru
Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 11483
|
Wysłany: Czw 27 Wrz 2012, 21:00 Temat postu: |
|
|
Dokładnie, bo laptop też nieźle grzeje .
Mój mąż został przed poczęciem uświadomiony i gorliwie przestrzegał wszystkich zasad . _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lauraire guru
Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 8431
|
Wysłany: Czw 27 Wrz 2012, 21:02 Temat postu: |
|
|
Dużo można się dowiedzieć Dobrze, że nie mamy podgrzewanych foteli w aucie. Uff.
Z tego co wiem, to te jedne zioła bierze się tylko 3 miesiące, a tą całą resztę oczywiście odstawia po zapłodnieniu.
Rozmawiałam teraz z I. i zapytał mnie co to właściwie jest ten kwas foliowy (myślał, że to to samo co tran) i w sumie tak mi uświadomił czy przy zdrowej diecie będzie sens faszerować go kwasem ?
Ostatnio zmieniony przez lauraire dnia Wto 19 Lis 2013, 12:14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Marga guru
Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 11483
|
Wysłany: Czw 27 Wrz 2012, 21:05 Temat postu: |
|
|
Ja faszerowałam mojego - ale to chyba bardziej ze względów psychologicznych, żeby czuł się również odpowiedzialny za przygotowania... Pod tym względem zadziałało to znakomicie. Czy faktycznie pomogło? Nie mam pojęcia , ale na pewno nie zaszkodziło. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lauraire guru
Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 8431
|
Wysłany: Czw 27 Wrz 2012, 21:06 Temat postu: |
|
|
Marga a ile wcześniej zaczęłaś mu podawać kwas? Coś jeszcze mu podawałaś? I co sama brałaś? |
|
Powrót do góry |
|
|
Marga guru
Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 11483
|
Wysłany: Czw 27 Wrz 2012, 21:10 Temat postu: |
|
|
Ja brałam tylko kwas foliowy, cztery miesiące przed zajściem w ciążę, i potem standardowo w ciąży. Mój mąż (wtedy przyszły ) brał kwas jakieś dwa miesiące, może troszkę dłużej. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lauraire guru
Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 8431
|
Wysłany: Czw 27 Wrz 2012, 21:14 Temat postu: |
|
|
edit: było i nie ma.
Ostatnio zmieniony przez lauraire dnia Wto 19 Lis 2013, 12:15, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marga guru
Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 11483
|
Wysłany: Czw 27 Wrz 2012, 21:21 Temat postu: |
|
|
Kwas nie przyspiesza zapłodnienia. A starania trwają raz dłużej, raz krócej, na to nie mamy do końca wpływu... Na pewno pomaga rozpoznanie momentu owulacji, czy to przy pomocy NPR, czy testów owulacyjnych.
A, i warto wcześniej się zbadać u gina - np. w kierunku torbieli i nieprawidłowości w budowie macicy. Wystarczy poprosić o usg robione pod tym kątem. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lauraire guru
Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 8431
|
Wysłany: Czw 27 Wrz 2012, 21:24 Temat postu: |
|
|
Badania wtedy wszystkie już robiłam i ponoć wszystko w porządku, więc albo coś jest nie tak z plemnikami I. albo już sama nie wiem, może potrzebuję jakiś super wspomagaczy... Teraz będziemy próbować z ziółkami. A jak to nie pomoże, no to nie wiem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marga guru
Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 11483
|
Wysłany: Czw 27 Wrz 2012, 21:25 Temat postu: |
|
|
A ile trwają staranki, jesli mogę wiedzieć?
Bo jeśli więcej niż rok, można zacząć się niepokoić. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lauraire guru
Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 8431
|
Wysłany: Czw 27 Wrz 2012, 21:27 Temat postu: |
|
|
Próbowaliśmy troszkę ponad pół roku, przestaliśmy z racji ślubu i przygotowań. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|