Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

Jak postrzegamy wiarę-czym ona dla nas jest
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Na nowej drodze życia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
limone
guru
guru


Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 3347

PostWysłany: Wto 26 Cze 2012, 7:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Marga napisał:
Karolipio, jeśli modlisz się z intencją, aby pozbyć się niedobrych emocji wobec bliźnich - jest to ok, jak najbardziej chwalebne. Ale jeśli nie widzisz w sobie winy, a jednocześnie życzysz komuś źle i uważasz, że Bóg powinien wysłuchać Twoich próśb, np. o powodzenie w małżeństwie, mi to nie pasuje.

Tobie nie musi to pasować. Także w ten sposób Bóg może zmienić tą konkretną osobę, wskazać jej błędy, pokazać gdzie i w czym popełnia błąd. Bóg wszystkich modlitw słucha. Spełnia, zgodnie z Jego wolą.
Znasz ten tekst?:
Cytat:
Prosiłem o siłę, bym mógł coś osiągnąć,
otrzymałem słabość,
bym mógł być posłuszny.

Prosiłem o zdrowie,
bym mógł czynić większe dzieła;
otrzymałem ułomność,
bym mógł czynić dzieła lepsze.

Prosiłem o bogactwa ,
bym mógł być szczęśliwym;
otrzymałem ubóstwo, abym mógł być mądry.

Prosiłem o władzę,
bym mógł być chwalony pośród ludu ;
otrzymałem niemoc,
bym mógł odczuć potrzebę Boga.

Prosiłem o wszystko ,
bym mógł cieszyć się życiem;
otrzymałem życie,
bym mógł cieszyć się wszystkim.

Nie otrzymałem niczego, o co prosiłem,
lecz otrzymałem wszystko,
czego pragnąłem!

Mike Yaconelli

Moim zdaniem trafnie podsumowuje dyskusję.

Marga napisał:
Myślę, że modlitwą może być też spełnianie dobrych uczynków i staranie się każdego dnia przesłać iskierkę dobra w kierunku drugiego człowieka. "Wiara bez uczynków martwa jest".

Oczywiście, że wiara bez uczynków jest martwa, jak i też uczynki bez wiary. Uczynkami na nic nie da sobie zapracować. Dlatego jest napisane, że uczynki mają wypływać z wiary, aby się nikt nie chlubił.
Według mnie, dobre wyjaśnienie kwestii wiary i uczynków, znajduje się tutaj: http://www.gotquestions.org/Polski/jedynie-przez-wiare.html
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
lauraire
guru
guru


Dołączył: 23 Maj 2012
Posty: 8431

PostWysłany: Czw 28 Cze 2012, 22:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hmm.. Ciekawie tutaj, ja chciałam Was tylko zapytać jak podeszłyście duchowo na płaszczyźnie religijnej do samego ślubu pytajnik
Pytam bo teraz wydaje mi się że będzie to takie mało ważne, a pamiętam jeszcze jak podchodziłam do bierzmowania, pamiętam, że wzięłam to na prawdę na serio, nawet się popłakałam, że to wszystko się już skończyło Very Happy
Chciałabym żeby ślub też stał się jakimś głębszym przeżyciem, w końcu mamy sobie przysięgać przed Bogiem dozgonną miłość sobie nawzajem i jemu uśmiech Jak to było u Was pytajnik

Marga napisał:
Poza tym, nie wyobrażam sobie, że można się modlić do Boga, jednocześnie pałając do kogoś nienawiścią. Dla mnie jest to sprzeczne. Może jestem naiwna, nie wiem.


No to nie jesteś jedna, jestem tego samego zdania uśmiech
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dzierlatka
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 29 Maj 2012
Posty: 757
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 29 Cze 2012, 12:56    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

lauraire, no właśnie przygotowania wesela przysłaniją to, o co tak naprawdę chodzi w całej tej "imprezie". Przeżywanie slubu ogranicza się do marudzenia, że trzeba "kolekcjonować" papierki i się użerać z księdzem albo w poradni oczko ale jak już nadejdzie chwila ślubu, emocje się na pewno pojawią uśmiech ja też liczę na to, że trafimy na fajnych prowadzących kurs i że dzięki nim będziemy mogli rzeczywiście przyżywać to co ma się stać.
_________________




zapraszam na mojego bloga http://krakowskadzierlatka.blogspot.com/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
mimi
guru
guru


Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 3656
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 29 Cze 2012, 13:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja czułam się dobrze przygotowana duchowo do przyjęcia sakramentu małżeństwa. Myślę, że mój obecny mąż również (pierwsza spowiedź w tym samym czasie była dobrą motywacją - wspólny start uśmiech ). Ja nigdy nie uważałam formalności przedślubnych jako upierdliwe/niepotrzebne/bezsensowne. Dziwią mnie często mocne narzekania na poradnię rodzinną... Przecież w protokole przedślubnym jest pytanie o akceptację etyki katolickiej w planowaniu rodziny.
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
lauraire
guru
guru


Dołączył: 23 Maj 2012
Posty: 8431

PostWysłany: Pią 29 Cze 2012, 13:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mam nadzieję, że też to przeżyje jakoś wyjątkowo, że poczuję jakąś taką siłę wyższą... Martwię się o to, żeby nie było tak, że przeleci mi to obok całkiem niezauważone. Tego bym nie chciała uśmiech
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marga
guru
guru


Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 11483

PostWysłany: Pią 29 Cze 2012, 17:10    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja ślub przeżyłam jak najbardziej w sposób duchowy, przygotowania nie przysłoniły nam na szczęście tego aspektu. Bardzo ważny był dla mnie moment przysięgi, w którym modlimy się do Boga, aby nam dopomógł spełnić daną sobie nawzajem obietnicę. Ten moment był bardzo wzruszający i jestem przekonana, że da nam siłę na długie lata małżeństwa. Wazne dla nas było również to, że nasi bliscy poświęcili modlitwy w naszej intencji i byli z nami tego dnia, przyjmując komunię i błogosławiąc nasz wspólny początek.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Smużka
maniak
maniak


Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 1386

PostWysłany: Sob 7 Lip 2012, 22:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mimi napisał:
Dziwią mnie często mocne narzekania na poradnię rodzinną... Przecież w protokole przedślubnym jest pytanie o akceptację etyki katolickiej w planowaniu rodziny.

Pytanie owszem jest, ale nie ma konieczności odpowiedzenia na nie twierdząco.
My powiedzieliśmy, że nie do końca to akceptujemy (zgodnie z prawdą). oczko
_________________
Ślub cywilny

Ślub kościelny
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Na nowej drodze życia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18
Strona 18 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group