|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewa-Gdy guru
Dołączył: 27 Lis 2011 Posty: 4628 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sro 13 Cze 2012, 13:57 Temat postu: |
|
|
A nie mówiłaś Szkoda, że piwonie nie chcę być łatwo dostępne we wrześniu. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
miki005 bywalec
Dołączył: 09 Lut 2012 Posty: 136
|
Wysłany: Sro 13 Cze 2012, 14:34 Temat postu: |
|
|
Ewa-Gdy napisał: | Co myślicie nad połączeniem tulipanów i jabłek ?
Tzn w niskich, długich wazon tulipany, a jabłka jako wizytówki dla gości?! Wydaje mi się, że sprawdziłoby się w mojej sali.
|
Do tych jabłek pasują takie zielone kuliste margerytki, to tak celem podpowiedzi |
|
Powrót do góry |
|
|
MagdalenkaS guru
Dołączył: 03 Sie 2010 Posty: 8021
|
Wysłany: Sro 13 Cze 2012, 14:47 Temat postu: |
|
|
Chyba miałaś na myśli zielone chryzantemy |
|
Powrót do góry |
|
|
Betka maniak
Dołączył: 06 Kwi 2011 Posty: 1237
|
Wysłany: Sro 13 Cze 2012, 16:46 Temat postu: |
|
|
heart_bibish napisał: | jaskry są piękne też będę je miała A jak pisałam że i tulipany i jaskry i piwonie można dostać w lecie to mi nikt nie wierzył |
Dostać można, tak jak i truskawki w środku zimy, tylko ciekawa jestem jak z ich trwałością/jakością. |
|
Powrót do góry |
|
|
ewaluna uzależniony
Dołączył: 18 Cze 2011 Posty: 623 Skąd: Z filmu Burtona
|
Wysłany: Sro 13 Cze 2012, 18:11 Temat postu: |
|
|
Te jabłka wyglądają świetnie! |
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa-Gdy guru
Dołączył: 27 Lis 2011 Posty: 4628 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sro 13 Cze 2012, 19:25 Temat postu: |
|
|
Trwałość jest raczej taka sama, ponieważ kwiaty i tak rosną w szklarniach. Potem trafiają do chłodni i jadą do polski Tak samo jak w kwietni, wrześniu czy styczniu _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Betka maniak
Dołączył: 06 Kwi 2011 Posty: 1237
|
Wysłany: Sro 13 Cze 2012, 22:00 Temat postu: |
|
|
Ewa-Gdy napisał: | Trwałość jest raczej taka sama, ponieważ kwiaty i tak rosną w szklarniach. Potem trafiają do chłodni i jadą do polski Tak samo jak w kwietni, wrześniu czy styczniu |
No niekoniecznie. Każda roślina ma zakodowaną jakąś trwałość, odporność na warunki. Jeśli jej naturalny okres występowania wypada w kwietniu, kiedy maksymalna temperatura, to 15-20 stopni, trudno oczekiwać, że tak samo świetnie sobie poradzi w lipcu przy 30 stopniach. Bo owszem, w chłodni będą wyglądały pięknie, natomiast po przeniesieniu do normalnej temperatury mogą szybko zwiędnąć.
I o to mi chodzi, i to wzbudza mój niepokój. |
|
Powrót do góry |
|
|
heart_bibish uzależniony
Dołączył: 30 Lip 2011 Posty: 608 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 14 Cze 2012, 9:38 Temat postu: |
|
|
Betka napisał: | Ewa-Gdy napisał: | Trwałość jest raczej taka sama, ponieważ kwiaty i tak rosną w szklarniach. Potem trafiają do chłodni i jadą do polski Tak samo jak w kwietni, wrześniu czy styczniu |
No niekoniecznie. Każda roślina ma zakodowaną jakąś trwałość, odporność na warunki. Jeśli jej naturalny okres występowania wypada w kwietniu, kiedy maksymalna temperatura, to 15-20 stopni, trudno oczekiwać, że tak samo świetnie sobie poradzi w lipcu przy 30 stopniach. Bo owszem, w chłodni będą wyglądały pięknie, natomiast po przeniesieniu do normalnej temperatury mogą szybko zwiędnąć.
I o to mi chodzi, i to wzbudza mój niepokój. |
Proponuję poczytać jak przedłużyć żywotność kwiatów ciętych- są specyfiki do wody, niektórym się parzy koniec łodygi jeszcze innym dodaje się do wody skruszonego lodu 2 dni postoją tak czy siak. A więcej chyba nie muszą _________________
zapraszam na mojego bloga www.white-bride.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
kaczka guru
Dołączył: 19 Lut 2012 Posty: 2365
|
Wysłany: Czw 14 Cze 2012, 10:13 Temat postu: |
|
|
heart_bibish napisał: |
Proponuję poczytać jak przedłużyć żywotność kwiatów ciętych- są specyfiki do wody, niektórym się parzy koniec łodygi jeszcze innym dodaje się do wody skruszonego lodu 2 dni postoją tak czy siak. A więcej chyba nie muszą |
ostatnio mój M. kupił mi w Biedronce goździki, wydawało mi się że długo nie postoją bo wiadomo Biedronka nie kwiaciarnia , dołączona do nich była taka saszetka z odżywką do wody, wsypałam to i te goździki trzymały się równo dwa tygodnie a na końcu nie opadły im płatki tak jak zwykle tylko sie jakby w tej wodzie zasuszyły (wody im nie zmieniałam w trakcie, tylko uzupełniałam to co odparowało), pytanie tylko czy to tak dobrze wpływa na goździki czy na inne kwiaty też |
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa-Gdy guru
Dołączył: 27 Lis 2011 Posty: 4628 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 14 Cze 2012, 20:22 Temat postu: |
|
|
Skoro działa na goździki to na inne kwiaty też musi. Specyfików jest cała masa,. Zgadzam się z heart_bibish - te kwiaty mają wytrzymać tylko 2 dni. Kwiaciarnia je ściąga z giełdy na ok.4 dni przed układaniem, trzyma to w chłodni i później trafia na stół.
Przede wszystkim to mieć zaufaną kwiaciarnie. Bo spotkałam się już nie raz, że chcąc wypchnąć to co im zalega na magazynie psują efekt na weselu, bo kwiaty robią się brzydkie i często więdną. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|