|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Symfonia uzależniony
Dołączył: 22 Mar 2012 Posty: 597 Skąd: z Nibylandii
|
Wysłany: Czw 3 Maj 2012, 18:54 Temat postu: Mieszkanie kupione przed ślubem |
|
|
Witam, Mój narzeczony kupuje mieszkanie przed ślubem. Bank nie daje tu zezwolenia abyśmy oboje byli jako właściciele w momencie podpisania umowy bo kredyt tylko na niego... Moi rodzice dokładają się finansowo m.in dają nam na opłaty manipulacyjne. Ja oczywiście też będę tu mieć swój wkład ale nie oficjalny, bo tylko on jest kredytobiorcą. I teraz tak: to będzie jego i tylko jego w razie jakiegoś "W" (wiadomo dziś nie chce mysleć o tym "W" ale za 30-40 lat kto wie jak będzie) Więc teraz pytanie. Jak to rozwiązać po ślubie? Czy zostawić to tak jak jest? Co się stanie jeśli zostawimy to tak jak jest, a On zginie (tfu, tfu niech żyje 100lat) ? Ktoś ma/miał podobnie? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina1984 guru
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 6034
|
Wysłany: Czw 3 Maj 2012, 18:58 Temat postu: |
|
|
wszystko, co nabył przed zawarciem zwiążku- naleźy wyłącznie do niego.
W razie tfu, tfu- podlega dziedziczeniu jak każde inne dobro- ale nie w 100% przez Ciebie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Symfonia uzależniony
Dołączył: 22 Mar 2012 Posty: 597 Skąd: z Nibylandii
|
Wysłany: Czw 3 Maj 2012, 19:05 Temat postu: |
|
|
A jak to wygląda przy sporządzeniu aktu notarialnego po ślubie? Czyli dopisaniu mnie jako współwłaścicielkę? O takiej możliwości mówiła nam Pani z biura nieruchomości. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliette guru
Dołączył: 05 Gru 2008 Posty: 2929
|
Wysłany: Czw 3 Maj 2012, 19:19 Temat postu: |
|
|
Przede wszystkim, to nie jest temat do tego działu, ponieważ jego tytuł brzmi: "Nasze problemy. O poronieniu, niepłodności i jej leczeniu" _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Symfonia uzależniony
Dołączył: 22 Mar 2012 Posty: 597 Skąd: z Nibylandii
|
Wysłany: Czw 3 Maj 2012, 19:46 Temat postu: |
|
|
Fakt, nie doczytałam (ostatnio jestem strasznie zakręcona). Rzuciło mi się w oczy tylko to: Nasze Problemy
Jak usunąć temat? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliette guru
Dołączył: 05 Gru 2008 Posty: 2929
|
Wysłany: Czw 3 Maj 2012, 19:49 Temat postu: |
|
|
Poproś natalię_w lub martę_ges o przesunięcie do innego działu _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelajn moderator
Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 13532 Skąd: za 7 górami, za 7 lasami...
|
Wysłany: Pią 4 Maj 2012, 6:41 Temat postu: |
|
|
Ja zdecydowanie dążyłabym do tego,żeby była to własność wspólna, mimo,że On jest kredytobiorcą, to Twoja rodzina się dokłada, razem będziecie zapewne urządzać mieszkanie- i tu też będzie nie tylko kredyt ale pewnie pieniądze Wasze bieżące i od rodziny, "urządzenie się" też sporo kosztuje
Niestety nie chcemy tego, ale tak w życiu bywa,że czasem facet po 20 latach małżeństwa zgłupieje dla młodszej albo coś innego będzie mu bić na głowę i jeszcze będzie skłonny Cię wyrzucić, rozwieźć się etc.
Przezorny zawsze zabezpieczony, teraz nie będziesz o tym myśleć, a lepiej mieć pewność, że jeśli masz wkład finansowy w tą inwestycję, to będzie ona częściowo Twoja
Nie wiem jak się załatwia współwłasność, ale jedno jest pewne, jeśli akt notarialny będzie na niego, to mieszkanie kupione przed ślubem będzie Jego własnością
z internetu :
"Przykłady:
Mąż kupił przed ślubem lokal mieszkalny. Po ślubie małżonkowie wprowadzają się do jego mieszkania i mieszkają razem przez 5 lat. Od pewnego czasu narastają między nimi konflikty związane z dużą aktywnością zawodową żony. Po powrocie z jednej z licznych delegacji żona stwierdza, iż mąż zmienił zamki w drzwiach. Nocowała u koleżanki. W rozmowie telefonicznej mąż oświadczył żonie, że mieszkanie jest jego własności i może robić z nim co zechce. Czy żonie przysługują jakieś prawa do mieszkania ?
Mieszkanie jako zakupione przez męża przed ślubem stanowi jego własnością osobistą. Fakt zawarcia ślubu pod tym względem nic nie zmienia. Żona nie jest współwłaścicielką mieszkania. Przysługują jej natomiast pewne uprawnienia. Zgodnie z art. 281 KRO jeżeli prawo do mieszkania przysługuje tylko jednemu z małżonków, drugi z małżonków jest uprawniony do korzystania z tego mieszkania w celu zaspokojenia potrzeb rodziny. W podanym przykładzie żona ma zatem prawo domagać się, aby mąż umożliwił jej wspólne zamieszkiwanie w mieszkaniu nawet jeżeli jest ono jego osobistą własnością "
Kodeks rodzinny i opiekuńczy
Art. 33. Do majątku osobistego każdego z małżonków należą:
1) przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej,
Art. 45. § 1. Każdy z małżonków powinien zwrócić wydatki i nakłady poczynione z majątku wspólnego na jego majątek osobisty, z wyjątkiem wydatków i nakładów koniecznych na przedmioty majątkowe przynoszące dochód. Może żądać zwrotu wydatków i nakładów, które poczynił ze swojego majątku osobistego na majątek wspólny. Nie można żądać zwrotu wydatków i nakładów zużytych w celu zaspokojenia potrzeb rodziny, chyba że zwiększyły wartość majątku w chwili ustania wspólności.
§ 2. Zwrotu dokonuje się przy podziale majątku wspólnego, jednakże sąd może nakazać wcześniejszy zwrot, jeżeli wymaga tego dobro rodziny.
§ 3. Przepisy powyższe stosuje się odpowiednio w wypadku, gdy dług jednego z małżonków został zaspokojony z majątku wspólnego
Czyli w razie rozwodu ( łodpukać) : mąż musiałby udowadniać ,że on sam spłacał kredyt który był na niego, a nie że spłacaliściego razem
Bo kto będzie spłacał ten kredyt ? On sam ? Domyślam się, że będą szły na to wspólne pieniądze
tu problem podobny:
http://forum.slub-wesele.pl/viewtopic.php?p=321842#321842
Załatwcie to u notariusza, jeśli masz wkład , to powinien być on "oficjalny" dlatego powinnaś moim zdaniem igurować w księgach wieczystych itd. Jeśli już Ty czy Twoja rodzina wkładacie w to pieniądze i razem będziecie spłacać. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Symfonia uzależniony
Dołączył: 22 Mar 2012 Posty: 597 Skąd: z Nibylandii
|
Wysłany: Pią 4 Maj 2012, 9:51 Temat postu: |
|
|
Dziękuję ewelajn
Podobnie mówiła nam Pani z biura. Bank nie zezwala abyśmy oboje byli wpisani jako kupujący (kredyt tylko na niego) ale po ślubie możemy sporządzić akt notarialny ustanawiający mnie współwłaścicielką. A jak to by wyglądało przy dzieleniu (nie daj Boże) przy rozwodzie? Nie wiem. Chyba tak samo jak ze spadkiem. Pani z biura nam dała przykład. Dostaję spadek będąc już żoną - jest on mój i tylko mój chyba, że notarialnie dam mężowi prawa do niego. Wtedy w razie rozwodu idzie to na pół. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelinka89 moderator
Dołączył: 09 Mar 2011 Posty: 9831
|
Wysłany: Pią 4 Maj 2012, 10:03 Temat postu: |
|
|
Na pewno bardzo ważne, żeby udokumentować cały Twój wkład. Przyznam tylko szczerze, że nie wiem jak to wyglądałoby przy chęci przepisania mieszkania.. Kredyt na niego, hipoteka i bankowi nie uśmiechałoby się, żeby nagle część należała do innej osoby. Wtedy mieszkanie jest jego, a przy dzieleniu mogłabyś o swój wkład walczyć..
Ślub macie za 3 miesiące, czy razem nie macie zdolności? Warto poczekać te kilka miesięcy i załatwić wszystko tak, żeby potem nie martwić się.. Kupujecie od dewelopera? Wtedy moglibyście część wyłożyć teraz, a o kredyt starać się po ślubie. Przyznam szczerze, że my w umowie kupna mieliśmy informację o tym, że oboje jesteśmy współwłaścicielami w 50%. Nawet nie myślałam o tym, że gdyby o kredyt starał się tylko mąż (a długo się zastanawialiśmy, czy brać od razu, czy po kilku miesiącach od kupna) sprawiłoby to jakiś problem. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelajn moderator
Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 13532 Skąd: za 7 górami, za 7 lasami...
|
Wysłany: Pią 4 Maj 2012, 10:10 Temat postu: |
|
|
Tak Ewelinka, ale kupowaliście już po ślubie prawda ? wtedy nieważne co i jak, ale tak jak z wynagrodzeniem - idzie na poczet wspólnoty majątkowej , bo jesteście po ślubie, więc jest to nabyte już w związku małżeńskim, czyli moim zdaniem majątek wspólny.
Czytałam,że mimo kredytu są jakieś specjalne umowy które umożliwiają zapisy w księgach wieczystych itd, ja bym się poradzła radcy prawnego, niestety różnie w życiu bywa, więc lepiej zająć się tym teraz, bo później zwyczajnie nie będzie się Wam chciało. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|