Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

Problem alkoholowy.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Pomarudzić dobra rzecz…
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blondyna142
guru
guru


Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 2559

PostWysłany: Sro 14 Mar 2012, 21:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

karolipio napisał:
blondyna142 napisał:
nawet jakby chciał się leczyć to bym uciekała póki czas. tam dobrze Karolina1984 napisała zgadzam się milion procent. współczuje bo kochać i zostawić to ciężkie, ale ty masz jeszcze tą szanse. po ślubie będzie już za późno i tylko gorzej

Po ślubie nie będzie za późno, bo nadal będzie mogła odejść, ale będzie to jeszcze trudniejsze niż obecnie.

Co do wszelkich sloganów, typu: "Uciekaj póki możesz" - wiecie, te słowa za wiele nie dają, jeśli ktoś już jedną nogą wdepnął we współuzależnienie i dał się wciągnąć w działania osoby pijącej, czyli w te awantury, przepraszanie i wybaczanie (w to błędne koło). Sięgnięcie po pomoc psychologa, już teraz jest ważne i może pomóc w decyzji odejścia od partnera jak i w poradzeniu sobie z sytuacją po odejściu.
Jednak i tak, decyzja zależy od Angela_eL. Jej też nikt nie może zmusić, by faceta zostawiła. Widocznie sama także musi dostrzec ten element, który mówi: wóz albo przewóz - "nie mam siły, męczy mnie to, mam dość, nie chcę tak dalej, chcę zmiany".

Można tu przytoczyć sytuację innej użytkowniczki, której zdaje się, że też radzono, by nie brała ślubu, aby zostawiła faceta, ale ona ślub wzięła. Potem żaliła się na forum na swoje życie, a w zamian dostała stertę "masz co chciałaś" - choć nie uważam, by taka reakcja na czyjeś błędy była dobra, to są to konsekwencje wcześniejszych decyzji.


tylko po co przeżywać jeszcze więkwszy stres związany z ewentualnym rozwodem?? samemu sobie krzyżować życie - dla mnie bezsensu.


mam nadzieje i trzymam kciuki żeby naprawdę było dobrze, żeby twój narzeczony naprawdę zrozumiał. szczęścia i powodzenia
_________________




Ostatnio zmieniony przez blondyna142 dnia Sro 14 Mar 2012, 21:32, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tęczówka
maniak
maniak


Dołączył: 12 Sty 2012
Posty: 1822

PostWysłany: Sro 14 Mar 2012, 21:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Angela_eL hhmmmm... mówisz, że szczerze porozmawialiście, ale czy on Ci powiedział, JAKIE to były problemy? Skoro jesteście parą, to chyba też i po to, by o takich problemach rozmawiać, zwłaszcza, które prowadzą do takich "ucieczek od rzeczywistości". Ty jako jego być może przyszła żona powinnaś o wszystkim wiedzieć.... I oby tych ostatnich szans nie było kilka, bo to też częste zjawisko jest w takich sytuacjach...

Jeszcze teraz dochodzi możliwy fakt Twojej ciąży.... sprawa się komplikuje.

Co racja, to racja, czas pokaże. W każdym razie, trzymam kciuki za Ciebie:).
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
limone
guru
guru


Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 3347

PostWysłany: Sro 14 Mar 2012, 22:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

blondyna142 napisał:


tylko po co przeżywać jeszcze więkwszy stres związany z ewentualnym rozwodem?? samemu sobie krzyżować życie - dla mnie bezsensu.

Dla Ciebie owszem bezsensu, ale bywają takie schematy działania. Dla osoby tym dotkniętej jest to bardziej skomplikowane Wink


PS: zaczynam mieć wrażenie, że ten temat łącznie z postem o braku miesiączki to kolejna część jakiejś pracy magisterskiej czy czegoś takiego... Jak coś to przepraszam za takie skojarzenie, więc jeśli wrażenie jest kompletnie błędne to przepraszam
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
serduszkox
guru
guru


Dołączył: 15 Maj 2011
Posty: 6453

PostWysłany: Sro 14 Mar 2012, 22:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Angela przykro mi to mówić,ale nie możesz powiedzieć że się teraz stara skoro jesteście świeżo po rozmowie .. O staraniach możesz powiedzieć za pół roku,rok..
Jednak trzymam kciuki,żeby wszystko między Wami się ułożyło, choć nie jestem zwolenniczką pakowania się w "bagno" na własne życzenie ..


A i jeszcze jedno : Skąd już wiesz,że jesteś w ciąży? W innym temacie pisałaś o braku miesiączki, to jeszcze nie znak że jesteś w stanie błogosławionym Wink
_________________
Pewności nie ma, ale jest szansa.. uśmiech
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Angela_eL
początkujący
początkujący


Dołączył: 10 Mar 2012
Posty: 7

PostWysłany: Sro 14 Mar 2012, 22:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
PS: zaczynam mieć wrażenie, że ten temat łącznie z postem o braku miesiączki to kolejna część jakiejś pracy magisterskiej czy czegoś takiego... Jak coś to przepraszam za takie skojarzenie, więc jeśli wrażenie jest kompletnie błędne to przepraszam


Nie, wiem że może posty są dość chaotyczne, jednak to nie jest żadna intryga, żeby wykorzystać to w pracy magisterskiej. Jakby tak było to napisałabym temat co Wy o tym sądzicie i sądzę, że nie na forum ślubnym.
Nie masz za co przepraszać uśmiech

Cytat:
Angela przykro mi to mówić,ale nie możesz powiedzieć że się teraz stara skoro jesteście świeżo po rozmowie .. O staraniach możesz powiedzieć za pół roku,rok..
Jednak trzymam kciuki,żeby wszystko między Wami się ułożyło, choć nie jestem zwolenniczką pakowania się w "bagno" na własne życzenie ..


A i jeszcze jedno : Skąd już wiesz,że jesteś w ciąży? W innym temacie pisałaś o braku miesiączki, to jeszcze nie znak że jesteś w stanie błogosławionym Wink


Wiem, że na razie długa droga przed nami, jednak nie ukrywam, że bardzo podbudowało mnie dzisiejsze zdarzenie i to co mówił. Może jestem i ślepo w nim zakochana, ale wiem, że będzie dobrze..

Co do ciąży to nie mam pojęcia, dopiero chcę zrobić test za parę dni, żeby wiedzieć mniej więcej na czym stoję. A to są po prostu takie moje podejrzenia, że może jest jakaś fasolka, gdyż nigdy wcześniej aż takiego spóźnienia nie miałam - no ale może to być też wynik stresu:/
Dlatego też napisałam, że być może jestem w stanie błogosławionym - kierowałam się tylko tym co mi się wydaje;)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
blondyna142
guru
guru


Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 2559

PostWysłany: Czw 15 Mar 2012, 8:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

to nie wątek o twojej domniemanej ciąży, ale skoro już tu jestem to tylko dodam, że pisałaś, że już tydzień ci się spóźnia więc test możesz zrobić juz teraz w każdej chwili i będzie on wiarygodny.
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
uzka
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 13 Gru 2017
Posty: 907

PostWysłany: Pią 16 Kwi 2021, 16:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mój mąż był na terapii w ośrodku https://www.osrodek-empatia.org/ udało mu się wyjść z alkoholizmu, jednak nie było to takie proste. Pamiętajcie wsparcie i wiara w siebie także robi swoje.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
resha
bywalec
bywalec


Dołączył: 04 Lut 2020
Posty: 117
Skąd: Polska

PostWysłany: Sob 17 Kwi 2021, 15:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mój mąż się przebudził i wreszcie uznał, że ma problem, kiedy został zatrzymany za jazdę pod wpływem alkoholu i stracił prawo jazdy.. A jego praca związana była właśnie z kierowaniem pojazdów.. Poza tym także musieliśmy zatrudnić adwokata i padło na kancelarię adwokacką Wojas Pawlak z Gliwic, którzy pomogli nam w tej sprawie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kaśkaa23
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 17 Sie 2020
Posty: 701

PostWysłany: Czw 22 Kwi 2021, 11:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To naprawdę poważne problemy. Jeśli widzicie, że ktoś Wam bliski cierpi na alkoholizm, to warto pomyśleć o tym, jak moglibyście mu pomóc. Wiem, że w https://psychomedic.online/ można zorganizować konsultację psychologiczną online, która mogłaby być dobrym pomysłem. Chodzi w końcu o to, by stworzyć jak najlepsze warunki do wyjścia z nałogu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
lblick
początkujący
początkujący


Dołączył: 06 Maj 2021
Posty: 4
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Czw 6 Maj 2021, 10:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Niestety uzależnienie jest ciężką chorobą i tak samo trudno jest z tego wyjść.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Pomarudzić dobra rzecz… Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group