Podziękowanie dla Rodziców

[E-kwiaty]

Kwiaty i takie ogólne podziękowanie z pewnością się należy dla rodziców,ponieważ wkraczamy w nowy etap naszego życia,zupełnie inny niż do tej pory. Także kwiaty,podziękowanie i taniec.

[Karolina1984]

Akurat tak wyszło,że moja mama w dniu naszego ślubu ma urodziny
Chciałam podziękować rodzicom własnie przemówieniem, kwiatami i jakimś drobnym prezentem- chociaż my też robimy sami wesele, nikt nie pomaga ani się nie interesuje, a utrzymywałam sie sama od 3roku studiów dziennych- więc było ciężko. Ale rodzicom po prostu sie dziekuje za sam fakt,że byli. Że zawsze służą rozmową i radą, jeśli mam problemy.
A dla mamy chciałam zaśpiewac "Nie żałuję". Jedna z jej ukochanych piosenek......
_________________

[Karolka12]

Też myślałam o tej piosence!

A jakby tak podziękować po błogosławieństwie w domu? Zanim wyjdzie się do Kościoła? Jako symbol, że my już wyfruwamy z gniazdek rodziców i idziemy po nowe? Wtedy będą tylko najbliżsi i można by i przemówienie i prezenty i w ogóle wszystko....
_________________

[zabcia]

ja nie wyobrażam sobie wesela bez tej części. Jednak koniecznie musimy wybrać jakąś weselsza piosenkę bo znając siebie napewno się poryczę ze wzruszenia ;(
_________________

[Karolina1984]

[Frank]

Podziękowanie dla rodziców na forum (weselnym) może być dla młodych trudne.

Rozumiem to. Może się zdarzyć że z jakiś powodów nie chcą tego robić publicznie. Wtedy można przejść tylko z nimi do osobnego pomieszczenia i tam im sam na sam podziękować. To miły gest, a rodzice będą pamiętać.

PS: nawet jak nie organizowali Wam wesela, to przecież jest całe Wasze życie za które wypadało by podziękować - nie tylko za organizacje wesela.
_________________
pozdrawiam
Frank

[Natalia_2013]

[serduszkox]

Istnieje już taki temat.
_________________
Pewności nie ma, ale jest szansa..

[W&J]

A to ja się znowu pochwalę że biorę ślub w dzień ślubu moich rodziców
Myślałam nad tym czy jakoś specjalnie to zorganizować ale nic do głowy mi nie przyszło. Zrobimy zwykłe podziękowanie.
Mam jednak problem co do tańca. Nie wiem czy wszędzie,ale u nas po kilku slowach przemowienia, po obdarowaniu prezentami rodzicow jest taniec. Taniec rodzicow i mlodych. Tylko ze wiekszosc par bierze tych swoich rodzicow za rece i sie kręcą w kolko.... Jak male dzieci. Tak okropnie to wyglada ze jej. Moze zatanczymy wszyscy w swoich parach? Ja z męzem, mama z tata i tesciu z tesciowa? CO powiecie?

[agattt]

Ja też bym tak chciała - zaczynamy taniec w parach i robimy w międzyczasie "odbijany", żebym zatańczyła i z tatą i z teściem, a mąż i z mamą i z teściową. Goście mogą tańczyć w kółku dookoła nas.
_________________