rola, prawa kobiet... feminizm itp....

[MissIndependent]

trochę poważniejszy temat, jako że dziś Dzień Kobiet i znów rozgorzała dyskusja na ten temat pomyślałam, że warto o tym pogadać... jak to jest z tymi naszymi prawami?? mamy jakieś czy naprawdę są łamane?? co to jest feminizm?? czy nie macie wrażenia, że w dzisiejszym świecie wiele osób wypacza to okreslenie??

ja w życiu nie nazwałam się feministką.... choć wiele osób mnie za taką bierze.
_________________

[Korek]

ja się nazwałam i niektórzy mnie też z tym uosabiają ale na manifę bym nie poszła, bo mnie śmieszy moich praw akurat nikt nie łamie
_________________
ślub cywilny

ślub kościelny

[dotti1984]

Ja feministką się nazwać napewno nie mogę.Walczę o swoje,ale nie patrze czy to jest prawo kobiet czy nie.Poprostu jak na czyms mi zależy to walcze.Nie zastanawiam się czy jest mi z czymś trudniej bo jestem kobietą czy nie.

A co do manify-oj dała mi dziś w kość.Zapomnieliśmy o niej i próbowaliśmy autobusem sie przebić przez centrum.Masakra.
_________________

[serduszkox]

jezuuuu wez juz stad spadaj i wiecej sie nie pokazuj
szczegolnie codziennie pod nowym nickiem
_________________
Pewności nie ma, ale jest szansa..

[natalia_w]

aaaa, to sorry.

w Takim wypadku lepiej edytować taką reklamę, niż ją usuwać, ponieważ potem nie wiadomo o co cho.

[mimi]

Natalio, na chwilę pojawiła się tutaj reklama, ale została szybko usunięta
_________________