Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

Coni i jej synek Tobias
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Nasze dzieciaczki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Coni
guru
guru


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 2526

PostWysłany: Czw 18 Sie 2011, 11:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzieki dziewczyny! Milo, ze tyle pozytywnych fluidow przysylacie uśmiech Tobi juz zdrowy jak ryba - oby tak juz zostalo (a zostanie, bo musi - nie ma wyjscia) uśmiech

Princess - Tobi po dwoch dniach pobytu w szpitalu byl juz tak samo rozrabiajacym dzieckiem, jak w domu - ale niestety strasznie szybko sie zloscil i denerwowal. A wtedy nic nie potrafilo go uspokoic, tylko butelka z melkiem. Na szczescie po powrocie do domu szybko doszlismy do "ladu", niestety tylko brak spania w dzien pozostal - a wieczorem Tobi jest tak marudny, ze nie idzie z nim wytrzymac... Ale i nad dziennymi drzemkami pracuje i cos juz po malu wychodzi uśmiech

Flo - nie pisze ostatnio i nie daje znaku zycia, bo moj maly Szkrab mi na to nie pozwala. Dopiero od dwoch dni zasypia w dzien i wtedy moge ogarnac troche mieszkanie, ugotowac cos czy w ogole odsapnac - na surfowanie nie mam ostatnio niestety duzo czasu... Zwlaszcza, ze tesciowa pojechala do Polski i mam "pod opieka" juz nie dwoch, a trzech mezczyzn Wink Poza tym przez ostatnie dwa dni pogoda sie u nas w koncu typowo letnia zrobila i spedzamy czas na dworze, bo po szpitalnych przygodach Tobi zrobil sie bladziutki i staram sie jak moge przywrocic mu troche kolorow na buzce uśmiech
Ale tak ogolnie rzecz ujmujac u nas dobrze. Maly glodomor domaga sie coraz wiecej mleka, za to w ogole nie chce jesc owocow... Co mnie troche martwi, bo przeciez diete trzeba mu rozszerzac. No coz, najwyrazniej w zyciu plodowym najadl sie ich na zapas i teraz juz nie potrzebuje uśmiech
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
florzak
guru
guru


Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 5818

PostWysłany: Czw 18 Sie 2011, 21:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rozumiem doskonale, my też jak nie pada wykorzystujemy pogodę na maxa. A dziecko potrafi zając cały dzień swoją osobą i o to chodzi:)
Najważniejsze, że u Was wszystko dobrze:)
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Agnusss
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 947

PostWysłany: Pią 19 Sie 2011, 18:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Coni mój gagatek do tej pory nie przepada za owocami, zje tylko tak dla przyzwoitości, żeby matka nie patrzyła się krzywo Wink
My dietę rozszerzaliśmy bardzo powoli i zaczynaliśmy od warzyw w 4 miesiącu, a w piątym owoce.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Coni
guru
guru


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 2526

PostWysłany: Sob 20 Sie 2011, 12:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Agnuss my robimy odwrotnie zaczynamy od owocow "dozwolonych" od 4 miesiaca i teraz po malu zaczniemy dawac warzywa (za dwa tygodnie), akurat Tobi skonczy 5 miesiacy(juz wykrzyknikwykrzyknik ) uśmiech
Dzis pierwszy raz Tobias pil sok marchewkowy i musze przyznac ze mu bardzo smakowal - wiec moze warzywa pojda bez wiekszych problemow uśmiech
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
florzak
guru
guru


Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 5818

PostWysłany: Sob 20 Sie 2011, 12:41    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Polbi wszystko w swoim czasie, Szymek nie lubił jabłek i nie chciał ich jeśc, a teraz bardzo chętnie je wcina:) Cierpliwości:) Myślę, że trzeba też uszanowac smaki naszych dzieci, bo my same nie wszystko lubimy:P
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Agnusss
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 947

PostWysłany: Sob 20 Sie 2011, 17:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mój soków nie pije, nie chce i już, a ja nie zmuszam, chlapnie trochę wody i tylko ten jego paskudny Nutramigen się liczy. Poza tym uwielbia chrupy kukurydziane, aż trzęsie się na ich widok.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Nasze dzieciaczki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11
Strona 11 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group