|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NutkaMisio maniak
Dołączył: 04 Lip 2011 Posty: 1145 Skąd: Płock
|
Wysłany: Wto 26 Lip 2011, 14:35 Temat postu: |
|
|
Wesele moich rodziców odbyło się na sali działkowej. podobno trzeba było łatać okna bo były powybijane. Nie było balonów a ich miejsce dumnie zajmowały nadmuchane rękawiczki gumowe przyjecie ponoć było udane wszystko zależy od gości _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia Katarzynka uzależniony
Dołączył: 31 Sie 2010 Posty: 572 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 26 Lip 2011, 14:48 Temat postu: |
|
|
Tak, toczki rządzą.
Widzę, że modne były wesela na powietrzu Będąc ostatnio u teściów na wsi pomyślałam, że gdyby pogoda była przewidywalna chciałabym mieć wesele w ich ogrodzie, jest piękny.
Teściowie mieli wesele z Domu Ogrodnika na ogródkach działkowych. Jedzenie trzeba było załatwić samemu, wynajęli kucharkę.
Moja mama jest z zawodu kucharką i opowiadała mi, że kiedyś miała dużo ofert, teraz jest ciężko. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blue_Bird uzależniony
Dołączył: 08 Mar 2011 Posty: 716
|
Wysłany: Sob 6 Sie 2011, 21:03 Temat postu: |
|
|
Był rok 1979, wrzesień- kilka miesięcy wcześniej Tato oświadczył się Mamie i zaczęli planować ślub Zorganizowano orkiestrę, która składała się z członków rodziny (wujek i kuzynowie Mamy), wynajęto namiot, w którym miało być przyjęcie, zbito z desek podesty do tańczenia, zabito prosiaka i pewnie kilkanaście kur. Tato z Mamą kupili dla Niej piękną, skromną sukienkę z koronkowymi wstawkami i długim rękawem.
Dzień wcześniej mocno lało, Babcia z kucharką, moją Mamą i Jej siostrami kończyły gotować ostatnie potrawy, Tato wrócił z zamówionymi obrączkami z miasta, bardzo zmókł, bo jechał motorem, WSKą
Ślub był w naszym wioskowym kościele (tam, gdzie i my ślubować zamierzamy). Wiadomo- pierw ślub cywilny, później kościelny. Pogoda dopisała, goście byli zadowoleni, a kucharka zapomniała podać zielone śledzie
Na pamiątkę zostało wiele czarno-białych zdjęć (kolorowych ponoć się nie udało wywołać), Mamy czerwona sukienka, którą miała w USC i biała- kościelna- obie wiszą w szafie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
(=KaLinka=) maniak
Dołączył: 13 Lut 2011 Posty: 1719
|
Wysłany: Pią 12 Sie 2011, 17:21 Temat postu: |
|
|
A ja pamiętam jak moja prababcia powiedziała kiedyś, że za jej czasów wesel nie robiono w soboty a w środy . nie mam pojęcia z czym to się wiązało. i zastanawiam się czemu teraz u nas taki "sobotni" zwyczaj mimo, iż zdarzają się wesela w inne dni tygodnia jak piątek czy niedziela. i tak sobie wydumałam, że po prostu większość pracujących ludzi ma wolne na weekend i łatwiej jest m przybyć na takie wesele . o _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|