Mała Klusia ;-)

[nimfa]

to ja bym te ubranka mogła cały dzień przekładać, układac i oglądać
_________________

[Kasiek86]

Być może i mi się tak zrobi, ale na razie nie mam takich objawów Jakoś specjalnie nawet nie myślę o gromadzeniu wyprawki, ani nie spoglądam w stronę witryn dzieciowych... No na pewno do ześwirowanych mamusiek nie należę
_________________

[Sandra88]

no ja jeszcze nie jestem w ciąży (no chyba że jestem ale za wcześnie jest żebym wiedziała) a już mam fioła na punkcie dziecięcych ciuszków

[dorotam]

[nimfa]

dla tych co nie widzieli jeszcze mojego brzusia:

http://bejbi.net/imgshack/_f/f_0000240.jpg

a tak z nowości to postanowiłam pobyczyć się troszkę na L4. Od połowy lipca będę się opierdalać w domku. Przetwory na zimę zrobię

Za dużo roboty ostatnio jest. Nikt się nie wyrabia, każdy zły. Za dużo zamieszania. Nie ma czego takiego, że ze spokojem wszystko można zrobić. A ja nie powinnam się stresować No i zauważyłam, że coraz więcej błędów popełniam...jakaś taka roztargniona się zrobiłam

Pozatym wczoraj omało chłopa nie przejechałam i doszłam do wniosku, że codzinnie te 50 km samochodem też nie jest najbezpieczniejsze.
_________________

[kasiula]

Brzusio całkiem sympatyczne:)
_________________

[nimfa]

Witam serdelecznie.....


Dorotka ma już łózeczko, pościel, materacyk i prześcieradełko



łóżeczko takie mniej więcej....

My się czujemy dobrze i dalej pracujemy, myślę, że do końca sierpnia jak do tej pory przytyłam koło 8kg, nie wiem czy to dużo czy mało.....ale jak patrzę na koleżanki to całkiem nieźle wyglądam.

W sumie to brzuszek coraz większy i coraz bardziej mi przeszkadza, przy chodzeniu, wstawaniu z łóżka, wiązaniu butów, zakładaniu skarpetek....i znowu zmęczenie wraca...spać mi się chce....i kręgosłup zaczyna mnie coraz częściej boleć i żebra (na samym końcu) mąż musi masować...no i baaardzo bym chciała się znowu na brzuchu położyć.

Docia kopie już praktycznie bez przerwy, ale jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby konpęła mnie tak aby zabolało - czy to normalne??

I zauważyłam, że moja pamięć zaczyna szwankować, w pracy coraz częściej się mylę i zapominam o pewnych rzeczach, aż się boję co będzie dalej. A w niedzielę pośliznęłam się na mokrych schodach i mam cały pośladek siwy (dobrze, że Piotrek tego nie widział). Nieźle wystraszyłam wszystkich, na szczęście ucierpiała tylko moja pupa.
_________________

[Inka83]

nimfa, łóżeczko świetne. Czy to jest taki model 4 w1?
_________________

[nimfa]

eeeeeee 4 w 1

w sensie czy te wszytskie rzeczy razem kupione??
Nie, kupawaliśy w normalnym sklepie a nie na allegro....dla Doci jakoś wolę sama wszytskiego dotknąć....łóżeczko bez szuflady 300zł materacyk 80, pościel 150 (z wypełnieniem) i prześcieradeło zdaje się 20

materacyk inny niż na zdjęciu bo zdjęcie to tylko takie poglądowe które na allegro znalazłam.
_________________

[ewqa04]

Ula śliczne łóżeczko
Ciekawe tylko czy Dorotka będzie chciała w nim spać?
Moja teściowa ma teorię, że dzieciaczki za wszelką cenę chcą spać przy mamie, żeby czuć jej zapach Coś w tym jest, bo jak wezmę Milenkę do siebie - to śpi i nawet sie nie rusza

I Nimfa uważaj na Was, ten upadek mógł być naprawdę groźny