|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elmuszka moderator
Dołączył: 15 Sie 2010 Posty: 4494
|
Wysłany: Sro 22 Cze 2011, 9:57 Temat postu: |
|
|
wydaje mi się, ze napisy, które są w środku są na tyle "ładne" ze rekompensują skojarzenia z dniem chłopaka
A prezent przynajmniej praktyczny, nie kurzołap |
|
Powrót do góry |
|
|
martita8503 guru
Dołączył: 29 Gru 2010 Posty: 2092 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Sro 22 Cze 2011, 10:25 Temat postu: |
|
|
Elmuszka jeśli tylko wiecie że rodzice piją z kubka to jasne U mnie słuzyłby jako kurzołap bo moi rodzice nie uzywają kubków, piją albo ze szklanek albo z filiżanek. Kubków mam w domu wiele bo ja z nich piję ale nie wiedziałm żeby kiedykolwiek moi rodzice uzywali. _________________ "[...] miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało"
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta_ges moderator
Dołączył: 02 Paź 2009 Posty: 7062 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sro 22 Cze 2011, 14:11 Temat postu: |
|
|
Kubeczki są fajne Kiedyś kupiłam podobny dziadkowi z napisem "dla kochanego dziadka" i wierszykiem w środku..widziałam, że mu się podobał i teraz cały czas w nim pije Aż babcia komentowała, że jak zrobi mu w innym to się złości gdzie jego kubek _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
żaba uzależniony
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 629 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sro 22 Cze 2011, 14:18 Temat postu: Re: podziekowania dla rodzicow |
|
|
takt napisał: | Witam wszystkich mam wielka prośbę. Na prezent dla rodziców chcemy dać im powiększone zdjęcie w ładnej ramie z ich własnego ślubu, czy możecie nam podpowiedzieć jaki tekst wpisać na takim zdjęciu?? |
ja bym poszukała jakiś wierszyków, myśli albo sentencji życiowych w necie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
żaba uzależniony
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 629 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sro 22 Cze 2011, 14:31 Temat postu: |
|
|
To znowu ja. Wiecie, mam problem. Bardzo miłym gestem są podziękowania dla rodziców. Chciałabym też podziękować świadkom jeśli się dobrze spiszą. Moja świadkowa jak na razie mi bardzo pomaga. Tylko, że mam problem z podziękowaniami dla rodziców, bo w sumie przy przygotowaniach pomagają tylko moi rodzice. Moi rodzice wszystko załatwiają, bo ja nie mam kiedy jeździć do domu i się tym zajmować. Oni zrobili 120 km tylko po to żeby mi wyciągnąć akt urodzenia, tata jechał ze mną 200 km, żeby podpisać umowę z orkiestrą ( bo K. nie było w Polsce), jadą teraz (tata z K.) po alkohol. Dalej moi rodzice poszukiwali sali i wszędzie dzwonili. K się pytał mojej mamy o zdanie co do garnituru. Moja mama pojechała z K. wybierać menu bo ja się spóźniałam (jechałam 200km i nie dojechałam bo były mega korki!), to moja mama poszła któryś raz do księdza i do organisty. To ona załatwiała sprawy w USC. Za mnie płacą rodzice, K. opłaca sobie wesele sam. I jak ja mam teraz podziękować rodzicom za pomoc na weselu i dedykować im piosenkę? Obydwojgu rodzicom? Za co. Tylko moim? Głupio. Nikomu? Bardzo bym chciała, bo sami nie dalibyśmy rady. A głupio też jak podziękuje świadkom a zapomnę o moich rodzicach. Co robić? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elmuszka moderator
Dołączył: 15 Sie 2010 Posty: 4494
|
Wysłany: Sro 22 Cze 2011, 14:55 Temat postu: |
|
|
Mam podobny problem Żaba. Moi rodzice się angażują, a rodzice P. ... tylko mają wymagania, a żadnych konkrentych deklaracji. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kaja uzależniony
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 887
|
Wysłany: Sro 22 Cze 2011, 15:09 Temat postu: |
|
|
żaba napisał: | To znowu ja. Wiecie, mam problem. Bardzo miłym gestem są podziękowania dla rodziców. Chciałabym też podziękować świadkom jeśli się dobrze spiszą. Moja świadkowa jak na razie mi bardzo pomaga. Tylko, że mam problem z podziękowaniami dla rodziców, bo w sumie przy przygotowaniach pomagają tylko moi rodzice. Moi rodzice wszystko załatwiają, bo ja nie mam kiedy jeździć do domu i się tym zajmować. Oni zrobili 120 km tylko po to żeby mi wyciągnąć akt urodzenia, tata jechał ze mną 200 km, żeby podpisać umowę z orkiestrą ( bo K. nie było w Polsce), jadą teraz (tata z K.) po alkohol. Dalej moi rodzice poszukiwali sali i wszędzie dzwonili. K się pytał mojej mamy o zdanie co do garnituru. Moja mama pojechała z K. wybierać menu bo ja się spóźniałam (jechałam 200km i nie dojechałam bo były mega korki!), to moja mama poszła któryś raz do księdza i do organisty. To ona załatwiała sprawy w USC. Za mnie płacą rodzice, K. opłaca sobie wesele sam. I jak ja mam teraz podziękować rodzicom za pomoc na weselu i dedykować im piosenkę? Obydwojgu rodzicom? Za co. Tylko moim? Głupio. Nikomu? Bardzo bym chciała, bo sami nie dalibyśmy rady. A głupio też jak podziękuje świadkom a zapomnę o moich rodzicach. Co robić? |
No cóż, nie znam sytuacji rodziców Twojego Narzeczonego, może niekoniecznie to, że nie pomagają wynika z ich niechęci, może nie mają możliwości. Osobiście podziękowania dla rodziców nie traktuję wyłącznie w tych kategoriach, że dziękuję im za pomoc przy weselu, bo ani jedni ani drudzy praktycznie tego nie robią, ale to podziękowanie za wszystkie lata razem, za to, co dla nas zrobili, za wszystkie wspomnienia, za cały trud codziennych dni znoszony dla nas... A rodzicom M. chciałabym podziękować również za wychowanie takiego wspaniałego Syna. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
żaba uzależniony
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 629 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sro 22 Cze 2011, 15:13 Temat postu: |
|
|
Kaja napisał: | No cóż, nie znam sytuacji rodziców Twojego Narzeczonego, może niekoniecznie to, że nie pomagają wynika z ich niechęci, może nie mają możliwości. Osobiście podziękowania dla rodziców nie traktuję wyłącznie w tych kategoriach, że dziękuję im za pomoc przy weselu, bo ani jedni ani drudzy praktycznie tego nie robią, ale to podziękowanie za wszystkie lata razem, za to, co dla nas zrobili, za wszystkie wspomnienia, za cały trud codziennych dni znoszony dla nas... A rodzicom M. chciałabym podziękować również za wychowanie takiego wspaniałego Syna. |
może masz rację Kaja, że źle do tego podchodzę _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelinka89 moderator
Dołączył: 09 Mar 2011 Posty: 9831
|
Wysłany: Sro 22 Cze 2011, 15:19 Temat postu: |
|
|
żaba napisał: | Kaja napisał: | No cóż, nie znam sytuacji rodziców Twojego Narzeczonego, może niekoniecznie to, że nie pomagają wynika z ich niechęci, może nie mają możliwości. Osobiście podziękowania dla rodziców nie traktuję wyłącznie w tych kategoriach, że dziękuję im za pomoc przy weselu, bo ani jedni ani drudzy praktycznie tego nie robią, ale to podziękowanie za wszystkie lata razem, za to, co dla nas zrobili, za wszystkie wspomnienia, za cały trud codziennych dni znoszony dla nas... A rodzicom M. chciałabym podziękować również za wychowanie takiego wspaniałego Syna. |
może masz rację Kaja, że źle do tego podchodzę |
A jak dla mnie dziękowanie rodzicom za wszystko co robili przy tłumie gości, akurat w takich okolicznościach jest strasznie na popis, więc też raczej skłaniam się ku temu, by jak już dziękować za pomoc w przygotowaniach etc.. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
brzytwa kandydat
Dołączył: 10 Maj 2011 Posty: 42 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Sro 22 Cze 2011, 16:17 Temat postu: |
|
|
Elmuszka napisał: | znajomi mieli coś takiego:
ale są też:
mi się w miarę to podoba, jako dodatek do albumu czy kwiatów. |
Ok, kubki przebiły tandetność statuetek... Wyglądają jak z odpustu... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|