Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Carla guru
Dołączył: 07 Cze 2010 Posty: 3614
|
Wysłany: Pon 10 Sty 2011, 19:54 Temat postu: |
|
|
Pusia, ja bym na Twoim miejscu, skoro jesteś zdecydowana na ten ślub, ustaliła rozdzielność majątkową. Będziesz spać spokojniej Pamiętaj jednak, że taka rozdzielność znacznie obniża zdolność kredytową, to tak na wszelki wypadek gdybyście kiedyś chcieli wziąć jakiś większy kredyt. |
|
Powrót do góry |
|
|
Yenna maniak
Dołączył: 15 Wrz 2010 Posty: 1339 Skąd: Gliwice/Zabrze
|
Wysłany: Pon 10 Sty 2011, 19:57 Temat postu: |
|
|
Lady _S. - jedyna wygrana to pucharki, medale i dyplomy (nie mające żadnej wartości), a także od czasu do czasu worek karmy (który pokrywa zaledwie cenę zgłoszenia). Tak więc bilans zdecydowanie wychodzi na minus
Ale fakt, nigdy nie pomyślałam, żeby na jakiś wyjazd brać kredyt w sytuacji, kiedy na głowie mam ważniejsze wydatki. Vide obrączki u Pusi i jej narzeczonego.
Pusia, ja już swoje zdanie wyraziłam w innym temacie. IMHO nie powinnaś od razu pchać się w małżeństwo, najpierw wspólne zamieszkanie. Sprawdzenie czy Twój narzeczony jest w stanie dotrzymać słowa i pilnować wydatków (a więc to o czym pisała Dama). Przetestowanie się także w innych, codziennych sytuacjach.
I jeśli wszystko będzie ok - wtedy ślub.
Ale, oczywiście, to Twoja sprawa, Twoje życie _________________ 04.06.2011
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carla guru
Dołączył: 07 Cze 2010 Posty: 3614
|
Wysłany: Pon 10 Sty 2011, 20:05 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Yenną, dopiero mieszkanie ze sobą powoduje prawdziwe poznanie siebie moim zdaniem... wtedy sporo się zmienia, trzeba się siebie uczyć od nowa, poznawać, dopasowywać, iść na kompromisy, a to niełatwe... Myślę, że nie zdecydowałabym się na ślub bez wcześniejszego zamieszkania...
No ale Pusia już postanowiła i myślę, że nie nakłonimy ją siłą ani żadnymi argumentami do zmiany zdania... |
|
Powrót do góry |
|
|
Gosiula guru
Dołączył: 29 Gru 2010 Posty: 3139 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 10 Sty 2011, 20:44 Temat postu: |
|
|
Pusiu tu nie chodzi o tworzenie idealnego związku bo powiedzmy sobie szczerze - takich nie ma! każdy z nas ma wady i zalety i chodzi o to żeby umieć się dogadać i nauczyć się żyć z wadami partnera. Sama musisz sobie odpowiedzieć czy dasz radę.
Tu nie powinno chodzić o to że do ślubu już mało czasu i że prawie wszystko już załatwione bo da się to opóźnić albo odkręcić. A ślub to decyzja na całe życie i lepiej jej nie żałować! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
pusia85 kandydat
Dołączył: 24 Sie 2010 Posty: 90 Skąd: Wejherowo
|
Wysłany: Wto 11 Sty 2011, 17:37 Temat postu: |
|
|
Weźmiemy ślub, wspólne mieszkanie przed ślubem nigdy nie wchodziło w rachubę. Zresztą już jestem zdecydowana.
Po prostu pytam, co sądzicie o intercyzie. Ja patrzę na swoich rodziców i uważam, że rozdzielność majątkowa jest wskazana. Mój ojciec brał kredyty bez wiedzy matki, teraz je spłaca, a na mojej matki głowie jest utrzymanie całego domu. Uważam, że świetnie sobie radzi, ale ja nie chciałałabym być w jej skórze. Dlatego wolę dmuchać na zimne. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheryl maniak
Dołączył: 30 Gru 2010 Posty: 1221
|
Wysłany: Wto 11 Sty 2011, 19:35 Temat postu: |
|
|
Cóż... chyba lepiej mieć odpowiedzialnego mężczyznę, niż nieodpowiedzialnego i małżeństwo z intercyzą - takie moje zdanie... |
|
Powrót do góry |
|
|
straszna_dama guru
Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 6180 Skąd: Göteborg/Szwecja
|
Wysłany: Wto 11 Sty 2011, 20:10 Temat postu: |
|
|
Pusiu, dziewczyny Ci źle nie radzą, a już na pewno w żadnym wypadku nie jest to złośliwość czy ironia. Rozumiem, że wspólne mieszkanie przed ślubem (czy raczej bez ślubu) nie wchodzi w rachubę, ale skoro już teraz pojawiają się wątpliwości, których nie potrafisz wyjaśnić z przyszłym małżonkiem, a pytasz obcych ludzi o radę, to do końca nie jest w porządku. Intercyza uchroni Cię przed ewentualną spłatą długów męża, a co dalej? On je będzie spłacał, a Ty będziesz utrzymywała cały dom? Bo innym rozwiązaniem jest chyba tylko rozwód. Co w przypadku choroby, straty pracy? Twojej, albo jego. Powtórzę się, ale zacznij od długiej, szczerej rozmowy. Nigdzie nie jest powiedziane, że wszystkie nasze wybory są słuszne (zwłaszcza kiedy idzie jeszcze o to, co ludzie powiedzą). Powodzenia. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
HubaBuba kandydat
Dołączył: 03 Sty 2011 Posty: 97
|
Wysłany: Wto 11 Sty 2011, 20:39 Temat postu: |
|
|
W całości popieram słowa starszej damy.
Jakbym była na Twoim miejscu, sorki, ale napewno nie zdecydowałbym się na ślub.
Dla mnie w związku obok miłości najwazniejsze jest ZAUFANIE i szacunek. Intercyza chroni przed ewentualną spłatą długów drugiej osoby.... No do cholery, ślub to dorosła odpowiedzialna decyzja. Skoro nie byłabym pewna, czy mój przyszły mąż za jakiś czas nie zrobi mnie w bambuko i nie będę musiała przypadkiem spłącać jego długów- decyzja ta napewno nie byłaby podjęta. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
straszna_dama guru
Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 6180 Skąd: Göteborg/Szwecja
|
Wysłany: Wto 11 Sty 2011, 20:54 Temat postu: |
|
|
Potrafię już czasem zalatywać formaliną i choć owszem starsza, to jednak póki co bardziej straszna _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
mimi guru
Dołączył: 11 Paź 2010 Posty: 3656 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 11 Sty 2011, 20:56 Temat postu: |
|
|
Przykro mi Pusiu, ze Twój narzeczony stawia Cię w takiej sytuacji. Twoje obawy i zmartwienia są słuszne. Dziwi mnie czemu on nie widzi żadnego problemu w sytuacji, gdy spłaca kredyty na wyjazdy, a nie ma pieniędzy na obrączki... Czemu tak dąży do ślubu, jeśli nie stać go na wyprawienie tej uroczystości tak jakbyście obydwoje chcieli (a nie tylko on). _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |