Ślub,zaręczyny-kiedy?

[anuladg]

Powiem ci wprost... ja mojego obecnego narzeczonego poznałam jak miałam niecałe 17 lat on miał 20... po półtorej roku zamieszkaliśmy razem (praktycznie zaraz po mojej 18 ) i teraz patrząc wstecz uważam że mogliśmy jeszcze trochę z tym poczekać... dopiero 2 miesiące temu się zaręczyliśmy pomimo że ja mam 21 lat o on prawie 25 i szczerze powiem że na razie dobrze nam tak jest... po zaraz po oświadczynach jego rodzice jak i moi zaczęli rozmawiać z nami że to już najwyższy czas że może uda się w przyszłym roku na jesień ( ja bardzo chce jesień) ale jak zaczęliśmy we dwoje rozmawiać do doszliśmy do wniosku ze na razie się wstrzymamy... bo chcemy za własne pieniądze wyprawić ślub i wesele i iść na swoje...właśnie chodzi o tą niezależność finansową. bo ja mam jeszcze rok szkoły skończę ją dostane najpierw staż później prace i dopiero wtedy będziemy myśleć o ślubie... i wam też tak radze... najpierw usamodzielnijcie się a później myślcie o ślubie...mówię to bo tak myślę... ja w wieku 18 lat też chciałam już ślubu też czekałam na zaręczyny ale świat i życie otworzyło mi oczy na wiele spraw:) i naprawdę niema się co śpieszyć skoro kochacie się teraz to za 5 czy 10 lat też będziecie się kochać
_________________

[atina]

Zgadzam się z Tobą
_________________

[JanW]

True! Mój dziadek zawsze mówił - im później się ożenisz, tym póżniej się dowiesz że za wcześnie się ożeniłeś

Pozdrawiam!
_________________
uśmiech!

[nimfa]

[kasiula]

[polly]

...
_________________

[kasiula]

Jak to staro? Ja jestem starsza od ciebie o 2 lata a czuje się całkiem młoda bo stara to będę w wieku 80 lat jak dożyje oczywiście
_________________

[polly]

_________________

[kasiula]

Szkoda kasy na botoks bo jak kocha to i ze zmarszczkami kochać będzie.
Ps ja po ślubie wykryłam u siebie dwa siwe włosy ale mój P. mniał ze mnie ubaw
_________________

[kasiula]

a misie też mi się podobają
_________________