|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MissIndependent moderator
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 6409 Skąd: gliwice/zabrze
|
Wysłany: Wto 7 Paź 2008, 9:31 Temat postu: |
|
|
oj będzie, będzie... ja też jeszcze nie wiem gdzie bd miała to swoje przyjątko. to zależy czy będziemy mieszkać w Gliwicach czy w Zabrzu _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
k_s7 bywalec
Dołączył: 26 Maj 2008 Posty: 150 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Sro 8 Paź 2008, 8:59 Temat postu: |
|
|
GosiaIFilip napisał: | A my będziemy mieli pieczonego prosiaka na weselu! |
Hej ! mam pytanko ile kosztuje taki prosiaczek? Moja restauracja nie ma w go menu, a zastanawiałam się nad nim.I jeszcze jedno gdzie ja go mogę dostać, żeby już był upieczony i zrobiony? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Violetta kandydat
Dołączył: 25 Wrz 2008 Posty: 41 Skąd: kuj-pom
|
Wysłany: Sro 8 Paź 2008, 12:33 Temat postu: |
|
|
GosiaIFilip napisał: | A my będziemy mieli pieczonego prosiaka na weselu! |
Miałam propozycje pieczonego prosiaka ale nie zdecydwałam się! Nie chce żeby leżał przedemną mały sześciotygodniowy prosiaczek z jabłkiem w pyszczku! Może i jest smaczy ale wole nie patrzec w oczy temu co jem (chociaż mięsko uwielbiam) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissIndependent moderator
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 6409 Skąd: gliwice/zabrze
|
Wysłany: Sro 8 Paź 2008, 13:31 Temat postu: |
|
|
Violetta napisał: | Nie chce żeby leżał przedemną mały sześciotygodniowy prosiaczek z jabłkiem w pyszczku! Może i jest smaczy ale wole nie patrzec w oczy temu co jem (chociaż mięsko uwielbiam) |
mam dokładnie takie smao zdanie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
k_s7 bywalec
Dołączył: 26 Maj 2008 Posty: 150 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Sro 8 Paź 2008, 13:39 Temat postu: |
|
|
no cóż ja mam na to inne zdanie a poza tym to wcale nie wygląda strasznie a jest pyszne <mniam> _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Murphy bywalec
Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 207 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 13 Paź 2008, 14:03 Temat postu: |
|
|
Widzę że u części z Was napoje są w wersji bez ograniczeń.
Menu będziemy ustalać przed weselem ok 1 miesiąc. Wiemy już że napoje przypadają 1L/os. Pani manager twierdzi że jest to ilość wystarczająca (wesele w sierpniu), zastanawiam się jednak czy nie dokupić napojów. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mania kandydat
Dołączył: 19 Paź 2008 Posty: 27
|
Wysłany: Czw 23 Paź 2008, 15:37 Temat postu: |
|
|
Raczej nie mam jeszcze doświadczenia w tej kwestii ale wydaje mi się, że 1 l/na osobę to może być trochę mało zwłaszcza, że to będzie lato. Tak jakoś sama po sobie wiem, że 1 litr np. soku to wcale nie tak dużo a tu cały wieczór i noc szalonej zabawy. Ja bym chyba dokupiła, zawsze lepiej, żeby zostało niż by miało braknąć _________________
...zawsze tam gdzie Ty... |
|
Powrót do góry |
|
|
ladysunshine guru
Dołączył: 15 Sie 2008 Posty: 2659
|
Wysłany: Wto 28 Paź 2008, 18:31 Temat postu: |
|
|
Ja jeszcze nie mam zielonego pojęcia, jakie zamówimy potrawy. Myślę, że na to jeszcze czas... Bo pewnie bym się jeszcze dwa razy rozmyśliła i zmieniła zdanie... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lotta gaduła
Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 298 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro 29 Paź 2008, 19:23 Temat postu: |
|
|
Dostaliśmy już menu od lokalu (tzn. spis co mamy do wyboru) i pewnie wkrótce się będziemy zastanawiać, co wybrać.
Ofertę mamy bogatą, a jedzenie jest tam rzeczywiście pyszne, więc się nie obawiam
U nas napoje też przypadają 1l na osobę, ale wesele trwa od ok. 16 do ok. 24, gdyby było do rana, może by zeszły, ale tak? Wątpię, szczególnie że będą tam dzieci które tyle nie wypiją lub wcale (bo będą też takie całkiem malutkie).
Prosiaka czy płonącej szynki chyba mieć nie będziemy... no chyba że rodzice czy teściowie się uprą _________________ Kiss me once and I will surely melt and die
Kiss me twice and I will never leave you side
Dreams come true
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wewka kandydat
Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 11 Skąd: Podhale
|
Wysłany: Pią 7 Lis 2008, 23:13 Temat postu: |
|
|
No to jestem.
Nawiązując do płonącego świniaczka, fajne i bardzo smaczne;) warto podać z czymś jeszcze np jakimś sosikiem.
Ja już jestem prawie dwa miesiące po ślubie.
Napisze dla przykładu jakie było moje menu (jeśli jeszcze dokładnie pamiętam)
Na początek oczywiście szampan (start imprezy ok 16.30)
I danie obiad (wszystkie dania podawane są oczywiście na takich dużych talerzach coś a la półmisek, każdemu osobno)
a podawano:
krem borowikowy z grzankami
polędwiczka w sosie i mięsko drobiowe ze szparagami "nad" sosem do tego ziemniaczki i kuleczki opiekane
zestaw surówek
Obowiązkowo do obiadu wino. Polecam imilglyrkos (czy jakoś tak) wino pół słodkie, dobre dla smakoszy jak i tych co za winem nie przepadają.
Potem tort waniliowy
kawa lub herbata
II ehh jak on to nazwał zastawka, przystawka... nie pamiętam
ale był to kurczak pokrojony na sałacie i polany sosem
III roladka wieprzowa nadziewana z kluskami i czerwona kapustą
IV kolacja gorący stół "góralski"
na nim do wyboru: kaczka, baranina, gołąbki, szaszłyki, kotlet nadziewany pieczarkami i jeszcze coś jeśli chodzi o mięsko do tego, kuleczki, ziemniaki w mundurkach, kapusta zasmażana i chyba tyle
V płonący pieczony świniak (faszerowany) z sosem
po oczepinach tiramisu z gałką lodów i bitą śmietaną
na koniec barszcz czerwony z krokietem
poza tym przez całe wesele była zimna płyta a na niej oscypki, warkocze, rożne ryby, koreczki z łososia, jakieś owoce morza, wędliny i coś jeszcze ale już nie pamiętam (trochę tego było)
Oprócz tego owoce.
nie mieliśmy w ogóle sałatek.
Płaciłam 125zł za osobę. W cenie miałam oczywiście ciasto na weselu i dla gości do rozdania oraz wszelkiego rodzaju napoje bez ograniczenia. Barman był również w cenie, ja tylko kupiłam alkohole dodatkowe i kto chciał mógł podejść i poprosić o drinka np z mailbu, martini itp do tego piwo dla chętnych.
Dużym plusem był właśnie barek bo zawsze można było podejść i zamówić np cappuccino z ekspresu itp.
Dużo zastanawiałam się nad alkoholem czystym na stoły i zdecydowałam się na markę Polanin czy coś takiego. Oni produkują czysta wódkę typową na wesela tzn nie trzeba już naklejek itd bo na alkoholu jest napisane np Młoda Para i życzenia. Naprawdę super sprawa.
ehh się rozpisałam ale tak to jest jak chce się coś w miarę opisać hihi chociaż i tak to kropla w morzu tego co mogła bym doradzić i opowiedzieć o tym wspaniałym dniu.
Pozdrawiam cieplutko. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|