Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

Moje zaręczyny:)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 82, 83, 84  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Zaręczyny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
natie
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 527
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Nie 22 Sie 2010, 20:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

anuladg napisał:
Lusilla napisał:
"coś niezwykłego" nono Wink
Gratuluję zaręczyn Smile


dziękuje bardzo:)
Tak owszem "coś niezwykłego" ... właśnie w tym miejscu 4 lata wcześnie wyznaliśmy sobie miłość i tam (pamiętam tą noc dokładnie;) ) przeżyłam swój pierwszy raz...
i cieszę się ze mój skarb o tym pamiętał i właśnie w tym miejscu mi się oświadczyłuśmiech miłość
uwielbiam takie historie:)uśmiech gdy facet jest taki romantyczny uśmiech
_________________
ślub cywilny - 17.11.2010

ślub kościelny
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
anuladg
kandydat
kandydat


Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 21
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pon 23 Sie 2010, 6:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

natie napisał:
anuladg napisał:
Lusilla napisał:
"coś niezwykłego" nono Wink
Gratuluję zaręczyn Smile


dziękuje bardzo:)
Tak owszem "coś niezwykłego" ... właśnie w tym miejscu 4 lata wcześnie wyznaliśmy sobie miłość i tam (pamiętam tą noc dokładnie;) ) przeżyłam swój pierwszy raz...
i cieszę się ze mój skarb o tym pamiętał i właśnie w tym miejscu mi się oświadczyłuśmiech miłość
uwielbiam takie historie:)uśmiech gdy facet jest taki romantyczny uśmiech


Tak romantyczny jest jak chce:)) ale rzeczywiście zaskoczył mnie że pamiętał o tym miejscu:) tak miło się zrobiłowesoły
_________________



Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ewqa04
guru
guru


Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 4995

PostWysłany: Pon 23 Sie 2010, 8:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gratuluję zaręczyn!!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
anuladg
kandydat
kandydat


Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 21
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pon 23 Sie 2010, 14:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dziękuje:)
_________________



Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
arsandra
moderator
moderator


Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 5223
Skąd: Mazowieckie

PostWysłany: Pon 23 Sie 2010, 17:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

anuladg napisał:
Ja po prawie 4 i pół roku bycia razem i tak z roku minimum oczekiwania traciłam powoli nadzieje na cokolwiek z tych rzeczy;))

Więc nasze zaręczyny dla mnie były najcudowniejsze na świecie... moje urodziny... wieczór... mój narzeczony (wtedy jeszcze chłopak) proponuje spacer ja się zgodziłam szliśmy kawałek i znaleźliśmy się nad stawem w okolicy tam jest taka śliczna mała altanka nawiasem mówiąc dokładnie w tym miejscu 4 lata wcześniej przeżyłam coś niezwykłego oczko siadamy na ławeczce patrzymy w gwiazdy w pewnym momencie Moje Kochanie wstaje klęka przede mną wyjmuje pierścionek i pyta czy zostanę jego żoną... ja wtedy się popłakałam bo naprawdę się nie spodziewałam tego... ale jestem bardzo szczęśliwa...

oczywiście odpowiedziałam że tak;))


bardzo romantyczny:) Gratulacje:) Ty chociaż odp. TAK, bo ja to zawisłam i usłyszałam tylko" no to tak czy nie"Very HappyVery Happy
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
anuladg
kandydat
kandydat


Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 21
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pon 23 Sie 2010, 20:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no tak odpowiedziałam tak ale po podobnym pytaniu... bo najpierw się popłakałam później nie mogłam nic wykrztusić z siebie ale mój Skarb dzielnie czekałuśmiech kiedy się uspokoiłam też powiedział coś w stylu "no to jak zostaniesz moją żoną czy nie? " i pamiętam jak jeszcze łkając powiedziałam "oczywiście że tak"uśmiech
_________________



Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
arsandra
moderator
moderator


Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 5223
Skąd: Mazowieckie

PostWysłany: Wto 24 Sie 2010, 9:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja właśnie miałam bardzo podobnie:))) ale gdy sobie przypominam, jak śmiesznie musiałam wtedy wyglądać, kiedy tak zawisłam...Very Happy
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
anuladg
kandydat
kandydat


Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 21
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Wto 24 Sie 2010, 18:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oj tak... nie do końca pamiętam moją minę wtedy ale podejrzewam że mogła rozśmieszaćVery Happy
_________________



Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kwiatuszek85
bywalec
bywalec


Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 131
Skąd: Jaworzno

PostWysłany: Pią 3 Wrz 2010, 18:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wspaniała historia:) Gratuluję
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bobik_20
początkujący
początkujący


Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 4
Skąd: Śląsk/Bieszczady

PostWysłany: Sob 11 Wrz 2010, 10:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No to nie bede gorsza i też Wam opowiem jak to się stałouśmiech Z moim TŻ byliśmy w związku na odległość, dzieliło nas 350 km i widywaliśmy się raz w miesiącu. Był to najgorszy a zarazem najwspanialszy okres w moim życiu... Przyjechałam do niego na wesele mojej kuzynki. Mieliśmy spać u jego babci, no mniejsza o to. Przeddzień wesela, musieliśmy załatwić jeszcze kilka spraw i dokupić brakujące rzeczy. Pojechaliśmy więc do centrum handlowego. Po długich i męczących zakupach miałam ochotę tylko do domu i spać uśmiech Ale mój TŻ uparł się na lody. Nie miałam na nie zupełnie ochoty, ale On namawiał i namawiał... Wkońcu się zgdziłam. Po drodze do kawiarni kupił mi długą czerwoną różę uśmiech Bardzo mi się podobała, b uwielbiam kwiaty. Siedliśmy przy stoliku, mój TŻ poszedł złożyć zamówienie i wrócił do mnie. Widziałam że sie denerwuje no ale cóż... oczko Rozmawialiśy... I przyszła Pani z pucharkami lodów. Ja wogóle byłam zapatrzona na jakieś obrazki jak to zwykle. Ale coś mi nie spasowało, bo pani nie odchodziła, mój TŻ był roztrzęsiony no i nie było łyżeczek oczko Patrze w ten pucharek lodów, a tam, na wafelku w kształcie serca oparty pierścionek Shocked mój TŻ przy wszystkich klęka i pyta czy za niego wyjdę... Nagle cisza jak makiem zasiał, wszyscy patrzą na nas... Ja szok... Łzy w oczach, rzucam mu się na szyję, mówię że tak i że Go Kocham Very Happy Wszyscy biją brawa:D A ja jestem najszczęśliwszą narzeczoną na świecie:D Ahh normalnie jak w filmie:D
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Zaręczyny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 82, 83, 84  Następny
Strona 11 z 84

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group