help...

[matrioszka]

Szukam i szukam i znaleźć nie mogę..

Jestem chyba zbyt wymagającą przyszłą nosicielką sukni ślubnej ;/
Jak już znajdę suknię, która by mi się już nawet podobała, to zawsze odkryję coś, co mnie drażni..
Tak czy siak, założyłam, że uderzę do jakiejś zdolnej krawcowej zamiast wykosztowywać się na gotowca. Boję się tylko, że szycie od zera mojego wymysłu mogło by mnie wynieść tyle co zakup sukni w salonie..

ale do brzegu..

Chodzi mnie o to, że szukam sukni zawierającej wysoki stan z `empire`, zwiewność greckiej i wielowarstwowość z hiszpańskiej.

I tutaj z mojej strony prośba.. jak by ktoś miał wolną chwilę, zapał i ciut empatii mógłby pobawić się w ewentualne koncepcje kiecusi dla mnie? Wiem, że dla niektórych była by to czysta przyjemność.. a i duuuża pomoc dla mnie.

była bym naprawdę wdzięczna..

A teraz wyjaśnię o co dokładnie mi chodzi.
Myślałam o tym, by `bazą` było coś takiego z muślinu:





podobają mi się ciekawe zakończenia sukni jak np. w obrazku wyżej.

Poza tym chciałabym, by na całości byłby może z dwie warstwy przeźroczystego materiału pokrytego jakimiś kwiecistymi wzorami. Podoba mi się góra sukien:


podobają mi się te `bufki` ;p choć ja bym dodała jakieś takie delikatne `coś`.. może wzór z drobnej koronki? nie wiem.


to na tył..

ten tył też mi się podoba (mam ciągoty do kiecek w stylu retro;])


jeżeli chodzi o dół.. to.. no właśnie.. nie znalazłam nic co by mi się podobało. myślałam o takich zwisających `strzępach` przeźroczystego materiału.. z przodu mniej, z tyłu więcej.. tak, by cała suknia tworzyła wrażenie `nimfy`.. wiem, że brzmi to conajlmniej banalnie i infantylnie.. ale cała `moja` stylizacja ma stwarzać wrażenie lekkości, dziewczęcości.. ma być skromnie, maxymalnie świeżo, łąkowo.. włosy luźno spięte z wpiętymi delikatnymi,może z warkoczykami i łąkowymi kwiatkami.. bukiecik też z zielska..

ma być lekko..

no i właśnie.. mnóstwo pomysłów i zero konsekwencji..

jak by ktoś miał jakieś ciekawe pomysły to proszę ślicznie o porady i ewentualne szkice 8]

na koniec jeszcze parę inspiracji:

kwiatki, kwiatki, kwiatki...


jakoś mi sie podoba... nie wiem czemu..




w tej się już na filmie zakochałam... te wiązania pod biustem typowe dla greckich sukien.. też mile widziane..


ta trochę odbiega od tego co opisałam, ale też mi się podoba;P

zależy mi na jakichkolwiek poradach, bo naprawdę jestem w kropce

[straszna_dama]

Jest już temat o sukniach, nie róbmy bałaganu na forum:

http://forum.slub-wesele.pl/viewtopic.php?t=1752&postdays=0&postorder=asc&start=0
_________________

[matrioszka]

yhym..
nie wiedziałam, że w tym temacie mam umieścić swój temat ;]

przepraszam i już przenoszę