Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pflaume87 kandydat
Dołączył: 25 Mar 2009 Posty: 20
|
Wysłany: Sro 17 Cze 2009, 12:26 Temat postu: Ile czasu staraliście się o dzidziusia? |
|
|
O ile dobrze, zauważyłam takiego tematu jeszcze nie było Jestem ciekawa ile czasu lub cykli staraliście się o dzidzię Udało się za pierwszym razem czy zajęło Wam to troszeczkę więcej czasu?? _________________
Aniołek [*] - 11.02.2010 (7tc) |
|
Powrót do góry |
|
|
Iwi gaduła
Dołączył: 05 Kwi 2009 Posty: 251 Skąd: Wlochy
|
Wysłany: Sro 17 Cze 2009, 20:30 Temat postu: |
|
|
My zaczelismy na poczatku lipca a 16 wrzesia zobaczylam podwojna kreseczke na tescie. Okres spoznial mi sie o dwa dni ... Mam na mysli 2006 rok... Czyli dosc krotko. Moja znajoma tez w tym samym roku w lipcu odstwila pigulke i zaszla w tym samym czasie co ja Jej coreczka jest o 1 dzien starsza od naszej _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
natalia_w moderator
Dołączył: 02 Gru 2008 Posty: 4298 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 18 Cze 2009, 19:13 Temat postu: |
|
|
My staraliśmy na ponad 5 miesiecy przed slubem. Zaszłam w ciąze na 3 miesiace przed. Ale niestety bez efektu końcowego |
|
Powrót do góry |
|
|
lady87 gaduła
Dołączył: 06 Maj 2009 Posty: 262 Skąd: w sercu hard core w glowie meksyk:P
|
Wysłany: Pon 6 Lip 2009, 5:29 Temat postu: |
|
|
ja starania zacznę w noc poślubną o ile nam sił starczy bardzo chcemy mieć dziecko... tylko kurde pieniążki pieniążki to wielki problem.... ale jak ja chcem _________________ Mój synek Eryk przyszedł na świat 14-02-2012r. <3
Razem od 14-02-2004r.
My jako małżeństwo od 25-07-2009r.
Aniołki
[*]08-10-2009 8tc
[*], 24-09-2010 5tc
[*] 12-2010 6tc[/I] |
|
Powrót do góry |
|
|
lady87 gaduła
Dołączył: 06 Maj 2009 Posty: 262 Skąd: w sercu hard core w glowie meksyk:P
|
Wysłany: Nie 2 Sie 2009, 6:45 Temat postu: |
|
|
no i starania się zaczęły po raz drugi w dni płodne _________________ Mój synek Eryk przyszedł na świat 14-02-2012r. <3
Razem od 14-02-2004r.
My jako małżeństwo od 25-07-2009r.
Aniołki
[*]08-10-2009 8tc
[*], 24-09-2010 5tc
[*] 12-2010 6tc[/I] |
|
Powrót do góry |
|
|
Beatrycze kandydat
Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 38
|
Wysłany: Nie 2 Sie 2009, 19:52 Temat postu: |
|
|
My staraliśmy się dwa lata i nareszcie się nam udało. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady87 gaduła
Dołączył: 06 Maj 2009 Posty: 262 Skąd: w sercu hard core w glowie meksyk:P
|
Wysłany: Pon 3 Sie 2009, 7:03 Temat postu: |
|
|
przeraża mnie taka sytuacja ze ryle czasu styarać się o dziecko... ciężko jest psychicznie. podziwiam za wytrwałość. kazdej życze wytrwałości nawet sobie _________________ Mój synek Eryk przyszedł na świat 14-02-2012r. <3
Razem od 14-02-2004r.
My jako małżeństwo od 25-07-2009r.
Aniołki
[*]08-10-2009 8tc
[*], 24-09-2010 5tc
[*] 12-2010 6tc[/I] |
|
Powrót do góry |
|
|
ruda87 guru
Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 2921
|
Wysłany: Pon 3 Sie 2009, 11:20 Temat postu: |
|
|
hmmm jak ktoś strasznie chce, to presja pewnie jest ogromna... a znam kilka par, gdzie poprostu odstawili antykoncepcję i się nie przejmowali, bez liczenia dni płodnych i testów owulacyjnych i za pierwszym czy drugim razem już im się udało Kochali sie normalnie bez stresu wtedy, kiedy mieli na to ochotę.
myślę, że grunt w tej sytuacji to spontan, nie jakiś tam misterny plan .
Powodzenia Lady ... a Beatrycze gratuluję |
|
Powrót do góry |
|
|
Soze kandydat
Dołączył: 28 Cze 2009 Posty: 78
|
Wysłany: Pon 3 Sie 2009, 23:02 Temat postu: |
|
|
lady87 napisał: | ja starania zacznę w noc poślubną o ile nam sił starczy bardzo chcemy mieć dziecko... tylko kurde pieniążki pieniążki to wielki problem.... ale jak ja chcem |
Nie przejmuj się, uszczęśliwisz dziecko nawet nie mogac go utrzymać |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia_w moderator
Dołączył: 02 Gru 2008 Posty: 4298 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 4 Sie 2009, 19:18 Temat postu: |
|
|
My równiez zaczeliśmy ponowne starania. W du... mamy, za przeproszeniem, to półroczne czekanie. Wiele dziewczyn po poronieniu zachodziło zaraz w ciąze i nic sie nie działo. Marcin juz nie pozwala mi pić alkoholu i robić rożnych dziwnych rzeczy. Wdaje mi sie ze udało nam sie ustrzelić w noc poślubną albo zaraz na wyjeździe, ale na razie czekamy, test zrobie w piątek |
|
Powrót do góry |
|
|
|