|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lidka1986 gaduła
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 325 Skąd: Jarocin
|
Wysłany: Wto 5 Paź 2010, 8:52 Temat postu: |
|
|
od momentu badań krwi biore witaminy + żelazo ponieważ mam duży niedobór.. norma zelaza dla kobiet jest 37- 135 a ja mam 41.....od monentu jak biore witaminy to jest mi lepiej.... dolegliwości żoładkowe mijaja a czasem wcale o sobie nie przypominają, na twarzy pojawiły mi się rumieńce i nie jestem już tak okropnie blada jak byłam........ więc mysle że moje kłopoty mogły byc spowodowane własnie brakiem odpowiednch witamin... no i to żelazo.........
zdrówka wam życze w te zimne dni:) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
the bride uzależniony
Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 500 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 5 Paź 2010, 10:58 Temat postu: |
|
|
Tobie jak najwięcej zdrówka I pamiętaj o witaminkach Masz być przecież piękna i rumiana _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lidka1986 gaduła
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 325 Skąd: Jarocin
|
Wysłany: Wto 5 Paź 2010, 11:06 Temat postu: |
|
|
zdrówko jest najważniejsze........ jak coś dolega to nic nie cieszy......
zdrowia wam wszystkim:)
przyszłe panny młode nie chorujcie- bierzcie witaminki:) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
the bride uzależniony
Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 500 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 5 Paź 2010, 11:11 Temat postu: |
|
|
Niby witaminki pomagają....ale to jakoś nie wszystko.Potrzeba jeszcze słonka!....chociaż od niedzieli to muszę przyznać,że u nas nie można narzekać;-)może dam radę wygrać w tym roku z jesienną deprechą _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lidka1986 gaduła
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 325 Skąd: Jarocin
|
Wysłany: Wto 5 Paź 2010, 11:31 Temat postu: |
|
|
oj przydałoby sie cciepełko........ u nas tez słonce swieci , ale chłod jest wyczuwalny........... przydałoby sie tak 25-28 stopni ciepła
na jesienna handre to czekolada......
lub spróbuj tak jak ja.... w piatkowy wieczor zrobiłam kapiel , wlaczyłam radio w lazience i zamiast swiecic swiatlo zapaliłam swiece..... relaksujacy zel z olejków eterycznych.... np. palmolive, sa swietne....... potem po kapieli goraca czekolada, balsam do ciała i dalej relaks przed komputerem i ogladanie komedii sposob na tesciowa:).......
taka relaksacja naprawde pomaga... najwazniejsze to nie myslec o negatywnych rzeczach.......
polecam:) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lidka1986 gaduła
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 325 Skąd: Jarocin
|
Wysłany: Wto 5 Paź 2010, 12:15 Temat postu: |
|
|
pomóżcie........ prosze o rade....... chce moją siostre poprosić o bycie świadkiem, ale nie wiem czy ksiadz zezwoli na to aby moja siostra była moim świadkiem....... chodzi o to że moja siostra jest 2-krotna mezatka.... za pierwszym razem miala slub kościelny, po kilku latach wzieła z mezem rozwód., nie ma rozwodu koscielnego..... drugi ślub wzieła w 2005r ale cywilny, bo kościelnego juz nie może..... nie może chodzic do komunii podczas mszy. ona jak i jej maz..... i pytanie czy może być moim świadkiem? orientowałam sie w zasadach kościelnych i jest tam tylko napisane ze swiadkiem musi byc osoba pełnoletnia mająca pelna zdolnośc do czynnosci prawnych i swiadoma dokonujacego sie aktu.... nie było nic o tym ze rozwodka nie moze byc swiadkiem...... ale z zycia wiem ze niektórzy księża nie wyrazają zgody aby rozwodka była swiadkiem......... pomóżcie..... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
straszna_dama guru
Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 6180 Skąd: Göteborg/Szwecja
|
Wysłany: Wto 5 Paź 2010, 12:44 Temat postu: |
|
|
Świadkiem nie musi być osoba wierzaca, musi być pełnoletnia. Płeć tez jest obojętna, mogą swiadkowac dwaj mężczyźni. Świadek nie składa przysięgi tylko potwierdza podpisem wasze małżeństwo. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lidka1986 gaduła
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 325 Skąd: Jarocin
|
Wysłany: Sro 6 Paź 2010, 8:19 Temat postu: |
|
|
ja mimo wszystko biore moją siostre na swiadkowa... tylko wiem ze słyszenia że ksieża w naszym powiecie, w zależności od ksiedza chatakteru- nie chca brac rozwodników na swiadków...........
u nas w kosciele ksiadz nie ochrzcił nieślubnego dziecka......i dziewczyna jechała do koscioła 10 km dalej.... a ksiądz powinien ochrzcić każde dziecko, bo ono nie jest niczemu winne! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
straszna_dama guru
Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 6180 Skąd: Göteborg/Szwecja
|
Wysłany: Sro 6 Paź 2010, 8:35 Temat postu: |
|
|
Guzik prawda! Chrzest to jedno, bycie świadkiem drugie. Najpierw dowiedz się najlepiej u swojego księdza jak jest przyjęte w parafii, a potem spekuluj na temat "słyszałam". Poza tym chrzest dziecka powinien wiązać się z wiara katolicka, a nie wymyslem typu - bo co ja zrobię jak nie pójdzie do pierwszej komuni _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lidka1986 gaduła
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 325 Skąd: Jarocin
|
Wysłany: Sro 6 Paź 2010, 11:54 Temat postu: |
|
|
akurat tak się składa że nie ochrzcił dziewczynie którą znam...... jak chcesz to napisz do niej na meila i sama się dowiedz.....ewafehler@interia.eu
jesli uważasz że ja spekujuje to sama ci powie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|