|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gaja_85 guru
Dołączył: 03 Lis 2010 Posty: 2188 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 5 Lip 2011, 19:41 Temat postu: |
|
|
inne wyjście mam - odebrać kaucję i podziękować. W momencie kiedy zmieniły się warunki umowy, z prawnego punktu widzenia mam prawo otrzymać wpłaconą kaucję, a nawet ubiegać się o zwrot całej kwoty sukienki.
Sukienka przez ten cały okres "leżakowania" miałaby być w pokrowcu, a prasować jej nie trzeba - bo to taki materiał. Buuu - mam dziurę w głowie. Bardzo mi się podoba, a ja taka zawsze w gorącej wodzie kąpana i musiałam "zaklepać" ją już... Boje się, że jak zacznę chodzić po salonach, to nic mi się nie spodoba _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
shadow's wife guru
Dołączył: 15 Maj 2011 Posty: 10413 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 5 Lip 2011, 19:44 Temat postu: |
|
|
Kasia Katarzynka napisał: | Ja dziś byłam na pierwszej przymiarce a do ślubu mam 19 dni. Drugą mam w piątek, natomiast 5.07 mam odebrać sukienkę, ślub jest 16.07. Z tego co wiem koleżanka odbierała trzy dni przed ślubem. |
no i jak sukienka w domu już ? pochwal się _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
agattt moderator
Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 13577
|
Wysłany: Wto 5 Lip 2011, 19:45 Temat postu: |
|
|
Gaja a nie znajdziesz tej sukienki w inny salonie? Poszukaj jeszcze. Ja bym byla za tym, żeby rozejrzeć się po innych salonach i w ostateczności rozwiązać umowę z tym. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia Katarzynka uzależniony
Dołączył: 31 Sie 2010 Posty: 572 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 5 Lip 2011, 20:27 Temat postu: |
|
|
shadow's wife napisał: | Kasia Katarzynka napisał: | Ja dziś byłam na pierwszej przymiarce a do ślubu mam 19 dni. Drugą mam w piątek, natomiast 5.07 mam odebrać sukienkę, ślub jest 16.07. Z tego co wiem koleżanka odbierała trzy dni przed ślubem. |
no i jak sukienka w domu już ? pochwal się |
Taaak, sukienka już jest Wisi uczepiona żyrandola u moich rodziców i czeka na 16.07. Chciałam zrobić jakieś ładne zdjęcie, ale z tych emocji zapomniałam. Po ślubie od razu wrzucę
Oczywiście w salonie mój perfekcjonizm wziął górę i widziałam (dzięki magicznemu oku) wszystkie powyciągane nitki, dręcząc nijaką panią Halinkę, by mi je odcinała.
Czuję się w tej sukience jak w drugiej skórze. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliette guru
Dołączył: 05 Gru 2008 Posty: 2929
|
Wysłany: Sro 6 Lip 2011, 11:11 Temat postu: |
|
|
gaja_85 napisał: | Nie sądzicie, że to za wcześnie trzymać ją tyle miesięcy w domu? |
Jeżeli masz miejsca, wiesz, że suknia nie pogniecie się i nie będzie wymagała prasowania, nie będziesz zmieniała rozmiaru, to w czym problem? Po co masz rezygnować z wymarzonej sukni z powodu takiej błahostki? Moją odebrałam ponad pół roku przed ślubem i wszystko z nią było w porządku. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelinka89 moderator
Dołączył: 09 Mar 2011 Posty: 9831
|
Wysłany: Sro 6 Lip 2011, 12:26 Temat postu: |
|
|
Jeżeli masz miejsce to nie ma sensu szukać dodatkowego problemu. Przecież w salonie też wisi w pokrowcu, zmieni się tylko miejsce. Pytanie czy w umówionej cenie nie miałaś ewentualnego dopasowania, prasowania czy innych rzeczy bo wtedy walczyłabym o obniżenie ceny. Jeśli chodzi tylko o przechowanie i masz do tego miejsce to nie zastanawiaj się;p _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
gaja_85 guru
Dołączył: 03 Lis 2010 Posty: 2188 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sro 6 Lip 2011, 14:45 Temat postu: |
|
|
dziękuję Wam dziewczyny! Zastanawiam się tylko, czy nie zżółknie trochę przez ten czas... Może znacie się na materiałach - czy tiul może zżółknąć jeśli będzie w pokrowcu trzymany?
A tak nawiasem mówiąc, to ostatnio jakieś fatum nade mną wisi. Cały czas problemy, dylematy i pod górkę. Czekam jeszcze na ten "wiatr w oczy"... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliette guru
Dołączył: 05 Gru 2008 Posty: 2929
|
Wysłany: Sro 6 Lip 2011, 19:47 Temat postu: |
|
|
gaja_85 napisał: | dziękuję Wam dziewczyny! Zastanawiam się tylko, czy nie zżółknie trochę przez ten czas... Może znacie się na materiałach - czy tiul może zżółknąć jeśli będzie w pokrowcu trzymany? |
No daj spokój, w salonie nie zżółknie, a w domu tak? Jakaś inna atmosfera tam panuje? Moja od półtora roku wisi w szafie i jest jak nowa (przed chwilą sprawdziłam ). Może po 10 latach nie będzie już taka śnieżnobiała, ale w ciągu roku nie powinno się jej nic stać _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
gaja_85 guru
Dołączył: 03 Lis 2010 Posty: 2188 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 7 Lip 2011, 7:46 Temat postu: |
|
|
ale dlaczego miałaby być w salonie. Byłaby uszyta na jakiś czas przed moim ślubem. Ale skoro mówisz, że nie zżółknie, to trzymam za słowo, w przeciwnym razie... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia Katarzynka uzależniony
Dołączył: 31 Sie 2010 Posty: 572 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 7 Lip 2011, 7:54 Temat postu: |
|
|
Oj tam oj tam ,to będziesz miała ecru A tak serio to nie zżółknie tak szybko. Sukienki wiszą bardzo długo w salonach i jest dobrze Moja była w magazynie Lisy Ferrery ponad rok. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|