Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Symfonia uzależniony
Dołączył: 22 Mar 2012 Posty: 597 Skąd: z Nibylandii
|
Wysłany: Nie 6 Maj 2012, 22:53 Temat postu: Garniturowy kłopot... |
|
|
Mój Luby do ślubu idzie na galowo. Jak sądzicie czy po ceremonii powinien się przebrać czy też pozostać tak do końca? Jego rodzinka uważa, że powinien się przebrać niedługo po obiedzie czyt. on będzie w te 2 dni częściej się przebierał niż ja/no i przy torcie, "oczepinach", podziękowaniach ma być w innym stroju? I chyba nie wypada by tak Młody zaraz po obiedzie uciekał się przebierać? Chociaż z drugiej strony nie mam pojęcia co tu "wypada" a co nie. Czy znacie kogoś z rodziny, znajomych kto był w galowym na ślubie? A może któraś z Was wychodzi za mundurowego? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
asik guru
Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 6191 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 7 Maj 2012, 10:09 Temat postu: |
|
|
A co na to Twój Luby?
Ja spotkałam się tylko z wersją, że Młody przebierał się jakoś po pierwszym tańcu. Po co więcej razy? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
aska00704 gaduła
Dołączył: 07 Lis 2011 Posty: 289 Skąd: Wilków
|
Wysłany: Pon 7 Maj 2012, 16:23 Temat postu: Re: Garniturowy kłopot... |
|
|
Symfonia napisał: | Mój Luby do ślubu idzie na galowo. Jak sądzicie czy po ceremonii powinien się przebrać czy też pozostać tak do końca? Jego rodzinka uważa, że powinien się przebrać niedługo po obiedzie czyt. on będzie w te 2 dni częściej się przebierał niż ja/no i przy torcie, "oczepinach", podziękowaniach ma być w innym stroju? I chyba nie wypada by tak Młody zaraz po obiedzie uciekał się przebierać? Chociaż z drugiej strony nie mam pojęcia co tu "wypada" a co nie. Czy znacie kogoś z rodziny, znajomych kto był w galowym na ślubie? A może któraś z Was wychodzi za mundurowego? |
U mnie mój K będzie w mundurze ale tak jak asik napisała, zaraz po pierwszym tańcu skoczy się przebrać. Nie ma sensu przebierać się niewiadomo ile razy. To nie pokaz mody _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cinnamonnek maniak
Dołączył: 04 Maj 2011 Posty: 1536
|
Wysłany: Pon 7 Maj 2012, 16:51 Temat postu: |
|
|
Ja może głupio zapytam - dziewczyny ale przebrać się w co?
Ja z moim partnerem nie przewidujemy żadnych zmian ubrań _________________ Ciekawość zabiła kota, satysfakcja przywiodła go z powrotem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aska00704 gaduła
Dołączył: 07 Lis 2011 Posty: 289 Skąd: Wilków
|
Wysłany: Pon 7 Maj 2012, 17:00 Temat postu: |
|
|
Cinnamonnek napisał: | Ja może głupio zapytam - dziewczyny ale przebrać się w co?
Ja z moim partnerem nie przewidujemy żadnych zmian ubrań |
Przebierać się w normalny garnitur Mój K jako wojskowy będzie brał ślub w mundurze. A jak wiadomo, w mundurze pić nie można, bo "nie wypada" wojskowemu więc sie przebierze, no i bedzie mu napewno wygodniej _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cinnamonnek maniak
Dołączył: 04 Maj 2011 Posty: 1536
|
Wysłany: Pon 7 Maj 2012, 17:12 Temat postu: |
|
|
Aaaaaa rozumiem. Ja raczej pytałam Symfonię, która nic nie pisze czy narzeczony w mundurze czy nie w mundurze
Bo wojaka to rozumiem, że w pewnym momencie nawet wygodniej wskoczyć w garnitur _________________ Ciekawość zabiła kota, satysfakcja przywiodła go z powrotem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysztof1988 gaduła
Dołączył: 30 Kwi 2012 Posty: 354
|
Wysłany: Pon 7 Maj 2012, 17:51 Temat postu: |
|
|
Z tym mundurem to rozumie że się przebierze. W innym przypadku. Nie widzę sensu.
Po drugie co rozumiesz pod zdaniem "być ubranym galowo". Bo dla mnie ubranym w garnitur to już struj galowy. Może mam inne pojęcie galowego stroju niż ty.
ps. Mój post bez OT |
|
Powrót do góry |
|
|
ewelajn moderator
Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 13532 Skąd: za 7 górami, za 7 lasami...
|
Wysłany: Pon 7 Maj 2012, 17:58 Temat postu: |
|
|
Symfoni chyba właśnie chodzi o to że galowo to w mundurze i dlatego się zastanawia czy się ma przebierać, czemu nie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliette guru
Dołączył: 05 Gru 2008 Posty: 2929
|
Wysłany: Pon 7 Maj 2012, 19:02 Temat postu: |
|
|
Symfonia zapewne miała na myśli mundur galowy.
Moim zdaniem rodzina ma rację. Przyjęło się, że mundur jest na ceremonii, a na zabawie garnitur czy smoking (patrz książę William ). _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Symfonia uzależniony
Dołączył: 22 Mar 2012 Posty: 597 Skąd: z Nibylandii
|
Wysłany: Pon 7 Maj 2012, 19:23 Temat postu: |
|
|
Tak, mam na myśli mundur galowy - wojskowy dlatego na końcu pytałam czy któraś wychodzi za mundurowego. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|