|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eliza bywalec
Dołączył: 05 Lut 2010 Posty: 163 Skąd: 51°47'N 19°28'E
|
Wysłany: Nie 25 Kwi 2010, 20:10 Temat postu: |
|
|
AniaKicia87 napisał: | ja mojego S poznałam na czacie internetowym, może i brzmi to banalnie ale ze zwykłego niezobowiązującego spotkania, staliśmy się parą... a w przyszłym roku powiemy sobie TAK |
taka banalnośc jest najpiękniejsza |
|
Powrót do góry |
|
|
Patka bywalec
Dołączył: 03 Kwi 2009 Posty: 244 Skąd: Ostrów Wielkopolski, Gliwice
|
Wysłany: Nie 25 Kwi 2010, 20:47 Temat postu: |
|
|
He hehe. Ja poznałam mojego na sympatia.pl
Zaczęło się wszystko od "oczka". On był na wymianie studenckiej w Danii. Parą jesteśmy od 24.11.2005, zaręczyny były 27.12.2005, małżeństwem jesteśmy od 25.12.2009.
Przez przypadek poprzez nudę w domu poznałam mojego męża. Ile ja dziś zawdzięczam internetowi. I pomyśleć, że gdyby nie net , deszcz i chandra tamtego dnia, nigdy bym go nie poznała _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annoula gaduła
Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 333
|
Wysłany: Pon 26 Kwi 2010, 7:30 Temat postu: |
|
|
Internet ma jednak swoje zalety:-) Moja przyjaciółka również poznała narzeczonego przez czat 2 lata temu, w przyszłym roku zamierzają się pobrać. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
dooomaaa początkujący
Dołączył: 07 Wrz 2009 Posty: 3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 10 Maj 2010, 17:38 Temat postu: |
|
|
Ja swojego P. poznałam przez gg. Któregoś razu odezwałam się do przypadkowo znalezionego chłopaka. (nikogo wtedy nie szukałam, napisałam tak po prostu żeby z kimś pogadać). Okazało się, że mieszkamy zaledwie jakieś 10 min autobusem od siebie. No i, że nasze mamuśki razem pracują. Od pierwszej rozmowy na gg do pierwszego spotkania w realu minęły 3 miesiące.. Teraz jesteśmy nierozłączni Razem od ponad 3,5 roku, zaręczeni prawie rok, ślub prawdopodobnie wrzesień-październik _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
agrafka gaduła
Dołączył: 04 Maj 2010 Posty: 305 Skąd: Pomorze
|
Wysłany: Pon 10 Maj 2010, 20:35 Temat postu: |
|
|
GG Była wówczas taka moda - jak się ktoś nudził, wyszukiwał w katalogu pierwszej dostepnej osoby w podobnym wieku i z tej samej miejscowości. Tak zrobił mój mężczyzna i trafił na mnie. Fajnie nam się rozmawiało, mieliśmy podobne poczucie humoru i tych samych nauczycieli w liceum. Rozmawialiśmy rzadko ale jak już to dłuuugo. Nigdy nie przesłaliśmy sobie zdjęć.
I tak minęły jakieś 3 lata.
Pewnego zimowego wieczoru w okresie świątecznym strasznie się nudziłam przed komputerem więc zapodałam luźne zapytanie w opisie GG "Kto ma ochotę wyjść na piwko?" Zaprononował się mój wirtualny kolega. Pomyślałam sobie: "Znamy się już parę lat, pewnie często mijamy na chodniku a nawet nie wiem jak wygląda". Poszłam. Bawiliśmy się znakomicie we własnym towarzystwie, najpierw przy piwku a potem na długim spacerze. I za dwa dni na następnym spacerze. I jeszcze kolejnym. I skończył się okres świąteczny.
I tak minęło pół roku.
Pochłonął mnie ostatni semestr studiów. Zaliczenia, wiele prac do drukowania. Pisząc kolejną zapodałam znów zapytanie w opisie: "Kto mi udostępni kawałek drukarki?" Odpowiedział mój wirtualny - niewirtualny kolega: "Ja. Pod warunkiem, że pojedziesz dziś ze mną nad morze." Pojechalismy następnego dnia. Spotykaliśmy się już często, dużo esemesowaliśmy.
Minęły 2 miesiące. Nadszedł finał festiwalu sztucznych ogni w Ustce. A my kilka kilometrów z naszego obozowiska szliśmy piechotą. W deszczu, okryci moim swetrem. Czekając o 23 na pokaz, biegaliśmy po wodzie przy plaży. Przemoczona od deszczu zaczęłam dygotać a wtedy M. mnie objął. I cały świat przestał się liczyć. I tak jest do dziś.
Koniec. _________________
http://wiesz-wiecej.pl/wesele.html |
|
Powrót do góry |
|
|
ewqa04 guru
Dołączył: 17 Sty 2010 Posty: 4995
|
Wysłany: Pon 10 Maj 2010, 20:37 Temat postu: |
|
|
Piękne |
|
Powrót do góry |
|
|
straszna_dama guru
Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 6180 Skąd: Göteborg/Szwecja
|
Wysłany: Pon 10 Maj 2010, 21:24 Temat postu: |
|
|
Przyznam szczerze Agrafko, że przeczytałam jednym tchem. Lubię takie opowieści i zdolności pisarskie Z niecierpliwością czekam na więcej. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coni guru
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 2526
|
Wysłany: Pon 10 Maj 2010, 21:42 Temat postu: |
|
|
Liziii napisał: | o tak, ksiazka i mnie wpadla w oko chociaz zawiodlo mnie zakonczenie. |
nie tylko Ciebie Liziii, nie tylko Ciebie
Agrafko - sliczna opowiesc
A ja co prawda nie poznalam swojego L. przez internet, za to moge powiedziec, ze kilka osob ktore kandyduja do miana przyjaciela i owszem. Wiec wierze, ze milosc mozna znalezc totalnie wszedzie, zarowno w realnym swiecie, jak i w tym wirtualnym. I tylko wtedy, gdy sie tego najmniej spodziewamy _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka maniak
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 1386
|
Wysłany: Pon 10 Maj 2010, 21:47 Temat postu: |
|
|
Ja miałam gorszy okres w życiu.
Zarejestrowałam się na pewnym forum.
W wątku powitalnym jako pierwszy odezwał się pewien chłopak.
W innym miejscu narzekałam na swoją wieczną samotność. On napisał, że pewnie wspaniała ze mnie dziewczyna i już niedługo, być może bardzo ni9edługo poznam swojego mężczyznę, który będzie za mną szalał i nie da się odtrącić w żaden sposób.
Któregoś dnia zagaduje mnie ktoś na gg. Przedstawia się imieniem i mówi, że ma mój numer z forum.
Od tamtej chwili rozmawialiśmy przez pół roku - częściej lub rzadziej..
Początkowo nie interesowało mnie jaki nick na forum ma mój wirtualny kolega. Później głupio było zapytać i tak kombinowałam, jak by tu się domyślić... Po jakiś 4-5 miesiącach napisał coś, co mnie naprowadziło i zdałam sobie sprawę, że rozmawiam z osobą, która jako pierwsza mnie przywitała na forum. Uważniej czytałam jego posty, które strasznie mi imponowały - wiedzą, mądrością, spokojem...
Wiedziałam, że jest młodszy ode mnie 3 lata, a ja gustowałam w starszych. Był dla mnie tylko mądrym przyjacielem. Był przy mnie, gdy poznałam mojego rzekomego księcia, był gdy wariowałam z zakochania, był gdy wyłam z bólu i upokorzenia po rozstaniu... Wtedy dla odreagowania, zaprosiłam go na randkę.
Z wyglądu mi się koszmarnie nie podobał, a jednocześnie była między nami taka chemia, która mnie przyciągała nieziemskim magnetyzmem.
Wirtualnie poznaliśmy się w moje urodziny - 28 maja 2008, na pierwszą realną randkę wybraliśmy się w listopadzie 2008 i od razu zaskoczyło.
3 maja 2010 zaręczyliśmy się. 7 maja 2011 chcemy spleść nasze życia zakładając obrączki. |
|
Powrót do góry |
|
|
straszna_dama guru
Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 6180 Skąd: Göteborg/Szwecja
|
Wysłany: Pon 10 Maj 2010, 21:56 Temat postu: |
|
|
Smużko, jesteś żywym przykładem na to, że prawdziwa miłość zawsze się odnajdzie, pięknie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|