|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lidka1986 gaduła
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 325 Skąd: Jarocin
|
Wysłany: Pią 3 Wrz 2010, 7:17 Temat postu: opinia- alkoholizm wsród dzieci i młodzieży |
|
|
witam serdecznie... prosze o pomoc.. pisze prace licencjacką i prosze o wasze opinie co sadzicie o niestety tak powszechnym zajzwisku jak alkoholizm wsrod młodziezy? jakie sa wasze reakcje na to znawisko? czy zwracacie uwage na zdarzenia takie jak np. sprzedawanie alkoholu w sklepie nieletnim?
prosze również podac swój wiek abym wiedziała do jakiej kategorii wiekowej was dopasowac:) z góry dziekuje _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
nimfa moderator
Dołączył: 02 Lip 2009 Posty: 10588
|
Wysłany: Pią 3 Wrz 2010, 7:39 Temat postu: |
|
|
skoro cel szczytny - praca mgr to się wypowiem.
Miszkam na wsi i u mnie widok nastolatków kupujących alkohol nie jest niczym niespotykanym czy nowym, co więcej w większości alkohol ten jest spożywany w sklepie bądz jego okolicy (ławka pod sklepem) ja przedewszystkim do takich sklepów nie chodze (wolę już przejechć te 10km dalej do miasta) bo zwyczajnie się boję...reagować też nie reaguję bo również się boję (obrażania czy czegoś gorszego), te dzieci (nastolatki) przeważnie są w większych grupkach i dla nich jest to normalny sposób spędzania czasu, nie boją się iść do sklepu po wódkę bo nich ich o dowód nie zapyta.
Ja ma 24 lata _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissIndependent moderator
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 6409 Skąd: gliwice/zabrze
|
Wysłany: Pon 6 Wrz 2010, 11:00 Temat postu: |
|
|
23lata (kończę w listopadzie, żeby nie było )
do niedawna mieszkałam na jednej z najgorszych dzielnic w mieście (jak ktoś orientuje się w Gliwicach, gdzie jest Trójkąt Bermudzki ) i tam fakt, ze alkohol piją osoby niepełnoletnie jest na porządku dziennym. mimo, że wyrosłam w takim a nie innym środowisku to wciąż mnie szokuje 15latka z piwem oczywiście, że jestem przeciwna. wątpię co prawda, by ktoś czekał z pierwszym łykiem alkoholu do 18tki, nie żyjemy w bajce, natomiast przydałaby się większa świadomość wśród młodzieży, że to nie jest soczek.
dzielnicy, na której teraz mieszkam, jeszcze nie poznałam. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lidka1986 gaduła
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 325 Skąd: Jarocin
|
Wysłany: Pon 6 Wrz 2010, 14:26 Temat postu: |
|
|
dziekuje za opinie... szkoda tylko że jest ich tak mało... ale mimo to dzieki _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liziii guru
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 6311
|
Wysłany: Pon 6 Wrz 2010, 15:07 Temat postu: |
|
|
malo tych opinii bo albo temat troche nietrafiony, albo nie mamy takich doswiadczen.
Ja nie spotkalam nigdy alkoholika ktory bylby dzieckiem lub nastolatkiem. Owszem, picie alkoholu przez mlode osoby nie jest mi obce, ale alkoholizm to troche inne pojęcie. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissIndependent moderator
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 6409 Skąd: gliwice/zabrze
|
Wysłany: Wto 7 Wrz 2010, 12:43 Temat postu: |
|
|
ja spotkałam. oczywiście nikt takiej młodej osoby alkoholikiem nie nazwał, one same się tak nie nazywają, nie przyznają się, ze jednak mają problem, ale jak nazwać kogoś, kto codziennie pije kilka piw?? albo kto co kilka dni się dosłownie upija?? takich osób jest mnóstwo, ale to są na ogół pewne kręgi, na pewnych dzielnicach, a na zewnątrz, jak ktoś się z kimś nie zna bliżej, to raczej się nie połapiesz. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
natalia_w moderator
Dołączył: 02 Gru 2008 Posty: 4298 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 7 Wrz 2010, 12:54 Temat postu: |
|
|
Miss, prosto- pijakiem, pijaczkiem. Ja mam podobne zdanie jak Liziii, nie nazwałabym alkoholikiem nastolatka. Na alkoholizm składa się dużo więcej czynników niż tylko picie kilku piw pod sklepem lub z kolegami na imprezie. To tak jak bycie ćpunem i narkomanem. Dla mnie to dwie różne osoby. |
|
Powrót do góry |
|
|
MissIndependent moderator
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 6409 Skąd: gliwice/zabrze
|
Wysłany: Wto 7 Wrz 2010, 13:03 Temat postu: |
|
|
w takim razie nigdy tego nie rozgraniczysz. dla mnie alkoholik to ktoś kto ma z tym duży problem. nie musi mieć 30 na karku i wyglądać jak pijaczyna. w nałóg wpadniesz niezależnie od wieku. wystarczy systematyczność. pijesz dziennie ileś tam piw, imprezka co 2dni i alkohol leje się strumieniami i tak w kółko, a za jakiś czas okazuje się, że bez procentów to już jest coś nie tak z Tobą. wydaje Wam się, że nastolatki nie zachowują sie w ten sposób mój ojciec był alkoholikiem, a wśród moich znajomych są osoby które też już mają z używkami problem, więc coś nie-coś na ten temat wiem. nastolatka, który pije tyle i tyle, ćpa tyle i tyle i nie może przestać, bo dla niego już życie i zabawa bez alkoholu/narkotyków nie istnieje nie zakwalifikuję do osób, które z używkami nie mają problemu. jeśli kogoś oburza nazywanie młodych alkoholikami - ok. stwierdzę tylko w takim razie, że mają mega problem z używkami jak na swój wiek, a byli/są przed 20stką. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
myszka426 moderator
Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 4826 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 16 Wrz 2010, 22:06 Temat postu: |
|
|
Ja również spotkalam się z osobami małoletnimi które piją alkochol , aczkolwiek nie mogę nazwać ich alkocholikami. Wypicie kilku piw w tygodiu z kumplami pod sklepem to jeszcze nie alkocholizm.
Swoją drogą Ci którzy sprzedajś alkochol nieletnim powinny być karane.
Wiem że niektórzy proszą kogoś dorosłego o kupienie alkocholu . To samo jest z papierosami. Wiem że ekspedientka w sklepie nie ma obowiązku sprawdzać czy taki delikwent jest pełnoletni, ale może poprosić o pokazanie dowodu osobistego.
Wiem że to nie jest łatwe bo małolaty się burzą. Sama pracuje w sklepie i jeśli mam obiekcje co do wieku klijenta , proszę o okazanie dowodu osobistego. Jeśli ktoś nie chce okazać poprostu odmawiam sprzedaży alkocholu. Zawsze można powołać się na ustawę o wychowaniu w trzeźwości _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lidka1986 gaduła
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 325 Skąd: Jarocin
|
Wysłany: Pon 20 Wrz 2010, 10:57 Temat postu: |
|
|
możliwe że temat troche nietrafiony...... ale taki jest temat pracy..... a alkoholizm dotyczy wbrew pozorom dużej ilości młodzieży _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|