|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo&Aga gaduła
Dołączył: 28 Lip 2009 Posty: 339 Skąd: Kraków - Azory
|
Wysłany: Sro 9 Wrz 2009, 8:11 Temat postu: Oprawa Muzyczna Uroczystości w kościele |
|
|
Nie za bardzo wiedziałem go to umieścić i zamieściłem tu
Mam do was takie pytanko jak u was na ślubach wyglądało / będzie wyglądać oprawa muzyczna?
Wiadomo podstawowym instrumentem w kościele są organy. Prosicie organistów o coś specjalnego dla was, standardową wersje czy zdajecie się pomysłowość organisty?
Często też widywałem wynajmowanie innych muzyków: skrzypce, kwartet smyczkowy, śpiewaczki do Ave Maria.
Jak przypatrzyłem się to u nas w parafii jest zwykle: Marsz Wagnera, pieśń na ofiarowanie, Ave Maria(Schubert), gloria, gloria i Mendelssohn (tak w skrócie). To zwykle gra u nas p organistka zresztą moja znajoma
Ale ostatnio na sierpień bierze urlop a my planujemy ślub na sierpień. Ale spokojnie zawsze jest jakieś zastępstwo a w tym roku wypało tak, że zastępował ją mój kolega więc tu jestem spokojny
Ale wrócę do oprawy muzycznej, planujemy z moją A. poprosić o drobne zmiany w repertuarze (ponieważ mało co ludzie śpiewają na ślubach, więc chcemy by gościła klasyka):
Zamiast Wagnera, J.S.Bach BVW 147
Zamiast pieśni na ofiarowanie J.S.Bach BVW 645
Ave Maria Schubert lub J.S.Bach
Jak starczy czasu to może Canon In D Pachabel
Gloria Gloria
Mendelssohn.
Wiadomo wszystko powyżej jest kwestią dogadania się bo może wyjdzie propozycja czegoś innego.
Czekam na wasze odp. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sadie guru
Dołączył: 12 Lut 2009 Posty: 3308 Skąd: Liversedge
|
Wysłany: Sro 9 Wrz 2009, 11:46 Temat postu: |
|
|
nie bardzo sie znam na tego typu muzyce ale odnosnie repertuaru to ci powiem ze my na wyjscie po ceremoni mamy grane "Bittersweet Symphony" - The Verve _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coni guru
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 2526
|
Wysłany: Sro 9 Wrz 2009, 12:11 Temat postu: |
|
|
Sadie super!!
My bedziemy mieli w kosciele chor meski Tesc w nim spiewa. Faceci na prawde daja czadu Tak serio, bardzo ladnie spiewaja i przynajmniej nie bedzie ciszy w kosciele (bo Polscy goscie spiewac po niemiecku przeciez nie beda). Poza tym daleki kuzyn tescia wyklada na akacemii muzycznej i chcielibysmy zeby nam gral tego dnia w kosciele, ale nie wiadomo, czy ksiadz i organista sie na to zgodza... Ale chor bedzie na pewno _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sadie guru
Dołączył: 12 Lut 2009 Posty: 3308 Skąd: Liversedge
|
Wysłany: Sro 9 Wrz 2009, 12:22 Temat postu: |
|
|
ja mam kosmiczne marzenie zeby na moim slubie zaspiewali Gregorianie... Ale to sie raczej nigdy nie stanie. Niby czemu mieliby to zrobic. Ale bylabym wniebowzieta gdyby tak sie stalo.
Coni dziekuje. A raczej przesle gratulacje mojemu A bo to byl jego pomysl z ta piosenka. Czasem to on ma bombowe pomysly!! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
metka moderator
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 3676
|
Wysłany: Sro 9 Wrz 2009, 12:40 Temat postu: |
|
|
zastanawiam się, czy nie poprosić mojej kumpeli o zaśpiewanie u mnie Ave Maria... być może przy akompaniamencie skrzypiec. Się zastanowię
Sadie, uwielbiam tą piosenkę... odkąd pierwszy raz usłyszałam ją w filmie, stale mi towarzyszy być może nie odważyłabym się jej puścić u mnie ale was podziwiam za odwagę, pomysłowość i oryginalność brawa dla Twojego połówka za sam pomysł!
Coni, chór męski potrafi przyprawić o gęsią skórkę swoim śpiewem... normalnie zielenieję z zazdrości _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sadie guru
Dołączył: 12 Lut 2009 Posty: 3308 Skąd: Liversedge
|
Wysłany: Sro 9 Wrz 2009, 12:46 Temat postu: |
|
|
Sadie, uwielbiam tą piosenkę... odkąd pierwszy raz usłyszałam ją w filmie, stale mi towarzyszy być może nie odważyłabym się jej puścić u mnie ale was podziwiam za odwagę, pomysłowość i oryginalność brawa dla Twojego połówka za sam pomysł!
Nie moge go tak oficjalnie pochwalic za pomysl bo od wiekow toczymy mala wojenke odnosnie naszych gustow muzycznych ktore sa totalnie rozne. Mam rozlegle zainteresowania w tym temacie ale on lubi cos w co bym sie nigdy nie zapuscila. I nie nazwala tego muzyka. Wiec ja mu wrzucam ze jego muzyka to "halas" a on mi ze moja to "bum bum i aleluja". Wiec jak teraz go za pomysl pochwale to zniwecze dwa lata bitwy podjazdowo-okopowej bez ktorej juz chyba nie mozemy zyc
Dodam dla jasnosci ze to wszystko wformie zartow ale za to ucze sie coraz to nowych przeklenstw po angielsku _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
metka moderator
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 3676
|
Wysłany: Sro 9 Wrz 2009, 12:58 Temat postu: |
|
|
Sadie, mój gust a gust mojego Połówka to niebo a ziemia... ale ostatnimi czasy, gdy włączam swoje "brzdękolenie" sam prosi, żeby podgłośnić, bo relaksuje się przy tym... więc te swoje kąśliwości na co dzień może schować do kieszeni, bo i tak później słyszę :Kochanie, daj głośniej, bo fajna piosenka leci...."
Przy czym ja jego muzyki nie słucham, bo to kompletnie nie moja bajka
a takie bitwy podjazdowo-okopowe mają swój urok, trzeba przyznać _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ruda87 guru
Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 2921
|
Wysłany: Sro 9 Wrz 2009, 16:01 Temat postu: |
|
|
marsz Mendelsona na wyjście z kościoła być musi... głośno i porządnie A bitter sweet symphony może nie na uroczystościach, ale zawsze mi się marzył na nagraniu ze ślubu ogólnie normalnie nic chyba nie bedziemy kombinowali, tylko organista |
|
Powrót do góry |
|
|
Agnusss uzależniony
Dołączył: 11 Lip 2009 Posty: 947
|
Wysłany: Sro 9 Wrz 2009, 16:13 Temat postu: |
|
|
Ostatnio słyszałam, że w naszym USC jest jakiś dziwny zespół gitarowy, ale boję się go. Nie mam weny twórczej co do przebiegu samej ceremoni i nie będę na siłę wymyślać. Poleci standardowy marsz i będzie ok. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissIndependent moderator
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 6409 Skąd: gliwice/zabrze
|
Wysłany: Sro 9 Wrz 2009, 18:46 Temat postu: |
|
|
a ja o tym niemyślałam. po raz pierwszy muszę przyznać, że w tej kwestii będzie tak, jak Jacek chce więc pewnie będzie Marsz Mendelsona. a reszta?? hmm... ja będe tak zaabsorbowana całym ślubem, że pewnie nie zwrócę uwagi co zagra organista ale wiem, że w kwestii musyki w kościele ne będzie jakichś udziwnień. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|