Filip (wreszcie) po drugiej stronie brzucha

[Kasiek86]

Smecte już podaję (już nie jest grane wydalanie glutków, tylko już bardziej zwarte treści) w nocy kupal go obudził o 24 i do 3 nie chciał spać bawiąc się i płacząc na przemian. Obudził się przed 8 (też z pełną pieluchą) i teraz znów śpi.

Mało je, ale coś tam skubnie, pije sporo (w soku mu smecte rozrabiam) i ma lekki stan podgorączkowy. Zastanawiałam się czy nie iść do lekarza, ale narazie nie będę siała paniki
_________________

[blondyna142]

no lekarz da ci dokładnie smecte i elekrolity - chociaż jest zawiesina nifuroksazyd po której przechodzi momentalnie - dla małych dzieci - lekarz rzadko ją przepisują.
mówiła mi ostatnio lekarka, żeby nie podawać przy tym leku obniżającego gorączke, bo często jest tak, że po zrobionej kupie ona momentalnie spada.

a swoją drogą to wirus szaleje wymiotno - biegunkowo - grypowy - jakaś mutacja kurcze
_________________

[Kasiek86]

Ale do smecty nie podawać nic przeciwgorączkowo?
_________________

[nimfa]

Kasiek a gorączkuje dalej? Jak nie to ja bym do lekarza nie szła. A i niech dużo pije (cyca bym poleciła, ale Ty chcesz go oduczyć )
_________________

[Kasiek86]

Cycka ma w nocy aż nadto (z nadmiau musiał sobie rzygnąć przed snem) gorączki nie ma, lekki stan podgorączkowy. Ostatnią dawkę paracetamolu dostał wczoraj o 21. narazie nie idę do lekarza, poczekam,
_________________

[blondyna142]

a brzuszek go boli przy robieniu takiego kupala, pewnie taki jak płacze - ja bym poszła i zasugerowała lekarzowi żeby przepisał tą zawiesine - pomaga szybko i dziecko nie cierpi.
no i koniecznie bym dała rano dicoflor, wieczorem jakiś lacido - podobno około 10 dni po zaprzestaniu biegunki trzeba to dalej podawać - małe brzuszki ciężko dochodzą do siebie (straszne spustoszenie)
_________________

[Kasiek86]

Brzuch go nie boli, raczej odbyt bo nie chce żeby mu wycierać. Nie płacze, nie marudzi, jest tylko lekko osowiały
_________________

[nimfa]

Kasiek myj go pod prysznicem będzie przyjemniej. Moja jak miała jelitówkę to brzuszek jej nie bolał, tylko wymioty ją bardzo osłabiły.

A wymioty z przejedzenia mleczkiem to u nas nic nowego...od czasu do czasu się zdarzają
_________________

[Ewa-Gdy]

Kasiek, a może jakieś masaże brzuszka i ruszanie nóżkami by pomogło?!
Żal czytać jak się taki mały męczy, a przy okazji mamę.
_________________

[Kasiek86]

W sumie to on się nie męczy, kupal się robi po prostu częściej niż zwykle...
_________________